Zbliżające się święta oznaczają mnóstwo pracy. Wielkie przedświąteczne porządki to już tradycja. Wielkanoc to zresztą dobry pretekst, by wymieść z mieszkania zimowe kurze i bez wstydu pozwolić wiosennemu słońcu zajrzeć w każdy kąt.
Czujemy się również zobowiązane do przygotowania wykwintnego, świątecznego menu dla całej rodziny.
Na to jednak potrzeba czasu, a tym nie każda z nas dysponuje w ilości wystarczającej. Dni ustawowo wolne od pracy to oczywiście tylko Wielka Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny, wielu pracuje więc aż do ostatniej chwili przed świętami nie mając czasu na porządkowe i kulinarne szaleństwa.
Poradniki "perfekcyjnych pań domu" doradzają rzecz jasna systematyczność, rozkładanie prac domowych na wiele dni poprzedzających Wielkanoc, włączenie do sprzątania męża i dzieci, a jeśli kogoś stać - to jeszcze armię sprzątaczek.
Przygotowywanie posiłków również spędza sen z powiek przepracowanym Paniom, dwoją się więc i troją, gotują i mrożą.
Cóż, każda gospodyni działa wedle własnych potrzeb i możliwości,
najważniejsze jednak to nie zgubić gdzieś po drodze idei, jaka powinna towarzyszyć tym radosnym świętom.