sobota, 25 sierpnia 2012

Moja nowa tablica z podejrzaną przeszłością

Przeżyłam dziś straszliwy obciach w Biedronce. Ciśnienie mi skoczyło i aronia pewnie byłaby mi teraz pomocna. A wszystko przez głupie koszyki . Wózki są, ale jak się ma mało do kupienia to ręczny koszyk lepszy dla mnie,a ostatnio tych koszy brakuje, więc ja z taką tablicą do zawieszania karteluszek pamięciowych wyszłam nie płacąc przy kasie bo nie poczułam jej pod moją pachą.

 Fajna tablica typu combi, czyli połączenie dwóch rodzajów powierzchni: suchościeralnej lakierowanej o właściwościach magnetycznych z drugą o powierzchni korkowej .



 Dopiero jak na boku przy takiej bocznej ladzie zakupy pakowałam - kurcze ja nie płaciłam za tablicę. (Kosztowała niecałe 20 zł.)
Zanim mogłam wrócić do kasy to już mnie zauważyli. (-; Większość tych którzy tam byli teraz na mnie będą palcem sobie pokazywać że to ta która chciała wynieść tablicę nie płacąc za nią.

Może niektórzy już to czytali  więc ja to znów wklejam,co mi tam. Skompromitowałam się na całego,przez głupie roztargnienie. teraz mam przez to ciśnienie 200/ 110.



Aronia do mięs-ciekawy przepis

http://www.gotujmy.pl/aronia-do-mies,przepisy,159515.html

kliknijcie sobie na tą stronę w linki powyżej

trudność: średnie 
czas: >60 min 



SKŁADNIKI:

  • 1kg owoców aronii,
  • 1 kg gruszek,
  • 1,5 kg jabłek,
  • 1 kg cukru,
  • szkl. wody.
PRZYGOTOWANIE:
Aronię przebrać, zalać litrem wrzątku i odstawić na 2 godz. Ze szkl. wody i cukru zagotować syrop. Dodać obrane i pokrojone w ósemki gruszki. Dusić 5 min na małym ogniu, czasem mieszając. Następnie dodać obrane i pokrojone w kostkę jabłka. Dusić ok. 10 min na małym ogniu. Dodać osączone owoce aronii, zagotować, dusić ok. 5 min. Odstawić. Następnego dnia gotować na małym ogniu 20-30 min, często mieszając. Przełożyć do wyparzonych słoików, odstawić do wystudzenia.

Archiwum bloga