sobota, 7 czerwca 2014

Nawet dobrze że to dziś się stało a nie jutro ...


Muszę się trochę tu zregenerować, bo miałam dziś ciężki dzień. Po tym jak jeszcze zupełnie z tej grypopodobnej choroby nie jestem jeszcze wyzwolona i czasem dostaję okropne ataki kaszlu, nie miałam wcale na dziś zamiaru przemęczania się.

Maślanka i młode ziemniaczki zaprogramowane na obiad, ale trochę ruchu przy pięknej pogodzie mi nie zaszkodzi, pomyślałam i schodzę sobie w dół domu po kosiarkę, i słyszę takie dziwne chlubotanie wody.
O matko jedyna!! Cała kotłownia pod wodą, a synów dziś nie ma u nich w domu. Brat leci z pomocą, ale to sprawa tych od kanalizacji. Na szczęście po moim telefonie szybko przybyli, ale tylko prowizorycznie mi to naprawili bo to jakaś poważniejsza sprawa.

Namęczyłam się co niemiara z usuwaniem wody z tej kotłowni.

Aby trochę odsapnąć kliknęłam te kilka zdjęć w ogrodzie. Jaśmin juz kwitnie i róże też kwitną. Nawet dobrze że to dziś się stało a nie jutro ...







10 komentarzy:

  1. oj, to pech.....no szczęście w nieszczęściu ,ze zauwazylas....! i ,ze to dziś-a nie jutro...makabra ! pewnie narobilas się i teraz już klapnieta siedzisz....ah..wiecznie cos ..no,nie ?...
    a Jasmin -uwielbiam ;-)...i ten zapach,,,, i widok.....i nawet herbate ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaśminową herbatę ,aż tak to nie. Ale jaśmin bardzo lubię kiedy kwitnie. Mam kilka krzewów..

      Usuń
  2. "Gałązką jaśminu, gałązką akacji kłaniają się dzieciom ciepłe dni wakacji ... ". Dobrze, że Cię nie zatopiło. Trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To rzeczywiście pech Uleczko!
    Ale zajrzyj do mnie jutro - to może znajdziesz coś na pocieszenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że to zauważyłaś. Trudno, stało się, mogło być jeszcze gorzej.
    Przypominam sobie piękny zapach jaśminu. Buziaczki ślę, Uleczko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet sobie nie wyobrażam co by było gdybym tam wczoraj nie zeszła. Niecodziennie teraz schodzę do kotłowni bi i po co.Jaśmin bardzo pięknie pachnie. Buziaczki wzajemne-;))

      Usuń
  5. Awarie zawsze nie w porę! Róże piękne, u mnie dopiero nieśmiałe pączki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róże i jaśmin. Pięknie teraz w ogrodzie. Szkoda że taki znów upał. Takie temperatury dla mnie nieznośne, a kwiaty także aż takich temperatur nie znoszą..

      Usuń
  6. Witaj :)
    Uluniu, niestety awarie się zdarzają, ale dziś telefony, szybka reakcja, nie to co dawniej.
    Życzę miłego dnia, spokojnego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na szczęście . Ale co się napracowałam to moje. Pozdrawiam Morgana i za dobre życzenia dziękuję-;)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga