niedziela, 17 maja 2015

Tort w wykonaniu mojej Córki. Przepyszny był hehe juz tylko pozostał tu na obrazku





I prezenty



Pogoda jak widać dopisuje, trochę jedynie wiaterek za chłodny ale i tak narzekać grzech..Przyszłam tu trochę odsapnąć ale juz idę na kolację. Kalorii dziś nie liczę ...

10 komentarzy:

  1. ... dzisiaj kalorie?... oj, tam ... na kolacji dorzuć ... i na spokojnie to wszystko ogarnij ... i uściśnij Pawełka ... witamy Jego pośród nas ! ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W taki dzień liczyć kalorie nie byłoby zbyt mądre. Za to przez następny tydzień będą niskokaloryczne jarzynki na talerzu dla zdrowia oczywiście..Pawełek uściśnięty wedle polecenia..Andrzeju..

      Usuń
  2. Tort przepiękny, a do tego jak pyszny, to tylko gratulować sprawczyni :))
    Jutro na spokojnie opisz nam wydarzenia z tego pięknego święta.
    Pozdrawiam Uleczko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz mi zjadło przez moja głupotę a teraz mi się juz nie chce pisać to samo. Pięknie i rodzinnie było Aniu. A tort bardzo smakował, ale nie był jedynym wypiekiem, był jeszcze olbrzymi orzechowy tort pieczony przez znajoma specjalistkę od takiego tortu. Kalorii pewnie było multum ale cóż robić. W takie dni kalorii się nie liczy..Pawełek od kogoś rower dostał i widać było ze bardzo się cieszył z tego prezentu. Pozdrawiam Aniu serdecznie-;))

      Usuń
  3. Usunęłam, bo się inaczej napisało...Uleczko, napisz jak się uroczystość odbyła...u mnie dopiero pierwsza będzie za 2 lata, bo wnuczka idzie z 3 klasy - tak jest w Krakowie, a potem będę miała prawie co roku, gdyż wnuków pięcioro /przedział wiekowy 5,5 - 3 latka/..pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga dobrze że wcześniej komentarz czytałam bo bym nie wiedziała że Marzycielka to Aga z Sosnowego Lasu.. Już jestem w domu. Gości zostało już niewielu. wiadomo że jutro szkoła i zwyczajny dzień tygodnia i pracy, więc dosyć tego ucztowania bezalkoholowego zresztą.. Pozdrawiam-;)).Paweł także chodzi do trzeciej klasy W zeszłym roku w naszej parafii Komunii nie było..

    OdpowiedzUsuń
  5. Tort przepiękny! I pewnie przepyszny! A wnuczek taki elegancik - cały na biało - slicznie wygląda.
    Tez czekam na relację z I Komunii.
    Ściskam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. W komentarzach te relacje tu muszą wystarczyć. Było rodzinnie i świątecznie. wszyscy zadowoleni, pogoda także nie zawiodła Stokrotko. Teraz pewnie mały Bohater juz śpi bo widać było że dziecko szczęśliwe ale już mocno zmęczone. Pozdrawiam także juz trochę zmęczona tym dniem. Idę dziś wcześnie do łóżka..

    OdpowiedzUsuń
  7. -- pozwoliłam sobie taką małą ciekawostkę dorzucić..... / nie ma to żadnego związku z komunią Twojego wnuczka, no ale popatrz sama, co to się teraz wyprawia //

    http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/dziewczynka-dostala-na-komunie-kucyka-ale-jej-sie-nie-spodobal,543239.html

    -- buziaczki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja wnuczka Oliwia byłaby ucieszona z takiego niezwykłego prezentu. Piękne zwierzę. no ale i tak miało szczęście.Trzeba jednak jeszcze mieć warunki by trzymać u utrzymywać taki prezent. W końcu to nie jest kotek..buziaczki wzajemne-;)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga