piątek, 10 maja 2013

Zapominamy, że wokół nas na polach i łąkach, na wyciągnięcie dłoni rosną zupełnie jadalne rośliny, bogate w zdrowe składniki odżywcze: mniszek lekarski, krwawnik, babka, pokrzywa.

http://magazynsmak.pl/feed-the-rabbit-in-you-salatka-majowa/







przepis Maji-maj
W sklepach i na targach kupujemy świeże sałaty, roszponki, rukole i inne listki. Zapominamy, że wokół nas na polach i łąkach, na wyciągnięcie dłoni rosną zupełnie jadalne rośliny, bogate w zdrowe składniki odżywcze: mniszek lekarski, krwawnik, babka, pokrzywa. Teraz, kiedy ich listki są jeszcze młode, mają delikatność i kruchość, można poeksperymentować i wrzucić je na talerz. Ze słodkim burakiem i pietruszką smakują naprawdę dobrze.
Składniki:
  • 2 średnie upieczone w całości buraki
  • korzeń pietruszki
  • świeżo zebrane i umyte liście mniszka lekarskiego, krwawnika, babki,pokrzywy (najlepiej zbierać listki młode, jasnozielone, z pokrzyw same szczyty, a z mniszka tylko z tych roślin, które nie wykształciły jeszcze kwiatów)
  • łyżeczka miodu
  • łyżeczka soku malinowego
  • sok z połowy cytryny
  • pieprz,sól
Buraki obieramy i kroimy w talarki lub kostkę, wedle uznania, a obraną pietruszkę w cienkie plasterki jak do carpaccio lub ścieramy na tarce. Pokrzywę myjemy i sparzamy wrzątkiem, żeby zneutralizować „parzydełka”. Pozostałe listki siekamy drobno, natomiast jeśli chcemy je podać w całości, należy pamiętać o bardzo dokładnym przeżuwaniu, żeby ułatwić strawienie i przyswojenie cennych składników! Z płynnych składników przygotowujemy dressing i mieszamy  z zieleniną jakiś czas przed podaniem, żeby nieco złagodzić ich szlachetną gorzkość i cierpkość. Smacznego!
tekst i zdjęcie: Maja Pietruszka
                                                       **********************************
No i proszę bardzo . W sam raz sałatka na grilla w ten majowy weekend tu chwilkę temu znalazłam. Czyż nie wygląda apetycznie? A składniki można sobie do tej salaki za darmo pozbierać na łonie natury.Bez buraków i pietruszki w końcu może także być jadalna. a jak nie to kompost się ucieszy he he. 

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/56,101460,10367968,Bialka__tluszcze__weglowodany__po_co_je_jesc_.html#TRrelSST

Białka, tłuszcze, węglowodany: po co je jeść?

 
eska
 
28.09.2011 08:51
A A A Drukuj
Są podstawowymi składnikami diety i z pewnością niezbędnymi. Im lepiej poznajemy funkcjonowanie ludzkiego organizmu, tym mocniej wracamy do starej zasady, promowanej przez nasze babcie, że jeść trzeba wszystko, byle z umiarem. Ile? Czego? Z czego? To nie takie proste...
Shutterstock
Skończyły się czasy, gdy tłuszcze były w powszechnej świadomości tylko złe, węglowodany uznawano za najbardziej szlachetne paliwo, a białka można było jeść bezkarnie. W zdrowym żywieniu nie obowiązują proste recepty.
W dodatku nie można racjonalnego jadłospisu zbudować wyłącznie na tych trzech podstawowych składnikach diety, bo musimy jeszcze pamiętać o witaminach, minerałach czy błonniku. Słynna piramida żywienia, opracowana przez Amerykanów, niemal bez zastrzeżeń uznawana przez dziesięciolecia i w Europie, okazała się wręcz szkodliwa oraz przyczyniła się do epidemii otyłości. Po obaleniu jej przez prof. Willetta (czytaj więcej na ten temat) mówimy już o dobrych i złych węglowodanach (podobnie, jak o dobrych i złych tłuszczach). Białka w nadmiarze nie są genialnym sposobem na odchudzanie, gdyż grożą poważnymi problemami ze zdrowiem, co doktorowi Dukanowi udowodniono nawet przed sądem. Dieta doktora Kwaśniewskiego, polecająca obfitujące w tłuszcze menu jako najlepszy sposób na pożegnanie z nadwagą, także nie wytrzymała próby czasu, głównie ze względu na negatywny wpływ na zdrowie (więcej na ten temat). Tłuszcze roślinne, zasadniczo polecane przez dietetyków, też mają swoją ciemną stronę, jeśli zostaną niewłaściwie przetworzone.
Coś jednak jeść trzeba i byłoby znakomicie stawiać na to, co przyniesie więcej pożytku, niż szkody. W oparciu o obowiązującą wiedzę przypominamy, co do diety wprowadzić warto i w jakich proporcjach. Większość tych informacji ma w małym palcu pewnie i niejeden gimnazjalista, ale dla tych, którzy lubią uporządkować wiedzę, mała ściąga.




Archiwum bloga