Pogaduszki
Długo nam jeszcze przyjdzie się uczyć, jak być samym sobą.(Fiodor Dostojewski).
Niestety,wszystko co lubię jest albo zabronione albo tuczące.
To był mój start blogowy na Onecie.
Tyle lat minęło, a dziś to zdanie mogę znów napisać, bo w tym przypadku nic u mnie się nie zmieniło .
Mogę jeść niby wszystko, jednak umiar i ostrożność powinna być na pierwszym miejscu..a z tym różnie bywa, szczególnie w czasie świąt, hehe
Tyle lat minęło, a dziś to zdanie mogę znów napisać, bo w tym przypadku nic u mnie się nie zmieniło .
Mogę jeść niby wszystko, jednak umiar i ostrożność powinna być na pierwszym miejscu..a z tym różnie bywa, szczególnie w czasie świąt, hehe
Kuskus to taki genialny wynalazek !
Nie trzeba bawić się w żadne gotowanie, pilnowanie, odcedzanie.
Jest gotowy w 2 min i nadaje się na słodko, słono, kwaśno...Ostatnio na moim stole ta kasza gości dosyć często.
Może po części to z lenistwa ? : ) Kasza ta polecana jest między innymi przy odchudzaniu. Zawiera tylko 2g tłuszczu ( w 100g produktu ), jest bogata w białko i lekko strawna. Nic tylko zajadać !
Kaszę kuskus wsypujemy do miseczki,
dodajemy szczyptę soli i zalewamy wrzątkiem tak żeby pokrywał ją całą. Odstawiamy do napęcznienia.
Kaszę kuskus wsypujemy do miseczki,
dodajemy szczyptę soli i zalewamy wrzątkiem tak żeby pokrywał ją całą. Odstawiamy do napęcznienia.
Dzisiaj mój przepis jest iście obiadowy:
Kasza kuskus smażona z mięsem mielonym oraz warzywami. Zapraszam!
o.
Składniki:
- 4 łyżki kaszy kuskus
- 250g mięsa mielonego wieprzowego
- łyżka oleju
- 2 pieczarki
- 2 ziemniaki
- garść fasolki szparagowej zielonej
- kilka różyczek brokuła
- 1/3 papryki
- łyżka kukurydzy z puszki
- przyprawy: sól, pieprz, czosnek, suszona papryczka chilli
- pestki dyni
- natka pietruszki
Mięso mielone smażymy na łyżce oleju, aż zrobi się brązowe. W tym czasie przygotowujemy warzywa.
Ziemniaków nie obieramy. Szorujemy pod zimną wodą i kroimy na ćwiartki. Pieczarki kroimy w plasterki, paprykę w kostkę, fasolkę na mniejsze kawałki.
Mięso przyprawiamy solą, i pieprzem i dodajemy pokrojone warzywa oraz kukurydzę z puszki. Kiedy wszystko już mamy na patelni dodajemy resztę przypraw, czyli czosnek (świeży lub granulowany) oraz suszoną papryczkę chilli (może być w proszku).
Kaszę kuskus wsypujemy do małej miseczki, dodajemy szczyptę soli i zalewamy wrzątkiem tak żeby pokrywał ją całą. Odstawiamy do napęcznienia.
Pestki dyni prażymy w międzyczasie na suchej patelni.
Kaszę dodajemy na patelnię do reszty dania i mieszamy wszystko razem.
Podajemy posypane natką pietruszki oraz uprażonymi pestkami dyni. Smacznego !
Przepis z sieci
*********************************************************************************************
Nie wiem co na obiad . Po świątecznym jedzeniu jakoś mnie do jedzenia nie ciągnie..
kaszę kuskus mam . To może coś podobnego zrobię na ten obiad ..
A taką sałatkę to także może zrobię, bo mam jaszcze jajka ugotowane z świąt
SKŁADNIKI
szklanka kaszy kuskus
3 jajka
puszka tuńczyka w oleju roślinnym
puszka kukurydzy konserwowej
puszka czerwonej fasoli
3-5 ogórki konserwowe
5 pomidorków cherry
sól
pieprz
3 łyżki majonezu
pół łyżeczki musztardy rosyjskiej
1/ Jajka ugotować na twardo, wystudzić i obrać. Dwa pokroić w ćwiartki, jedno posiekać. Kaszę kuskus przygotować wg przepisu na opakowaniu, wystudzić. Ogórki pokroić w drobna kostkę, kukurydzę i fasolę odsączyć z zalewy. Do miski dodać fasolę, kukurydzę, kaszę, posiekane jajko, tuńczyka, doprawić przyprawami i wymieszać. Majonez wymieszać z musztardą, dodać do sałatki i dokładnie wymieszać.
2/ Sałatkę przełożyć do salaterki, na wierzchu ułożyć przekrojone pomidorki o raz ćwiartki jajek. Całość posypać solą i pieprzem. Przed podaniem schłodzić w lodówce.
Kuskus jest tez swietny na zimno w salatkach. Latem swietne sa takie salatki dla ochlody :)
OdpowiedzUsuńAno właśnie podsunęłaś mi pomysł, i poszukałam w necie i jeszcze przepis tu doczepiłam. Mam jajka po świętach i tuńczyka także w puszce mam. Pozdrawiam Nika serdecznie
UsuńŚwietny i szybki pomysł, np. na obiad. A ka jeszcze kuskusu nie jadłam... o! Zachęcona przez Ciebie, chyba... spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jak trzeba coś na szybko to kuskus jest dobrym rozwiązaniem JaGa. Już jadłam , choć aż tak zachwycona to ja tym kuskusem nie jestem ale na szybko to idealne rozwiązanie. Warto mieć w spiżarce na taką ewentualność. Pozdrawiam serdecznie-;))
OdpowiedzUsuńNie przepadam niestety za kaszą kuskus. Kiedyś jadłam sałatkę w "gościach", nie mogłam dokończyć porcji. To kwestia smaku.Natomiast dwa razy w tygodniu jadam kaszę jaglaną, jedyną zasadową, która odkwasza organizm. Pozdrawiam Uleczko :))
OdpowiedzUsuńMoże akurat ta sałatka była nie bardzo udana. Często tak jest ,że niesłusznie mamy jakieś potem uprzedzenia do produktu. Miałam tak do sałatek z makaronem . Ale się okazało ze za miękko ugotowany makaron popsuł przepis na sałatkę.Pozdrawiam Aniu serdecznie-;)
Usuń... kurna, ale bym wcinał ... Bogu dzięki, apetyt to ja jeszcze mam ... z biedy pochodzę, to mi wszystko idzie ! ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńMasz zdrowy układ gastryczny skoro nic Ci nie szkodzi.Ciesz się Andrzeju że tak masz. Pozdrawiam serdecznie-;))
OdpowiedzUsuńKuskus może tłuszczu ma mało, ale kalorii sporo. Też wolę kaszę jaglaną.
OdpowiedzUsuńLubię wszystkie kasze,ale oczywiście nie codziennie , bo też wchodzę sobie dziennie na wagę by sprawdzić czy aby zbyt dużo mi nie przyrosło ciałka .Ale jak na razie trzymam formę jak na swój wiek ,i na tyle, by sprawności fizycznej jako takiej utrzymywać, hehe. Pozdrawiam Grażynko serdecznie
OdpowiedzUsuń