sobota, 16 listopada 2013

i bez ustanku czegoś ważnego nie wiedzieć”.






Wiersz Wisławy Szymborskiej



„Życie – jedyny sposób
aby obrastać liśćmi,
łapać oddech na piasku,
wzlatywać na skrzydłach,
być psem,
albo głaskać go po ciepłej sierści;
odróżniać ból
od wszystkiego co nim nie jest;
mieścić się w wydarzeniach,
podziewać w widokach,
poszukiwać najmniejszej między omyłkami.
Wyjątkowa okazja,
żeby przez chwilę pamiętać,
o czym się rozmawiało
przy zgaszonej lampie;
i żeby raz przynajmniej
potknąć się o kamień,
zmoknąć na którymś deszczu,
zgubić klucze w trawie;
i wodzić wzrokiem za iskrą na wietrze;
i bez ustanku czegoś ważnego
nie wiedzie
ć”
                  ************* 



Coś dziś mi tak poetycznie na sercu, i pasuje mi Szymborska do mojego dziś nastroju. Ma rację pisząc o tym ,że ważne ciągle czegoś ważnego nie wiedzieć, czyli być ciekawym świata,i mieć ten wieczny niedosyt wiedzy. Byłam już dziś na zakupach. 



Ostatnio tylko zabieram odliczoną kwotę pieniędzy by nie kupować niepotrzebnych rzeczy, które czasem tak bardzo kuszą, a potem się okazuje ,że są zupełnie nam zbędne. Niestety dziś by mi się jakaś większa kwota przydała, bo otwarli nowy ciucholand ,a ja z gołą portmonetką, (no prawie gołą) ale na czapusię i szalik za 3 zł to jeszcze mi starczyło, hehe. Może nawet dobrze że więcej gotówki nie miałam ,bo moje szafy pękają już w szwach. Jednak zawsze coś nowego to poprawia mi nastrój. Idę do kuchni bo głodna się zrobiłam, a jestem tylko po porannej kawie. Miłego dnia zaglądającym tu do mnie życzę-;)) 

Archiwum bloga