czwartek, 27 listopada 2014

ANDRZEJKOWA WRÓŻBA Z JABŁEK i takie moje jeszcze dziś ble ble ble


WRÓŻBY ANDRZEJKOWE - ANDRZEJKI 2014 - ANDRZEJKOWA WRÓŻBA Z JABŁEK




 Jabłka są nie tylko zdrowe i smaczne. Mają zarówno religijne konotacje (Adam i Ewa), jak i polityczne. Ostatnio słynna była akcja jedzenia jabłek w ramach solidarności z polskimi sadownikami. Tymczasem ostrużyny z jabłek mogą również posłużyć do zabawy andrzejkowej. Wystarczy obrać jabłko, a skórki wyrzucić za siebie. Następnie próbujemy odczytać inicjały ukochanego lub ukochanej, które ułożyły się ze skórek na podłodze. 


Czytaj więcej: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3659872,wrozby-andrzejkowe-gry-i-zabawy-na-andrzejki-2014-najciekawsze-wrozby-pomysly-na-wrozby,id,t.html?cookie=1


http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3659872,wrozby-andrzejkowe-gry-i-zabawy-na-andrzejki-2014-najciekawsze-wrozby-pomysly-na-wrozby,id,t.html?cookie=1


                                      **********************************


- Możesz mi odpowiedzieć na jedno pytanie?
- Słucham.
- Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę, a kocica papierosa, przypaliła sobie nosa, prędko, prędko po doktora, bo kocica bardzo chora, a pan doktor był pijany i przylepił się do ściany, a ta ściana była mokra, więc przylepił się do okna, a to okno było duże, więc wyleciał na podwórze, a z podwórza na ulicę, tam zobaczył czarownicę, czarownica była straszna, doktorowi pękła czaszka...
- No i...?



- No powiedz mi, skoro pamiętam ten wierszyk - jeszcze z przedszkola, to czemu nie pamiętam, gdzie położyłem klucze od mieszkania?

I jak tu teraz mam sobie powróżyć ,hehe  Przyszłość  z takiego faktu nie przedstawia się za bardzo różowa i bez takiej wróżby. Ja to szukam najczęściej moje okulary.


Pamiętam  nieszczęsną wycieczkę do Berlina, w której się tej wycieczce zgubiłam.  Nie mogłam odnaleźć drogi do punktu w którym mieliśmy się spotkać po godzinie wolnego od wspólnego zwiedzania miasta, Ciężko  przerażona, szukałam moich okularów by poczytać w mojej komórce adresy telefonów, gdzie mogłabym znaleźć jakąś pomoc w tej nieszczęsnej sytuacji, szukałam w całej mojej torbie,- a miałam je na moim własnym nosie ...

                                  ********************
A na koniec kulinaria. 

Znalazłam przeróżne pomysły pod tym adresem który jedynie należy wpisać w wyszukiwarkę. 

http://www.poradopedia.pl/swieta-i-zwyczaje/kulinaria-na-andrzejki-czyli-co-przygotowac-do-jedzenia-na-domowa-prywatke,1187.html

Mnie najbardziej odpowiada to co prponują tam do zjedzenia milusińskim. Chyba już troszeczkę dziecinnieję, powoluśku ale skutecznie, hehe. 





wtorek, 25 listopada 2014

Jak ten czas leci- to tak na Onecie sześć lat temu napisałam


To był pierwszy rok mojego blogowania ,ale zaczęłam tą wielką przygodę tamtego roku 2008 w maju..











Brak tytułu


Ziiimno! Trzymam nogi w elektrycznym bucie. Oszczędzam. Zima jeszcze się nie zaczęła niby jeszcze jesień ale ziąb już całkiem zimowy. Moje dwa żółwie czerwono lice też już zapadły w sen zimowy i będą tak spały prawie do kwietnia.Mam ich parkę.Samczyk jest od samiczki mniejszy. Miałam ich trzy ale jednego nie dało się odnaleść po tym jak wpuściłam je do oczka wodnego. Mówi się,żółwie tempo. Ale ten poszedł błyskawicznie.To był tylko moment nieuwagi i już nie dało się go odnaleść. Olunia też bardzo kocha zwierzęta.Ona przede wszystkim koty. Ja  mam ich dwa.Teraz kiedy jest taki ziąb to też wolą w domu ciepły kątek.Wysiadują chętnie w kotłowni bo też tam im najcieplej. Wabią się Pin i Kicia. Jak się nauczę w klikać zdjęcia to je pokażę,i żółwie także.Muszę się nauczyć wklejać linki. Tak,tak, ja jeszcze samodzielnie niewiele potrafię Olunia moja wnuczka mi dużo pomaga.Nowa zimowa szata bloga to też jej dzieło. Jest w tej sprawie bardzo utalentowana. Ona się zimy nie może doczekać i jak zobaczyła ten pierwszy śnieg to aż piszczała z radości.No bo jak się ma całe czternaście lat to się jeszcze z śniegu można cieszyć.Też bym chciała tylko czemu musi być taki ziiiimny!!!

