piątek, 13 marca 2015

Jeśli masz żywność w twojej lodówce, ubrania w szafie, dach nad głową i miejsce do spania, jesteś bogatszy niż 75% populacji świata.



Ja, gdy mam doła i kiedy wydaje mi się, że nikt wówczas nie ma gorzej ode mnie przywołuję ten tekst:

Piątek 13

Jeśli obudziłeś się dzisiaj
raczej zdrowy niż chory,
masz o wiele więcej szczęścia
niż milion osób które nie przeżyją tego tygodnia.

Jeśli nigdy nie doświadczyłeś
niebezpieczeństwa bitwy,
samotności uwięzienia,
spazmów głodu,
agonii pośród tortur,
jesteś w lepszej sytuacji
niż 20 milionów ludzi na całym świecie.

Jeśli możesz pójść do kościoła
nie obawiając się prześladowania,
aresztowania, tortur czy śmierci
masz więcej szczęścia
niż trzy miliardy mieszkańców naszej planety.

Jeśli masz żywność w twojej lodówce,
ubrania w szafie, dach nad głową
i miejsce do spania,
jesteś bogatszy niż 75% populacji świata.

Jeśli masz pieniądze na koncie w banku,
banknoty twoim portfelu
i drobne monety w jakimś schowku w kuchni,
jesteś pośród 8% bogatych mieszkańców globu.

Jeśli twoi rodzice żyją
i nadal trwają w małżeństwie,
jesteś niezwykle rzadkim przypadkiem.

Jeżeli trzymasz głowę wysoko,
jeżeli uśmiech gości na twojej twarzy
i jeśli potrafisz być pełen wdzięczności,
jesteś naprawdę szczęściarzem,
ponieważ większość ludzi mogłaby to zrobić,
ale tylko garstka to czyni.

Jeśli możesz ująć kogoś za rękę,
uścisnąć go, czy choćby poklepać po plecach,
jesteś szczęśliwy, ponieważ możesz komuś ofiarować
uzdrawiające dotknięcie samego Boga.

Jeśli czytasz te słowa,
jesteś większym szczęśliwcem
niż ponad dwa miliardy ludzi
którzy w ogóle niczego nie mogą przeczytać.

Bóg obdarzył cię swoim błogosławieństwem
na tak wiele sposobów, że nawet nie potrafisz ich zliczyć.

Jeśli czujesz się “pobłogosławiony”,
spróbuj odwzajemnić błogosławieństwa
które na ciebie spłynęły
robiąc coś dla innych.

Błogosławieństwa nie sposób zatrzymać
na własny użytek.
Jeśli zatrzyma się ono na tobie – zniknie.
Błogosławieństwo działa tylko wtedy,
gdy jest nieustannie przekazywane bliźnim.
Jeśli jesteś naczyniem, do którego
spływają obficie błogosławieństwa,
musisz stać się również źródłem
z którego inni będą mogli czerpać.

Nie skupiajmy się na tym, czy inni są wystarczająco wyczuleni na cierpienie i potrzeby bliźniego - za to bardzo skrupulatnie rozliczajmy każdego dnia SIEBIE.



http://iqakademia.com/psychika.html

Archiwum bloga