30
Środa
Imieniny obchodzą: Julita, Piotr oraz Abdon, Ingeborga, Leopold, Maksyma,Rościsław, Sekunda, Swojsław, Ubysław, Ursus
Przyslowie:
„Jak po lipcu gorącym sierpień się ochłodzi, to później zima z wielkim śniegiem chodzi.”
Cytat dnia:
„Wasz czas jest ograniczony, więc nie marnujcie go, żyjąc cudzym życiem. Nie wpadajcie w pułapkę dogmatów, żyjąc poglądami innych ludzi. Nie pozwólcie, żeby hałas cudzych opinii zagłuszył wasz własny wewnętrzny głos. I najważniejsze – miejcie odwagę kierować się sercem i intuicją.” - Steve Jobs
http://www.kalbi.pl/
************
http://www.czary.pl/blog/
30.07.2014, środa
Księżyc w znaku Panny
Księżyc w znaku Panny
Będziesz w dobrym nastroju i podejmiesz odważne decyzje, które dotyczyć będą zdrowego stylu życia. Nie rezygnuj jednak ze wszystkich przyjemności, bo po południu przyjaciele dadzą o sobie znać i wpłyną na zmianę twoich planów. Twoja pracowitość zostanie w końcu nagrodzona. Umawiaj się na spotkania, załatwiaj sprawy w urzędzie.
Aspekty planet: 5:16 Księżyc w trygonie z Plutonem, 10:27 Księżyc w sekstylu z Wenus, 15:29 Księżyc w sekstylu z Saturnem.
Wibracja dnia: Osiem
Wibracja Ósemki sprzyja mądrym decyzjom finansowym. Zrób porządki, płać rachunki, szukaj tańszych ofert. Dziś możesz zarobić na swoich starych pomysłach lub podjąć decyzje, które będą się opłacić.
Karta dnia: XXI Świat
Ryzykowne przedsięwzięcia powiodą się, jeśli tylko będziesz wytrwały. Aura sprzyja podróżom i zawieraniu nowych znajomości.
Lato w pełni i jak to mówią sezon ogórkowy. Więc się nie dziwcie że dziś u mnie takie tematy, w dodatku zerżnięte z netu hehe. Miłego dnia zaglądającym tu do mnie życzę-;))
obrazek z sieci
http://www.neostrawa.com.pl/dieta-ogorkowa/
********************
To mam pomysł na dzisiejszy dzień. Skoro teraz sezon na ogórki a dziś środa, czyli mój katolicki dzień bez mięsny, to wprowadzę sobie na dziś i na piątek, w te dwa dni taka dietę ..Cały tydzień to dla mnie odpada, ale dwa dni w tygodniu?- a czemu nie spróbować. To tylko dla zdrowia będzie a jeść w takim upale i tak nie za bardzo się chce...
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/Ziemniaki-wartosc-odzywcza-sposoby-przyrzadzania_35553.htm
obrazek z sieci
http://www.neostrawa.com.pl/dieta-ogorkowa/
Dieta ogórkowa
Pośród bardzo rygorystycznych i niezwykle skutecznych diet ciężko znaleźć taką, która jest nie obciążająca dla organizmu i niektórych organów wewnętrznych. Dieta ogórkowa jest drobnym odstępstwem od tej zasady. Zawartość składników odżywczych jest w niej dość skromna, co nie wpływa pozytywnie na organizm, lecz jednocześnie nie nadwyręża go. Mimo to, duża zawartość cynku korzystnie wpływa na cerę, a jelita pracują sprawniej i oczyszczają się. Organizm usuwa przy tym wiele zbędnych toksyn. Ogórek w dużym stopniu składa się z wody, dlatego jeśli chodzi o spożycie kalorii, to dieta ta jest wiodąca. W pewnych wariantach doboru posiłków można spożywać nawet 500 kalorii dziennie, co jest bardzo trudne do osiągnięcia, lecz powinno na początku dać motywujące efekty. Utrata wagi może oscylować w okolicach 3 kilogramów. Zalecany przebieg diety ogórkowej powinien trwać około tygodnia. Dzienna ilość spożywanych posiłków powinna zostać podzielona na cztery z uwzględnieniem jednej do dwóch przekąsek w formie jabłka czy pomarańczy.