                                             ****************************






Ola-czyli moja wnuczka Aleksandra to juz teraz studentka na 2 roku prawa, koty; Pin i KICIA- po drugiej stronie lustra,bo tragicznie życie im się zakończyło niestety. Tylko moje żółwie w tym roku jeszcze nie śpią, i dziennie swoją porcję karmy zjadają, tu w łazience na piętrze w oddzielnej wanience, bo w oczku wodnym było już za zimno choć tu u nas jeszcze jak dotąd wielkich mrozów nie było, jedynie 2 razy w nocy minus 1 albo minus 2 stopnie.



obrazek z sieci


Ten elektryczny but to mogę tylko polecić wszystkim którzy zawsze zimne nogi mają, bo to prawie jak ogrzewanie podłogowe. Choć teraz palę w centralnym,i tak  często moje nogi w nim chowam siedząc przed telewizorem.

Olka moja wnuczka już nie musi mi pomagać tu wklejać linki i obrazki.(zresztą jak to młodzi czasu ma coraz to mniej dla mnie).Ale jak widać i w starszym wieku można się jeszcze czegoś nauczyć ,bo sobie już z tym jakoś radzę Kotów i teraz u mnie nie brakuje,bo mam ich 3 i jeden czwarty, który się już chyba na dobre u mnie rozgościł. Tak łudząco podobny do mojej tygryski,że je nie bardzo rozróżniam, jedynie po tym,że ten ,,obcy" nie pozwala się wziąć na ręce, jedynie pogłaskać mi się już pozwala. 

Na szczęście dziś znów jest słonecznie ,a po wczorajszych porządkach tu na piętrze, dziś robię sobie przerwę i wychodzę z domu.
 Jak na ogół kupię karmę dla kotów, a dla siebie jakieś owoce. Zobaczę też juz co może być przydatne na prezenty dla Mikołaja.
 Czas leci, a ja nie lubię kupować prezenty na ostatnią minutę.Ale będą to jedynie jakieś nie duże prezenty, bo policzyć  ilość tych którzy tego ode mnie oczekują,to nie może być inaczej, bo by moja renta tego nie wytrzymała..( a gdzie podatek za dom o podatek gruntowy, oplata za wywóz śmieci, telefony, prąd, ) przed chwilka telefon od starszego syna, zapłacił mi to i owo i wiszę mu prawie 800 złotych, po które wpadnie do mnie wieczorem ech życie , tanie to ono nie jest...


poniedziałek, 24 listopada 2014

Ach te alergie- znalazłam to wczoraj przypadkiem w sieci wklejam to tu bo moze nie tylko mnie to interesuje

    ALERGIA (patrz też ASTMA oraz broszura „CHOR. AUTOIMMUNOLOGICZNE”)
Alergia to wrodzona albo nabyta niewłaściwa reakcja systemu obronnego na pewne związki, na które system ten nie powinien reagować w taki nadwrażliwy sposób. 

