Ufaj i przed zwątpieniem wiej.
Bóg sam wystarczy, w Jego dłoni twój los.
Nie bój się, nie bój wśród życia dróg...
Tu wszystko mija, zostaje Bóg...
P.S Trwa Oktawa Świat Bożego Narodzenia więc zdążyłam z życzeniami... Jestem bardzo słabiutka, zmęczona, pojawiła się woda w płucach, w otrzewnej i w brzuchu. Mam trudności w oddychaniu i tracę mowę. Nastąpiła progresja choroby. Bydgoszcz nie ma mi nic do zaoferowania. Zostaje hospicjum i czekanie na przejście na drugą stronę.
http://lavieestbelleijatez.blogspot.com/

Dziś w nocy nasza blogowa Judith przeszła już na drugą stronę..
Żegnaj Judith kochana, to naprawdę dla nas niepowetowana strata..
„Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej”
/.../
„Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej”
/.../