

Dziś pracowałam cały dzień w ogrodzie. Uchwyciłam trochę tej wiosny na zdjeciach dziś moją komórką . Jest cudnie no nie? Po pracy zaraz tu przyszłam, i sobie w lustrze to zdjęcie strzeliłam, czyli najświeższa moja podobizna hehe . Może nie widać, ale jestem padnięta po tej robocie ,ale też zadowolona, bo trawa juz bardzo potrzebowała koszenia a krzewy formowania....






To ostatnie zdjęcie to widok z mojego ogrodu do ogrodu Brata. On to lepiej formuje krzewy niż ja. U mnie to czasem krzywo wychodzi choć się bardzo staram hehe