W przypadku alergików układ odporno­ściowy błędnie uznaje nieszkodliwą substancję za coś, co może stanowić zagrożenie dla organizmu i zaczyna ją atakować (wytwarzając przeciwciała w celu zwalczenia tej substan­cji), wywierając w ten sposób destrukcyjny wpływ na organizm oraz powodując różne nieprzyjemne objawy, np. rozszerzenie naczyń krwionośnych (spowodowane uwolnieniem histaminy), wodnisty wyciek z nosa, ból gło­wy, katar sienny, swędzenie, kaszel, wysypkę, ogólne osłabienie, trudności z oddychaniem, przechodzenie płynów do przestrzeni międzykomórkowej, obrzęk itp. Stwierdzono również, że dzie­ci, które nie były karmione piersią, są bardziej na­rażone na ich wystąpienie. 
Najczęściej wywołującymi uczulenie (reakcję alergiczną) czynnikami (alergenami) są niektóre leki, pleśnie, pyłki, sierść, kurz, siarczyny, metale, konserwanty oraz dodatki do żywności, związki występujące w kosmetykach czy środkach higieny osobistej, czekolada, sery żółte, nabiał, jajka, truskawki itp. Znanych jest też sporo przypadków alergii u osób spożywających potrawy z gatunku fauny morskiej i słodkowodnej pozbawionej płetw i łusek (węgorz itp.). Częstym powodem objawów alergicznych jest też uczulenie na siarczyny – związki chemiczne stosowane w celu konserwowania żywności. Zażywanie aspiryny może powodować, że do organizmu wniknie w jeszcze większa ilość alergenów.
Podejrzewa się, że uczulenie wywołane nadwrażliwością układu obronnego na pewne substancje może nawet mieć związek ze stanem zapalnym i obrzękiem mózgu w chorobie Alzheimera, co według niektórych specjalistów stanowi reakcję alergiczną na pewne pokarmy, związki chemiczne i metale. W tym przypadku obrzęk zakończeń nerwowych może powodować zaburzenia funkcji mózgu i dziwne zachowania lub halucynacje.
Istnieją dowody na to, że bardzo ważnym czynnikiem mogącym powodować objawy alergiczne jest niedobór cynku w organizmie, spowodowany niewłaściwą dietą (unikanie spożywania nasion, orzechów, razowego pieczywa, kasz, czosnku, pieczarek, a spożywanie słodyczy, białego pieczywa, stosowanie używek, brak wstrzemięźliwości seksualnej). Niedobór cynku w organizmie sprawia, że białko nie może być właściwie strawione w układzie pokarmowym, co prowadzi do tego, że kiedy takie niestrawione i zbyt duże cząsteczki białka dostają się z jelit do krwiobiegu, uznawane sa tam za obce ciała i atakowane przez białe ciałka krwi, co z kolei wywołuje nieprzyjemne objawy alergiczne. Według opinii niektórych specjalistów, mechanizm ten może stanowić jedna z głównych przyczyn wielu alergii pokarmowych.
Nie ulega wątpliwości, że alergie powstają w wyniku niewydolności systemu obronnego, a sprawność tego systemu w dużej mierze zależy od ilości dostarczanego komórkom tlenu. Wynika z tego, że jednym z powodów alergii jest z pewnością przebywanie w przegrzanych pomieszczeniach oraz brak ruchu na świeżym powietrzu, co prowadzi do niedotlenienia organizmu i różnych anomalii w funkcjonowaniu białych ciałek krwi. 
Innym powodem takich anomalii w funkcjonowaniu systemu obronnego (leukocytów) może być spożywanie nadmiernej ilości ogrzewanego białka pochodzenia zwierzęcego (gotowanego mleka, gotowanych lub smażonych jaj, potraw mięsnych itp.), co prowadzi do leukocytozy (gwałtownego wzrostu ilości leukocytów we krwi). Za każdym razem, kiedy spożywany jest pokarm zawierający gotowane, smażone lub pieczone białko zwierzęce dochodzi do „zaalarmowania” i aktywacji systemu obronnego i wzrostu liczby leukocytów, co po pewnym czasie prowadzi do osłabienia i przeciążenia układu obronnego, a w konsekwencji do różnych anomalii np. białaczki czy nadwrażliwości białych ciałek krwi (alergii).
U niektórych osób system obronny bardzo szybko lub natychmiast reaguje nadwrażliwie na niektóre związki, powodując nieprzyjemne, a czasami nawet zagrażające życiu objawy. W celu sprawdzenia, które z pokarmów powodują uczulenie należy chwilę odpocząć, aby tętno osiągnęło normalny poziom (50 do 70 uderzeń na minutę). Jeśli ok.. 20 minut po spożyciu pewnego produktu pomiar tętna wykaże jego wzrost o ponad 10 uderzeń, to może to oznaczać, iż pokarm ten zawiera alergen. Aby test przebiegał prawidłowo, należy zmierzyć puls przed spożyciem danego produktu i ok. 20 minut po jego spożyciu.
Jednakże, u wielu osób reakcja alergiczna pojawia się po dłuższym czasie, co sprawia, że trudno jest stwierdzić, co jest powodem alergii. Np. takim pokarmem powodującym zwykle opóźnioną reakcję jest mleko i jego przetwory. Według dr Agathy Trash „alergia na mleko krowie jest typem późnej reakcji, co powoduje, że chory często nie zauważa związku objawów ze spożyciem mleka. Uczulenie może być wynikiem dostania się do organizmu nie tylko występującego w mleku białka (kazeina, laktoglobulina itp.) oraz cukru (laktoza), ale także antybiotyków, a w szczególności penicyliny. Eliminacja z diety wszystkich produktów zawierających w składzie mleko jest często jedynym sposobem leczenia. Czasami wyraźna poprawa następuje dopiero po kilkumiesięcznej bezmlecznej diecie. Alergolog, dr Frederic Speer, twierdzi, że mleko jest prawie zawsze czynnikiem powodującym zapalenie ucha środkowego. Takie objawy jak moczenie nocne, astma, ból głowy, biegunka, przykry zapach z ust, napięcie, zmęczenie, nadmierne pocenie mogą być powodem nadwrażliwości na składniki mleka i jego przetworów. Warto przy tym pamiętać, że osoby, które są uczulone na mleko krowie, mogą też być uczulone na mleko kozie... Zaparcia są bardzo często związane z wrażliwością na mleko. Mleko może wywołać każdy z możliwych symptomów alergicznych... Mleko może powodować stan zapalny nosa, gardła i oskrzeli” („Alergia Pokarmowa”, str. 19- 21).
Alergia niewątpliwie może mieć także podłoże psychologiczne, związane z nieumiejętnością kontroli stresu. Dlatego też, podstawę w leczeniu alergii stanowi dążenie do uspokojenia nadwrażliwego systemu obronnego. 

