To już dziś 6 czerwca.
Kuchnia dalej wygląda jak na ostatnim tu zdjęciu, bo syna wczoraj nie było widocznie poszedł do innej fuchy buuu.
Dokucza mi coś w oskrzelach, ale termin do specjalisty jeszcze nieuzgodniony. Niby specjaliści są ,ale prywatnie, jak już A u Pani Reumatolog jak na złość wszystkie moje stawy zadziałały bez zarzutu(he he) i tylko kciuk lewej ręki był wyjątkiem ,bo nie chciał dotykać serdecznego paluszka w lewej ręce, w związku z czym jedynie jakieś tabletki i wizyta następna 6 lipca. A dziś znów czuję ten wredny prawy bark. Co za pech, no nie? Idę do apteki . Jak na razie nie pada. Może już wreszcie przestanie lać nam z nieba.
Dziś znów ten piątek a ja zaspałam calutki poranek. Teraz pytanie czy jeszcze śniadanie albo już lepiej piątkowy obiad. Ale nie pada nareszcie i pójdę wprzód do apteki w naszej dzielnicy może tam lek dostanę i jakieś owoce sobie kupię. A w ogóle to u mnie jakaś pustka w moich szarych komórkach zaległa i mogę tylko zanucić zwrotkę Wojtka Młynarskiego która mi tu dziś pasuje do mojego nastroju.
Niedobrze jest, gdy nuda czyha,
Gdy takie serso już cię mierzi i odpycha,
A kiedy nawet już nie będą miały wzięcia
Szare komórki do wynajęcia
Kuchnia dalej wygląda jak na ostatnim tu zdjęciu, bo syna wczoraj nie było widocznie poszedł do innej fuchy buuu.
Dokucza mi coś w oskrzelach, ale termin do specjalisty jeszcze nieuzgodniony. Niby specjaliści są ,ale prywatnie, jak już A u Pani Reumatolog jak na złość wszystkie moje stawy zadziałały bez zarzutu(he he) i tylko kciuk lewej ręki był wyjątkiem ,bo nie chciał dotykać serdecznego paluszka w lewej ręce, w związku z czym jedynie jakieś tabletki i wizyta następna 6 lipca. A dziś znów czuję ten wredny prawy bark. Co za pech, no nie? Idę do apteki . Jak na razie nie pada. Może już wreszcie przestanie lać nam z nieba.
Dziś znów ten piątek a ja zaspałam calutki poranek. Teraz pytanie czy jeszcze śniadanie albo już lepiej piątkowy obiad. Ale nie pada nareszcie i pójdę wprzód do apteki w naszej dzielnicy może tam lek dostanę i jakieś owoce sobie kupię. A w ogóle to u mnie jakaś pustka w moich szarych komórkach zaległa i mogę tylko zanucić zwrotkę Wojtka Młynarskiego która mi tu dziś pasuje do mojego nastroju.
Niedobrze jest, gdy nuda czyha,
Gdy takie serso już cię mierzi i odpycha,
A kiedy nawet już nie będą miały wzięcia
Szare komórki do wynajęcia