Ogórki można spożywać w różnej postaci. Jedną z nich jest mizeria (lub też tzatziki), lecz śmietana użyta do jej przyrządzenia powinna mieć niską zawartość tłuszczu lub zostać zastąpiona jogurtem naturalnym. Do przyprawienia jej należy użyć ziół. Sól powinna zostać ograniczona do minimum.
W małej ilości możemy dołączyć do śniadań i kolacji dodatki takie jak: jedna kromka chleba żytniego (lub pełnoziarnistego), kilka plasterków chudej wędliny, ok. 35 g chudego twarogu, szklanka soku warzywnego czy zielona herbata.
Ogórki podane w formie obiadu mogą być polem do popisu i kreatywności. Można spotkać propozycje podawania ich np. w sosie musztardowym (trzeba jednak nie przesadzać z jego ilością) czy nadziewanych, np. warzywnym twarożkiem.
Ogórki można spożywać w różnej postaci. Jedną z nich jest mizeria (lub też tzatziki), lecz śmietana użyta do jej przyrządzenia powinna mieć niską zawartość tłuszczu lub zostać zastąpiona jogurtem naturalnym. Do przyprawienia jej należy użyć ziół. Sól powinna zostać ograniczona do minimum.
W małej ilości możemy dołączyć do śniadań i kolacji dodatki takie jak: jedna kromka chleba żytniego (lub pełnoziarnistego), kilka plasterków chudej wędliny, ok. 35 g chudego twarogu, szklanka soku warzywnego czy zielona herbata.
Ogórki podane w formie obiadu mogą być polem do popisu i kreatywności. Można spotkać propozycje podawania ich np. w sosie musztardowym (trzeba jednak nie przesadzać z jego ilością) czy nadziewanych, np. warzywnym twarożkiem.
********************
Ugotuj i... poczekaj
Ziemniaki ugotuj do miękkości w małej ilości wody (uważaj, by ich nie rozgotować), wystudź, a następnie wstaw do lodówki na 24 godziny. W tym czasie zawarta w nich skrobia przekształci się w skrobię oporną (na działanie enzymów trawiennych). Działa ona podobnie jak błonnik: reguluje trawienie, a także obniża poziom glukozy we krwi.
Wiedzieliście? Bo ja nie-;))http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/Ziemniaki-wartosc-odzywcza-sposoby-przyrzadzania_35553.htm
Mizeria z ogórków
2 ogórki
kilka gałązek koperku
jogurt (może być śmietana 18%)
1 łyżka soku z cytryny (około)
sól
pieprz
cukier
Ogórki obrać, pokroić w cienkie plastry. Wrzucić do miski, lekko posolić, odsączyć z nadmiaru wody. Do jogurtu wsypać odrobinę cukru, szczyptę pieprzu i sok z cytryny. Wszystko dokładnie wymieszać i wlać do ogórków. Dodać drobno pokrojony koperek. Składniki połączyć, przełożyć do małych salaterek, udekorować gałązką kopru.
Zdecydowanie trzeba zyc wlasnym zyciem...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
judyta
Często jednak babcie żyją juz nie swoim życiem, i na jedno czasem mam żal do młodych,że tacy samowystarczalni, a z drugiej strony, to jednak podoba mi się ten luz który teraz mam. Uściski serdeczne Judytko i zdrowia z serca życzę-;))
Usuń... innej możliwości już nie mam ... samiutki jak palec, nawet nikt się za mną nie oglądnie ... a zimę to lubię ! ... najlepiej taką ok. (-15) stopni ... i śniegu po fajki, albo po kalenicę ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńE tam Andrzeju, nie chcesz , i wolisz to swoje życie w pojedynkę takie odnoszę wrażenie..Zimę także zawsze lubiłam ale teraz koszty ogrzewania domu to mi już to lubienie kompletnie z głowy wybiły..pozdrawiam wzajemnie-;)
UsuńStaram sie żyć własnym życiem , a jedyny wyjątek to życie moich synów dopóki nie "wyjdą na ludzi" :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie letnio :)
Życie naszych dzieci zawsze będzie także naszym życiem Nika. Piękne masz teraz życie. Może nie komentuję tam u Ciebie non stop, ale z zapałem czytam. Jakos w tym upale się jeszcze trzymam i Tobie również z wzajemnością tego życzę-;)
OdpowiedzUsuńŻyć własnym życiem. Co nie znaczy, że życie moich bliskich jest mi odległe, nie. Ale nie wtrącam się. Pomagam i radzę, gdy mnie poproszą. Ogórki lubię, ale rzadko jadam, bo są dla mnie zbyt ciężkostrawne.
