Jo co powiadom, jo ci powiadom
pokochej Górnika

obrazek z sieci,
ale szczerze i ja
dołanczam się do tych życzeń-;)))
jo ci powiadom, jo ci powiadom
pokochej Go!!
Górnik chłop morowy
na wszystko gotowy
jo ci powiadom, jo ci powiadom

pokochej Go

Klaterku nie gorsz się że ci te
Tuste Klapsznity
buchłam hehe
*****************************
Spotkało sie roz dwóch górników.
- Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
- Kwaśnica!
- Psinco!
- No to co?
- Krzynka piwa!
- No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
- Nie?
- Dwie krzynki piwa!
Antek, jak myślisz co jest bardziej ciężkie kilo pierza albo żelaza? - pyto Francek.
- Ty głuptoku, przecież kilo jest kilo!
- No to jakes taki mądry to spuść se kilo pierza a potem kilo żelaza na nogę a przekonosz się co jest cięższe!
Rozmawiają dwaj koledzy z pracy:
- Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast: "Niech żyją pracownicy", a ja zapytałem: "Tak? A z czego
W niejednej z tych miejscowości samobójcy z przyzwyczajenia idą na tory kolejowe. Ponieważ jednak po reformie na kolei pociągi już tam nie jeżdżą, więc umierają z głodu.
Rozmowa dwóch kolegów.
- Nadal jesteś zaręczony z Małgosią?
- Nie, zerwała nasze zaręczyny miesiąc temu.
- Dlaczego???
- Powiedziała, że jestem biedny...
- Ale powiedziałeś jej chyba, że masz bogatego wujka?
- No tak, powiedziałem. I teraz ona jest moją ciotką...
pokochej Górnika
obrazek z sieci,
ale szczerze i ja
dołanczam się do tych życzeń-;)))
jo ci powiadom, jo ci powiadom
pokochej Go!!
Górnik chłop morowy
na wszystko gotowy
jo ci powiadom, jo ci powiadom
pokochej Go

Klaterku nie gorsz się że ci te
Tuste Klapsznity
buchłam hehe
*****************************
Spotkało sie roz dwóch górników.
- Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
- Kwaśnica!
- Psinco!
- No to co?
- Krzynka piwa!
- No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
- Nie?
- Dwie krzynki piwa!
Antek, jak myślisz co jest bardziej ciężkie kilo pierza albo żelaza? - pyto Francek.
- Ty głuptoku, przecież kilo jest kilo!
- No to jakes taki mądry to spuść se kilo pierza a potem kilo żelaza na nogę a przekonosz się co jest cięższe!
Rozmawiają dwaj koledzy z pracy:
- Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast: "Niech żyją pracownicy", a ja zapytałem: "Tak? A z czego
W niejednej z tych miejscowości samobójcy z przyzwyczajenia idą na tory kolejowe. Ponieważ jednak po reformie na kolei pociągi już tam nie jeżdżą, więc umierają z głodu.
Rozmowa dwóch kolegów.
- Nadal jesteś zaręczony z Małgosią?
- Nie, zerwała nasze zaręczyny miesiąc temu.
- Dlaczego???
- Powiedziała, że jestem biedny...
- Ale powiedziałeś jej chyba, że masz bogatego wujka?
- No tak, powiedziałem. I teraz ona jest moją ciotką...