Mechanizm powstawania alergii oraz podstawowe zasady leczenia tej dolegliwości bardzo zbliżone są do przyczyn i metod postępowania w przypadku chorób z autoagresji, dlatego koniecznie należy zapoznać się z treścią broszury, pt. „CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE”. Nadwrażliwość systemu obronnego, prowadząca do alergii, ma niewątpliwie związek z nadmiernym stresem, nadpobudliwością nerwową, depresja czy pesymizmem.
Z tego powodu należy w umiejętny sposób kontrolować stres, starać się myśleć w pozytywny sposób, ćwiczyć fizycznie i czynić wszystko, aby uspokoić system nerwowy, dzięki czemu również układ obronny przestanie reagować w niewłaściwy sposób. 


Jeśli chodzi o dietę, to najważniejsze jest zaprzestanie spożywania SERÓW ŻÓŁTYCH oraz CZEKOLADY, gdyż w największej mierze odpowiedzialne są one za powstawanie alergii. Unikać należy także SŁODYCZY, CUKRU i NAPOJÓW SŁODZONYCH. Najlepiej jest na okres kilku miesięcy zrezygnować ze spożywania wszystkich pokarmów zwierzęcych włącznie z produktami mięsnymi i nabiałem. Jeśli chory nie zechce przejść na taką dietę, to musi przynajmniej zaprzestać spożywania serów żółtych, czekolad, słodyczy i nie stosować używek, zaś pokarmy mięsne i nabiałowe ograniczyć do minimum. Zamiast mleka krowiego można spożywać mleko sojowe, owsiane, gryczane czy ryżowe. Często powinno się jeść owoce i warzywa, a marchew, morele suszone i świeże, czosnek i cebule codziennie.

Dodatkowo, należy jednocześnie stosować (według instrukcji na ulotkach) następujące środki, które doskonale wspomagają leczenie alergii, wywierając bardzo korzystny wpływ na system obronny: Pau d'Arco lub Koci Pazur, Boracelle (olej z ogórecznika lek. – 500 mg), magnez z wit. B6 - 3 razy dziennie 1 po jedzeniu, wit. E - 3 razy dziennie 1 kaps. po posiłkach, cynk - 50 mg dziennie po posiłku.
ZIOŁA: kwiat rumianku (flos chamomillae), szyszki chmielu (strobili lupuli), liść melisy (folium melissae), korzeń kozłka (radix valerianae), ziele bobrka (herba menyanthidis), kwiat dziewanny (flos verbasci), ziele ostrożenia (herba cirisi), kwiat jasnoty (flos lamii albi), ziele skrzypu (herba equiseti), liść brzozy (folium betulae), korzeń mniszka (radix taraxaci). 
Wszystkie zioła (każde po 50 gr.) dokładnie wymieszać razem. Przechowywać w szczelnym i nieprzepuszczającym światła pojemniku. Trzy duże łyżki tej mieszanki zalać 4 szklankami wrzątku w termosie. Pić z tego po przecedzeniu 3 razy dziennie 1 szklankę między posiłkami przez miesiąc. Po miesięcznej przerwie kuracje można powtarzać. 
************************************************************************************************************
Teraz jest już prawie południe, czyli godzina 11,33

