czwartek, 16 stycznia 2014

Dużo jest nonsensów i głupoty wszędzie I nie jest wesołe życie staruszka

http://teksty.wywrota.pl/tekst/42112-piersi-zywot-staruszka.html

Żywot staruszka – Piersi

tekst piosenki

Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta

Co to za tekst? Gruszka czy pietruszka?
Że wesoły jest żywot staruszka
Jest jak jest i nie wiem jak będzie
Dużo jest nonsensów i głupoty wszędzie
Co to za piosenka? Gdy słyszy się ten refren
Myśląc o staruszkach, patrząc na ich rentę


Nie wiem jak będzie i nie wiem co mnie czeka
Na razie jest mi dobrze a przyszłość daleka



Nie wiem co robić ale krew mi chlusta

Gdy słyszę że wesołe jest życie staruszka
Nikt o nie nie dba i jest tak jak jest



Na razie jest mi dobrze bo mamy co jeść
Na razie jest mi dobrze bo mam lat trzydzieści
I razem z żoną jesteśmy śliczni
Mamy dwoje dzieci i kurę w rosole
Reszta jest nieważna, dzisiaj to ...


Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta




Jest jak jest, nie wiem jak będzie
Dużo jest nonsensów i głupoty wszędzie
Każdy chce cię spoić i portfel wydmuchać
Nie wiesz już właściwie, komu możesz ufać
Trudno jest zrozumieć o co tu właściwie chodzi
Nieważne czy jesteś z Łosiowa czy z Łodzi
Jedno masz pragnienie chcesz być bezpiecznym
I nigdy nie być dzieci podopiecznym




Sam tu dobrze nie wiem gdzie tu leży prawda
Ile jest nadziei a gdzie propaganda
Jedno jest pewne, to automatyczne
I nie jest wesołe życie staruszka
Mam w głowie mętlik, ale jestem pewny
Że kiedyś innym nie będę już potrzebny
I chciałbym by wtedy szczerze w moich ustach
Zabrzmiało: Wesołe jest życie staruszka

Wesołe jest życie staruszka

Wesołe jak piosnka jest ta
Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta

Wesołe jest życie staruszka

Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha!






                                                       *****************************

Kombinuję jak przetrwać z moją emeryturą do następnej, w lutym.



 W portfelu mam jeszcze 150 złotych ale zrobiłam dziś zakupy, i długi mam spłacone.  Węgiel i gaz obliczam z ołówkiem w ręku. W domu 17 stop C, ale ciepło ubrana jakoś sobie z tym radzę. Czasem włanczam elektryczną dmuchawę jak tu siedzę i mi zaczyna być zimno w nogi...


Obrazek z sieci


Archiwum bloga