To ja wam napiszę co dziś znalazłam. Pączki w dosłownie 5 minut!!!
1,5 szklanki mąki pszennej
3 jajka
2 waniliowe serki homogenizowane
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystko mieszamy i smażymy na głębokim smalcu lub oleju. Posypać cukrem pudrem.
Ciasto jest dość „maziowate” więc nie lepimy kulek, a nakładamy je dużą łyżką na gorący olej. Olej powinien być gorący na tyle, aby smażyły się ok.2-3 min. Jeśli tłuszcz jest za gorący i smażą się bardzo szybko, to w środku mogą być niedosmażone. Smakują tak jak normalne pączki, różnić mogą się jedynie kształtem, są mniejsze. Można pokombinować i je nadziać .
Ja właśnie robiłam je po raz pierwszy. Wyszły pyszne! Robiłam z połowy porcji, tak na spróbowanie i wyszło mi 8 pączuszków.
Przepis znaleziony w dodatku do Poradnika domowego 4/1996, autorka: Arleta
Podobne już kiedyś robiłam ale zamiast serków dawałam śmietanę kwaśnej gęstej, pół szklanki(tak na oko)
i tyle cukru i szklanka mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
i 1 jajko, i mąka, tak by było maziaste ale gęste ciasto.Robiłam to na głębokim talerzu niewiele nawet mieszając widelcem.
Potem małą łyżeczką(łyżeczkę zamoczyć w tłuszczu) na tłuszcz, i wyszło z tego 14 małych pączusiów.
Polecam..
**************************************

Wiecznie już z nich nie korzystałam, bo teraz nie mam już za bardzo ochoty na pitraszenie wypieków hehe..
Stary przedwojenny przepis . Mało kto teraz to potrafi przeczytać i przetłumaczyć(ja jeszcze to potrafię hehe)
Czyli;
Purcelki
(albo fikołki,- jak kto woli,
bo się w tym tłuszczu same przewracają hehe)
(albo fikołki,- jak kto woli,
bo się w tym tłuszczu same przewracają hehe)
1/4 l kwaśnej śmietany
200 g cukru
2 jajka
200 g mąki(około szklanki)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
tłuszcz do smażenia
Rozmieszać śmietanę z cukrem i jajkami,
Smakują jeszcze ciepłe, ale i potem zimne..