http://zenforest.wordpress.com/2008/12/30/sekret-zdrowia/
Pogodniejsze myśli prowadzą zasadniczo do pogodniejszej biochemii.
Do szczęśliwszego, zdrowszego ciała.
Udowodniono, że negatywne myśli i stres poważnie degradują ciało i funkcjonowanie mózgu,
ponieważ to nasze myśli i uczucia bezustannie przebudowują, organizują i odtwarzają ciało.
Bez względu na to, co dotąd osiągałeś w odniesieniu do swojego ciała,
możesz to zmienić – wewnętrznie i zewnętrznie.
Zacznij snuć pogodne myśli i bądź szczęśliwy.
Szczęście to „wyczuwany” stan istnienia.
Trzymasz palec na przycisku z napisem
„czuję się szczęśliwy”.
Wciśnij go teraz i nie cofaj palca,
cokolwiek się dzieje wokół Ciebie.
**************
Siedzę w domu by nikogo nie zarażać moim kaszlem.

Pomiędzy jednym atakiem kaszlu a drugim będę
snuć pogodne myśli hehe
*****************
http://www.dowcipy.jeja.pl/top.html
Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
I tak czyń! Pogodnie...
OdpowiedzUsuńRóżnie to jest z tym pogodnym usposobieniem, ale kaszlu to już mam po dziurki w nosie..
UsuńKaszel to okropna rzecz. Kiedyś miałam kaszel przez 3 miesiące. Już byłam pewna, że płuc wcale nie mam :-).
OdpowiedzUsuńAle miałam:-)))
Zajrzyj jeszcze Uleczko do mnie, to zobaczysz zdjęcia z wczorajszej wycieczki do Żelazowej Woli.
Trzymaj się Kochanie!!!
Trochę mam chyba jakieś geny podatne dla kaszlu bo Mama na to cierpiała i Córka moja także. I żadne leki nie pomagają. Pozdrawiam Stokrotko biegnę juz do Ciebie-;)
UsuńŻyczę ich jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńI pogonienia precz kaszlu.
Serdeczności, Uleczko :)
Nawet wczoraj w kościele nie byłam Serdeczności i dziękuję za dobre życzenie-;))
Usuń... trudne leczenie ... ale tą przypadłość leczą ... kiedyś tak miałem z mamą ... wyleczyli ... zdrówka, odpoczywaj, pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńTo przypadłość na którą cierpię od bardzo dawna Andrzeju. Jak się do mnie przyczepi do trzyma i nie chce puścić. Nawet antybiotyki nie pomagają.. Chyba się jeszcze doprawiłam na dole w tej kotłowni . Pozdrawiam-;))
OdpowiedzUsuńUleczko, wysłałam do Ciebie emilka, odbierz pocztę !
OdpowiedzUsuńJuż odpisałam Dzięki Aniu . Może mi pomoże zwalczać ten kaszel. Buziaki-;))
OdpowiedzUsuń