Ten tydzień u mnie to rozpoczęcie prac przedświątecznych w moim domu. Tak mam juz od czasów ho ho ho. To mi się zawsze opłaca. Na 1 adwent dom na świąteczne oczekiwania wypucowany. Potem oczywiście takie bieżące sprzątanie. ale licho nie śpi, a nuż jakies przeszkody(choroba) więc puki samopoczucie i dzisiejsza pogoda dopisuje w pralce piorą się firany z mojego pietra, i wypucowałam 2 okna. 

Piękna słoneczna pogoda i słonko świeci mi w duże okna wschodniej elewacji domu, więc dziś chyba dopiero wieczorem zapalę w centralnym.

Przez te dymy z kominów to niestety widać co się do powietrza dostaje po oknach i firanach ech..
Gdyby opłaty za gaz nie były tak koszmarnie wysokie też bym gaz używała..
Pralka juz wyprała idę pranie wieszać czyli koniec rozrywki tu na blogu hehe..



niedziela, 23 listopada 2014

Jeżeli jednak znajdujemy się w sytuacji zagrożenia, kiedy osacza nas jakieś zło, to wtedy potrzebujemy innej prawdy – prawdy, która ratuje i ocala. Takiej prawdzie na imię dobro.


Przestańmy rozliczać świat, 
a zacznijmy rozliczać siebie.
    ks. Józef Tischner "Pomoc w rachunku sumienia"


Są w życiu tylko trzy prawdy: 
święta prawda, tysz prawda i gówno prawda.

    ks. Józef Tischner
http://www.tischner.org.pl/zbigniew-stawrowski/prawda_i_wolnosc_w_mysli_jozefa_tischnera


(.....prawdę, aby była żywą prawdą, należy spojrzeć oczyma człowieka, oczyma jednostki. Co wówczas zobaczymy? 

Otóż to, że istnieją różne prawdy, albo też – żeby nie brzmiało to aż tak relatywistycznie – prawdy, przed którymi staje człowiek, mają dla niego rozmaitą wartość. 

Są takie, które po prostu stwierdzamy, a więc prawdy matematyki, fizyki, prawdy o faktach. Są one w pewnym sensie neutralne.

 Jeżeli jednak znajdujemy się w sytuacji zagrożenia, kiedy osacza nas jakieś zło, to wtedy potrzebujemy innej prawdy – prawdy, która ratuje i ocala. 


Takiej prawdzie na imię dobro. Perspektywa dobra hierarchizuje prawdy, wskazuje na te z nich, które tu i teraz są najważniejsze.

 Gdy np. ktoś pogrążony w rozpaczy szykuje się do samobójstwa, będzie mu obojętne, czy 2+2 równa się 4, i czy Bóg jest czystym aktem istnienia. 

Natomiast, kiedy usłyszy, że nie jest sam, że obok niego znajduje się ktoś, kto go kocha, słowa te nie będą dla niego jedynie stwierdzeniem faktu, a więc jedną z wielu obiektywnych prawd, lecz wyzwalającym z rozpaczy dobrem.(.....)

************************************************************************************************************
Dzwonią dzwony,bo dziś niedziela, a ja już wypiłam moją pierwszą poranną kawę. Listopadowa pogoda, i to że tu taka samiusieńka jestem w tym dużym pustym domu powoduje, że mam takie różne przemyślenia ostatnio, jak widać hehe. 

I mam nowy temat -PRAWDA

Pomyślałam że czasem chyba jednak warto takiej czy też innej prawdzie popatrzeć w oczy.

A po wczorajszej porcji szczerości aż się prosiło popatrzeć co myśli ksiądz Tischner na  podobny temat..





