piątek, 16 listopada 2012

Ach ta golonka mniam


  • Golonka wieprzowa
  • kapusta kiszona
  • marchew
  • pietruszka korzeń
  • pietruszka nać
  • seler
  • cebula
  • por
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • pieprz czarny
  • sól
  • mąka pszenna

 

Warzywa obieramy i wrzucamy do wody , dodajemy pieprz , sól , liść laurowy i ziele angielskie , wrzucamy goloneczkę i gotujemy do uzyskania miękkości mięsa - wg tradycji gotuje się tyle ile waży golonka . Kapustę płukamy by nie była za kwaśna , podlewamy wywarem z golonki i dodajemy pieprz , liść laurowy , ziele angielskie i łyżkę smalcu i dusimy około godziny po czym zasmażamy mąką . Ugotowana golonkę wyjmujemy z wywaru , wyjmujemy kość a resztę mięsa dzielimy na kawałki , Kapustę wykładamy do naczynia żaroodpornego i układamy na niej kawałki golonki , obkładamy także golonkę dookoła kapustą . Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 15 minut w 200 st.C Podajemy z chlebkiem.. i piwkiem

******************

Byłam dziś w przychodni na kontroli i mam jeszcze brać antybiotyk bo kaszel, choć już nie tak dokuczliwy, jednak nie jest jeszcze zupełnie wyleczony.Z tego też powodu moje stawy w rękach muszą poczekać , bo przez antybiotyk podobno ,wszelkie badania będą zafałszowane- tak lekarka.

Po drodze zrobiłam najpilniejsze sprawunki, jednak na tyle, ile bolące ręce pozwalały unieść.
 Ale na stoisku mięsnym popatrzyło się na mnie takie wielgachne śliczne golonko.
 Wprawdzie oparłam się pokusie i nie kupiłam ,bo antybiotyk i piwo to się wykluczają ,
ale na wszelki wypadek przypominam tu sobie przepis który mam na moim starym blogu .
Jak wyzdrowieję i odstawią mi antybiotyk ,to sobie takie jedzonko na pewno zafunduję.
 A dziś na kolacji jeno bułka z żółtym serem , wszak dziś piątek mamy. 



Ulka

Archiwum bloga