OdpowiedzUsuńBuziaki Uleczko :)
Z ogórkami mam podobnie. Ale mizeria ode czasu do czasu albo inne te solone albo konserwowe lubię ale nie codziennie.Buziaki wzajemne-;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ze trzeba życ własnym życiem, chociaż czasami trudno....
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o mizerię to ją uwielbiam. Ale zawsze mam trudności z jej zrobieniem, bo krojąc ogórki zjadam je prawie całe..... bo ogórki lubię jeszcze bardziej od mizerii. Najlepiej takie prosto z grżądki, umyte i obrane byle jak. Pychota!!!!
Serdeczności Uleczko:-)
Mam podobnie jak Ty, i przed chwileczką wróciłam z ogrodu starszego mojego Syna i 2 takie duże ogórki przyniosłam mniam..też je tak jem bez niczego, tak prosto z grządki.. Serdeczności wzajemne-;))
OdpowiedzUsuńNo tak, u mnie sezon ogórkowy zaczął się już dość dawni no i jeszcze końca nie widać....
OdpowiedzUsuńSłuszna racja z tym, że każdy powinien zajmować się własnym życiem i nim żyć.
Pozdrawiam serdecznie.
Powinien to nie znaczy jeszcze wcale że to takie oczywiste. Coś bardzo mało Cię tu na blogach wiać JaGa, a szkoda wielka. Pozdrawiam serdecznie-;))
OdpowiedzUsuń-- fajnie zorganizowałaś tę kartkę z kalendarza... a co do mizerii, to uwielbiam, tylko bez cukru... raczej na ostro, póki co..
OdpowiedzUsuńJuż lipiec się kończy Aliczku. Tobie też tak ten czas tak pędzi?
OdpowiedzUsuńJa od wczoraj mam dietę arbuzową :) zmiksuje arbuza popijam caly dzień z lodówki i nawet jeść się nie chce. Jednak i ogórkowej też spróbuję. Ogórki mi w ogródku obrodziły więc jutro zaczynam ale czy wytrzymam??? :) Dołoże jednak malosolne bo bardzo lubię:) Pozdrawiam - Livia
OdpowiedzUsuńO matko!! Livio kochanie a nie przesadzasz tak trochę hehe. Buziaki-;))
UsuńZjadam od dwóch tygodni co najmniej po 6-7 ogórków dziennie. Połowa to małosolne. I wiesz co? Półtora kilo mniej! Boję się jednak, że na wyjeździe znów nadrobię... A. co tam, wtedy wrócę do ogórków!
OdpowiedzUsuńCoś zapamiętałam o tym, że tak bardzo lubisz te ogórasy..
UsuńU mnie Uleczko ogóraski jak tylko pojawiają się na ryneczku,zawsze wędrują do słoja na chrupiące małosolne.Mizerię uwielbiamy wszyscy,Mamcia też...,tylko,że my z najniższą procentowo śmietaną,a Mamcia z 30%..Nie rozumię i pojąć nie mogę tego przedwojennego rocznika za chu,chu...Zawsze ma być tłusto i basta .Tak mówi moja 88-letnia Mamcia .Chce i ma ....Smalczyk musi być,śmietanka tylko 30 lub o większej zawartości tłuszcu,masełko toże ...Czasami dostaję takiej głupawki,że wychodzę z fajką na balkon,bo nie mogę nadziwić się,że po pierwszym Mamcia szama drugie,zadajadając mizerię popijąjąc kompotem. .Na zdrowie wszystkim z takim aperytem i ilościach,a waga ani rusz nie drgnie do przodu....Wszystkich zmagających się z tłuszczykiem serdecznie pozdrawiam.Na jutro zamawiam deszcz i wiaterek..:-)) Uściski Uleczko! -alutka-
OdpowiedzUsuńSkoro waga Mamci nie drgnie i dobrze się po tym jedzeniu miewa to tylko 100 lat Jej życzyć Alutko. Widocznie jej organizm takich produktów potrzebuje, bo przecież podobno każdy człowiek jest inny podobnie zresztą jak nasze linie papilarne.
OdpowiedzUsuńSkacze mi tu mój ekran i opublikowało komentarz zanim się Alutko z Tobą tu pożegnałam. Coś się dziwnego dzieje dziś z tym komputerem. Kończę więc i buziaki serdeczne-;))
OdpowiedzUsuń