Miłej niedzieli zaglądającym tu do mnie życzę

************************************************************************************************************
Po tak ciężkim temacie coś na osłodę na niedzielne popołudnie
http://ugotuj.to/ugotuj/63027548/szpajza++deser+slaski/p/


Szpajza - deser śląski

A A A Drukuj
Oceń przepis (95 głosów)

SZPAJZA - DESER ŚLĄSKI - składniki:
SZPAJZA - DESER ŚLĄSKI - sposób przygotowania: Ubij pianę z białek. Oddzielnie utrzyj żółtka z cukrem. Ostrożnie połącz obie masy, uważając, aby piana nie opadła. Dodaj namoczoną i rozpuszczoną żelatynę (przepis na torebce). Krem podziel na 2 równe części, do jednej dodaj sok z cytryny i dokładnie wymieszaj. Do drugiej części dodaj kakao rozpuszczone w wódce, również wymieszaj. Obie masy wkładaj na przemian do pucharków koktajlowych, każdą warstwę wygładzaj łyżeczką. Możesz udekorować wisienką z konfitury albo wiśnią koktajlową. Na niedzielny deser przeważnie robi się jednolitą szpajzę cytrynową. Można ją przyrządzić łatwiej, miksując zastygającą galaretkę cytrynową (z torebki) z jajkami ubitymi z cukrem. Do szpajzy dodaje się czasami drobno startą skórkę cytrynową, w sezonie można podać ją z truskawkami albo wiśniami.



sobota, 22 listopada 2014

Czy warto być szczerym- mam dziś dzień szczerości

http://www.cytaty.info/zeszyt/szczerosc-2.htm

Synek mówi do taty:
- Tato, jak dostanę od Ciebie 10 złotych, to Ci powiem co listonosz mówi do mamy.
- Masz tu 10 złotych i mów.
- Dzień dobry Pani Nowak, tutaj są Pani listy.



Wnuczek chce usiąść babci na kolana.
- Nie, nie, bo mnie nóżki bolą - mówi babcia.
- Dlaczego? - pyta wnuczek.
- A bo ja z dworca przyszłam na nogach.
- Oj, kłamiesz babciu. Tata mówi, że Cię diabli przynieśli.




Mama pyta syna:
- Zjadłeś swój chleb?
- Ale ja nie lubię chleba.
- Ale musisz jeść, żebyś był duży i silny.
- Ale po co?
- Żebyś mógł w przyszłości na chleb zarobić.
- Ale ja nie lubię chleba.


                            *****************





Wszys­tkie myśli ,uk­ry­te  w Two­jej głowie to niewy­powie­dziane słowa ... 
Cza­sem le­piej zat­rzy­mać je dla siebie,
cza­sem dob­rze dać im upust...
Kiedy in­ni do­wiedzą się co myślisz,
zaczną do­ceniać Cię lub nienawidzić.....
ale może praw­da lep­sza jest od nie­szcze­rego milczenia?


**********************************************************************
Tak mnie dziś wzięło na rozpamietywanie o tym, czy tak naprawdę dobrze robię że  staram się być szczera.

Ostatnio dowiedziałam się, że zmarszczka między brwiami nazywana jest zmarszczką zołzy, bo tylko zołzy, względnie jędze ją mają - mam taką.

 Bo tak naprawdę, to przyjaciół sobie w ten sposób raczej nie pomnożę , a jedynie takich , którzy mnie potem w kosekwencji traktują z odpowiednią rezerwą...bo my tak naprawdę prawdy nie lubimy, choć wszyscy o niej mówią, i się deklarują co do swojej prawdomównosci. 

Już nawet w domach uczymy dzieci ,że nie wolno im mówić zawsze tego co się myśli. Taka troszeczkę nasza hipokryzja, no nie?

Sięgam sobie dziś po nowe ostatnio wykupione na receptę opakowanie Euthyroxsu który to lek biorę codziennie rano na czczo (bo umnie niedoczynność tarczycy,) a tu oczom nie dowierzam, zamiast 75ug, 50 ug. Kto się pomylił, lekarz w przychodni albo pan w aptece. Dziś jedno i drugie nieczynne, bo sobota. Moja wina, bo brałam bez okularów w tej aptece. Ech znów wyjaśnianie i kłopot niepotrzebny...w poniedzałek..

A dziś u mnie biała kapusta na obiad


Szatkuję kapustę. Gotuje w małej ilości wody, aż lekko zmięknie. Do kapusty dodaje cukier, sól, octu lub soku z cytryny wg uznania, cebulkę pokrojoną w kosteczki. Dolewam oleju i mały plasterek przesmażonego boczku. 

