niedziela, 17 marca 2013

Zobacz, co można zrobić żyletką, brzytwą i nożem-idą święta

http://wiadomosci.wp.pl/gid,15420219,kat,1515,title,Zyletka-igla-narzedzia-dentystyczne-potrafia-zdzialac-cuda,galeria.html




Zobacz, co można zrobić żyletką, brzytwą i nożem

Najpiękniejsze śląskie kroszonki

Jajka oklejane różnymi materiałami, malowane woskiem, 

wyskrobywane i wydrapywane w ażurowe wzory wydmuszki można 

do 14 kwietnia oglądać w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.

Aby powstały kroszonki (pisanki wykonywane w technice 

rytowniczej) najlepiej białe jajka najpierw gotuje się na

 twardo, 




potem barwi, a potem możliwie dokładnym narzędziem 


odrapuje, tworząc precyzyjny wzór. Niektórzy autorzy 

posługują się 


żyletką inni igłą, jeszcze inni brzytwą lub nożykiem do cięcia

 tapet.

Nad taką pisanką autor spędza mnóstwo czasu. Raz, że to bardzo 

czasochłonne, dwa, że pisanki są bardzo kruche - jak 


mówią, czasem już na końcówce pracy odrobinę za mocno się 

naciśnie i jest po robocie - powiedziała Kustosz Muzeum 


Górnośląskiego Jolanta Zaczkowska. Trudność dodatkowo 

zwiększa fakt, że skorupki jajek na całej powierzchni nie mają 

dokładnie tej samej grubości.

Zobaczcie, jakie cuda można zrobić żyletką, nożem, brzytwą i 

narzędziami dentystycznymi. 


                              ***********************   

Patrzcie co dziś znalazłam w sieci.
 Blisko do świąt więc i temat zacznę tu już świąteczny. Zawsze podziwiałam co potrafią wyczarować ludzkie ręce.
  U mojej córki która teraz mieszka tu w pobliżu na śląskiej wsi,
takie zdolne ręce jeszcze są wśród wiejskich pań, i  córka tam z nimi urządziła pokaz takich pięknych pisanek i kraszanek.
 Sama nie widziałam ,ale córka mi opowiadała,
 że robią je nie tylko z kurzych jaj, ale także z kaczych i gęsich.
 Można je potem od nich kupować. 

                                                                    *******************



Nasi praprzodkowie malowali skorupki jaj – świadczą o tym znaleziska archeologiczne. Tradycję malowania jaj tłumaczy się w chrześcijaństwie legendą, która głosi, że święta Magdalena idąc w niedzielę wielkanocną odwiedzić grób Chrystusa, po drodze nakupiła jajek na posiłek dla apostołów. Po spotkaniu Zmartwychwstałego Chrystusa spostrzegła, że nawet jajka zmieniły swój kolor, stały się czerwone.

 Malowanie jaj odbywa się obecnie w różny sposób. Najczęściej używa się gotowych farb, pisaków, itp. Zachowały się jednak i ludowe sposoby malowania jajek. Dla uzyskania koloru żółtego, gotuje się jajka w łuskach cebuli, koloru zielonego, w jemiole lub życie, koloru czarnego, w korze olchowej, natomiast kolor czerwony uzyskuje się gotując jajka w baźkach olchowych





Za polanie każdy chłopiec otrzymywał kroszonkę, czyli pisankę. Obecnie na Śląsku oprócz pisanek chłopcy otrzymują czekoladowe jaja, batony a nawet lizaki.




Archiwum bloga