Lubię także z białej kapusty kapuśniak


http://durszlak.pl/przepis/kapusniak-z-bialej-kapusty-e57bc7e2-c306-45a7-9f8d-2de916445f16?c=tag&t=kapusta-biala-gotowana


piątek, 21 listopada 2014

Stare pudło- old woman ?



"BIDDY" TŁUMACZENIE POLSKIE

Wyniki: 1-4 z 4

biddy {rzeczownik}


 biddy {rzecz.} (też: old woman)
 staruszka {f.}
 biddy {rzecz.} (też: crone)
 starucha {f.}
 biddy {rzecz.} [pej.]




Angielskie Old woman biddy- niemieckie Altes Eisen( czyli złom)



http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140928/REPORTAZ/140929645
http://synonim.net/synonim/staruszka


staruszka: « np. o starszej kobiecie »


(....) Osób starszych przybywa, a według szacunków w 2050 roku będą większością w naszym kraju - przypomina dr Jarosław Kulbat, psycholog z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej. - To przyniesie niewyobrażalne zmiany i jesteśmy u progu społecznej rewolucji. Dlatego nie dziwi już widoczna aktywność starszych ludzi, to, że szukają nowych możliwości wyrażenia siebie. A jednocześnie postęp, jaki dokonał się w medycynie, sprawił, że ludzie inaczej się starzeją. Proszę porównać dzisiejszego 40-latka z osobą, którą oglądaliśmy w serialu "Czterdziestolatek” - trudno się oprzeć wrażeniu, że to jest inna epoka.


Jak zauważa dr Kulbat, wciąż jednak żyjemy w kulturze młodości: - Osoby starsze muszą zmierzyć się z dyskryminacją w różnych wymiarach i np. przełamać stereotyp, że ze względu na wiek starszym ludziom nie wszystko wypada.(.....)

                  ************************** Ogólnie uwaza się, że taki np. siedemdziesieciolatek to powinien już tylko rozance klepać i holubić wnuki…a tymczasem poprawiła sie jakość życia i są to często osoby jeszcze pełne wigoru…Jeżdżą na wycieczki, uprawiaja sporty.i są ciekawi nowości techniki i wogóle całego jeszcze ich  życia do końca swoich dni..

Bo  moja,, jesień "wciąż ma dla mnie kolory lata..






Obrazki z sieci. A ten z humorem szkolnym dla rozluźnienia tematu..

czwartek, 20 listopada 2014

korzyści wynikające z posiadania przenośnego komputera osobistego, połączonego z telefonem.

http://marketingmobilny.pl/smartfon-dla-seniora-2/

(.....)

Dlaczego seniorzy stronią od smartfonów?

Z moich prywatnych doświadczeń wynika, że często osoby starsze po prostu boją się smartfonów. W psychologii istnieje nawet specjalny termin na określenie lęku, jaki powstaje u człowieka podczas zetknięcia z nowymi technologiami – jest totechnostres.  Przez wiele lat te osoby przywykły do korzystania ze standardowych komórek z alfa-numeryczna klawiaturą i często z monochromatycznym wyświetlaczem. Gdy widzą jednolitą, szklaną taflę w nowoczesnych telefonach, obawiają się, że nie sprostają zadaniu obsługi takiego urządzenia. Stach ten wynika więc często z braku wiary we własne możliwości.
Inną kwestią jest nieznajomość korzyści wynikających z posiadania przenośnego komputera osobistego, połączonego z telefonem. Z tego powodu seniorzy uważają, że taka „zabawka” nie jest im potrzebna. I tutaj dochodzimy do fundamentalnej kwestii:

Czy smartfon w ogóle jest potrzebny starszej osobie?

Odpowiedź jest oczywista: zdecydowanie tak! Smartfony mogą być w wielu aspektach znacznie lepsze dla seniorów niż tradycyjne telefony komórkowe. Część z tych zalet pokrywa się z ogólnymi plusami dla wszystkich grup wiekowych, ale część jest specyficzna tylko dla ludzi starszych. Omówię teraz kilka z nich.
  • Duży wyświetlacz – ekrany w smartfonach są coraz lepszej jakości, bardzo wyraźne i czytelne – ułatwi to na pewno osobie mającej problemy ze wzrokiem korzystanie z telefonu.
  • Duże klawisze wyboru numerów – konsekwencja dużego wyświetlacza – czyni to wybieranie numerów w smartfonie znacznie prostszym i wygodniejszym niż w standardowym telefonie.
  • Prostsze wpisywanie SMS-ów – zwłaszcza ustawienie telefonu w poziomie i pojawiająca się wtedy duża klawiatura, ułatwia wpisywanie krótkich wiadomości tekstowych.
  • Wielofunkcyjność – tutaj dochodzimy do najważniej zalety nowoczesnych telefonów. Smartfon łączy w sobie funkcjonalności bardzo wielu urządzeń. Skoro osoba starsza korzysta z telefonu, aparatu fotograficznego, kalkulatora, mapy itp., dlaczego nie miałaby korzystać z tego wszystkiego za pośrednictwem jednego urządzenia?(....)

  • Obrazek z sieci
*********************************************
Wczoraj widziałam zdziwienie w oczach ludzi w autobusie, kiedy odebrałam telefon. (dzwoniła moja synowa w ważnej sprawie)

Dla mnie taki smartfon, to jest o wiele łatwiejszy do obsługi telefon jak te wszystkie inne małe komórki. 

Jakoś ja osobiście nie cierpię na tak zwany techno-stres, hehe

Jedyny mankament to może jest ten,że trzeba baterię smartfona częściej załadować.
 Dlatego mam jeszcze i moją zapasową starą komórkę i korzystam teraz z obydwu. W tej małej  jest także świetny aparat fotograficzny. Zresztą to te zdjęcia które czasem tu pokazuję.

Dziś wcześnie się obudziłam, rozpaliłam już w kotłowni ogień, wypiłam kawę, i zabieram się do sprzątania. Dziś umówiona jestem z moją córka. Nieczęsto się ostatnio widzimy, więc moja radość z tego spotkania jest tym większa. 
Potem jeszcze zakupy, bo mleko i jedzenie dla kotów się skończyło. 


Moje 3 kochane kotki już zdrowe(zdjecia z mojej malej komórki)
Biedactwa ostatnio miały katar i trzymałam je w mieszkaniu. Nawet jeden obcy mi się przyplatał, nie wiem czy aby nie jest kotem mojego starszego syna, bo na zaniedbanego to on raczej mi nie wygląda, i nawet głaskać się pozwala, hehe. 
Zmykam już stąd(obowiązki wołają) i miłego dnia zaglądającym tu do mnie życzę-;)


godzina 10 ,40

Chyba jeszcze coś dopiszę, bo czuję że jestem nie tak zrozumiana jak to bylo w mojej intencji. Chodziło mi jedynie o to zdziwienie ludzi, kiedy widzą osobę niemłodą ale jeszcze sprawną na ciele i umysle.(np młodzi sami nie umiejacy pływać, rozdziawiają buzię kiedy widzą jak pływam,( bo ja w wodzie czuję się jak kuzynka wieloryba, hehe) A to, czy jakiś sprzęt obojetnie jak bardzo modny i nowoczesny, jest komuś potrzebny albo też nie, to zupełnie nie jest tu przecież   tematem...

teraz jest już godzina 19,15 

Dziękuję za komentarze pod tym postem. 

A to w necie znalazłam przed chwileczką. 

Wkleiłam to, bo mi pasuje do tematu..i choć nie do końca  w to wierzę, jednak podoba mi się, bo brzmi bardzo optymistycznie, hehe

http://www.piaseczno.leaderschool.pl/dla-seniorow


Mówią o Tobie 50 + :) Myślisz, że już niczego nie potrzebujesz i niczego się nie nauczysz?
Nic bardziej mylnego – wykorzystaj swój potencjał!
Twój mózg składa się ze 100 miliardów neuronów. To ponad 16 razy więcej niż jest ludzi na Ziemi. Każdy neuron jest w stanie stworzyć nawet do 10 tysięcy połączeń z innymi komórkami nerwowymi. Neuron ma ok. 0,1 mm średnicy, ale jego długość może osiągnąć aż kilka metrów.
Jeszcze do niedawna sądzono, że neurony powstają tylko w dzieciństwie. Ostatnie badania wykazały, że neurogeneza, czyli proces tworzenia się nowych neuronów, zachodzi przez całe życie każdego człowieka. Co więcej, im więcej ćwiczysz swój mózg dostarczając mu najróżniejszych bodźców i stymulując jego aktywność, tym więcej neuronów będzie się tworzyć.
Jak widzisz, to od Ciebie zależy, w jakiej formie będzie Twój mózg!

Archiwum bloga