http://www.sennik.biz/sennik-jajko/
Miałam dziś dziwny sen. Córka kupuje tylko po 2 jajka od kobiety na tej swojej wsi bo na więcej nie ma kasy. Taki sen...no ale jak tu piszą sen oznacza jakieś korzyści hehe, to warto w taki sen uwierzyć no nie..
A ja głupia już wczoraj się zastanawiałam co tu jeszcze będę pisać skoro nic takiego w moim życiu ciekawego się nie dzieje.. a tu, no patrzcie ludzie temat jak byk ha-haha. Idę dalej walczyć z chwastami...
******************************************************
Życie jednak jest czasem przewrotne. Wystarczy czasem jeden telefon..
Ulka zmarł nasz przyjaciel E.K. jutro pogrzeb. Ech... żal(-;
Nie był już jednym z młodszych, chorował, szkoda człowieka...Górnik sztygar i wielki społecznik. Świetny organizator wycieczek to tak tylko w skrótowej pigułce.
***********************
To juz sobota 5 rano. Dziękuję Andrzeju za Twój jedyny tu pod tym wczorajszym postem komentarz. Ale się nie dziwię wcale ,bo przecież i ja w te senniki nie wierzę, i traktuje je z przymrożeniem oka. Dziwne tylko w tym śnie było to, że to tak wyraźnie zapamiętałam, bo na ogół sny nie pamiętam.
Dziś pogrzeb dobrego przyjaciela rodziny, i jak to ja, przy takim wydarzeniu, mam prawie nieprzespaną noc za sobą.
Nie wiem w co się ubrać, ale już to przerabiałam nieraz, że kiedy do takiej smutnej sytuacji wybieram czerń w ubiorze, to czasem mnie traktują jak rodzinę zmarłego. Teraz ludzie ubierają się nawet bardzo kolorowo na pogrzeby co uważam także za co najmniej niestosowne, czyli jak zwykle nie przesadzać w żadną stronę. No i w co się ubrać(-;..no to na razie...
Dziś już niedziela.Nasz Papież JP jest już Świętym. A to powyżej to kolaż z wczorajszego pogrzebu śląskiego Sztygara .Stypa także odbyła się na terenie kopalni. Tłumu ludzi żałobników nie pokażę już tutaj...
zarodek życia, komórka wyjściowa, początek każdej rzeczy, która będzie trwała; skuteczne planowanie sukcesu
widzieć lub mieć: harmonia domowa
znaleźć: zwiastuje trwały związek z drugim człowiekiem; u osób stanu wolnego zaręczyny lub ślub
ujrzeć bardzo duże albo trzymać je w ręku:zapowiedź korzystnego wydarzenia;
widzieć, jak znosi je kura: zapowiedź dobrych wieści
jeść: oznacza koniec trosk o chleb powszedni
piękne czekoladowe: poznasz uwodziciela albo elegancką kobietę
ujrzeć kolorowe jajka: ciężkie zmartwienia
zobaczyć czerwone: śmierć, konflikt z przyjacielem albo groźba pożaru
żółte: przynoszą chorobę
zobaczyć, jak upadają: poróżnienie się z kimś i plotki
zgniłe: utracisz dobrą sławę
otworzyć i ujrzeć w nim pisklę: zapowiada wielkie profity, zwłaszcza wygraną na loterii
zobaczyć wykluwające się pisklę: szczęśliwe wydarzenie rodzinne, które przyniesie poprawę sytuacji
obrzucać kogoś zgniłymi jajkami: krzywda, którą komuś wyrządzasz, zemści się na tobie
być obrzucanym jajami: zmartwienie albo prześladowania
przyrządzać potrawę z jaj: zaproszenie od interesującego człowieka
zepsute potrawy z jaj: zapowiedź kłótni rodzinnej
kupować jajka: korzyści
jajka gotowane: radość
jaja ptasie : jaja w gnieździe to symbol przypływu pieniędzy, jednak jeśli widzisz na nich pisklęta nie jest to dobry znak
jajko z dwoma żółtkami: ciąża bliźniacza
omlet: infekcja lub kiepski humor
rozbić przez przypadek: nieudana ciąża lub zniszczenie projektu.
Zobacz też: Sen o jaju w dziale Popularne symbole.
Miałam dziś dziwny sen. Córka kupuje tylko po 2 jajka od kobiety na tej swojej wsi bo na więcej nie ma kasy. Taki sen...no ale jak tu piszą sen oznacza jakieś korzyści hehe, to warto w taki sen uwierzyć no nie..
A ja głupia już wczoraj się zastanawiałam co tu jeszcze będę pisać skoro nic takiego w moim życiu ciekawego się nie dzieje.. a tu, no patrzcie ludzie temat jak byk ha-haha. Idę dalej walczyć z chwastami...
******************************************************
Życie jednak jest czasem przewrotne. Wystarczy czasem jeden telefon..
Ulka zmarł nasz przyjaciel E.K. jutro pogrzeb. Ech... żal(-;
Nie był już jednym z młodszych, chorował, szkoda człowieka...Górnik sztygar i wielki społecznik. Świetny organizator wycieczek to tak tylko w skrótowej pigułce.
***********************
To juz sobota 5 rano. Dziękuję Andrzeju za Twój jedyny tu pod tym wczorajszym postem komentarz. Ale się nie dziwię wcale ,bo przecież i ja w te senniki nie wierzę, i traktuje je z przymrożeniem oka. Dziwne tylko w tym śnie było to, że to tak wyraźnie zapamiętałam, bo na ogół sny nie pamiętam.
Dziś pogrzeb dobrego przyjaciela rodziny, i jak to ja, przy takim wydarzeniu, mam prawie nieprzespaną noc za sobą.
Nie wiem w co się ubrać, ale już to przerabiałam nieraz, że kiedy do takiej smutnej sytuacji wybieram czerń w ubiorze, to czasem mnie traktują jak rodzinę zmarłego. Teraz ludzie ubierają się nawet bardzo kolorowo na pogrzeby co uważam także za co najmniej niestosowne, czyli jak zwykle nie przesadzać w żadną stronę. No i w co się ubrać(-;..no to na razie...
Dziś już niedziela.Nasz Papież JP jest już Świętym. A to powyżej to kolaż z wczorajszego pogrzebu śląskiego Sztygara .Stypa także odbyła się na terenie kopalni. Tłumu ludzi żałobników nie pokażę już tutaj...
... nie myśl ... co ma być to będzie ... a o jajach nie zapomnij bo nici z placka ! ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę a w sny nie wierzę i tak..Pozdrawiam Andrzeju
Usuń... dochowaj tradycji ... nie jesteś już małolatą ... ubierz się godnie ... pomódl się za spokój duszy Śp. przyjaciela E.K. ... bo tyle nam pozostało ... "niech Ci ziemia lekką będzie" ... to ode mnie ...bo ja też sztygar ... choć tylko siarkowy ...
OdpowiedzUsuńNo proszę i tu się dowiaduję !! Sztygar to brzmi jednak dumnie-;)) Piękny taki śląski katolicki pogrzeb Górnika Sztygara. Sztandary, orkiestra, delegacje z kopalni i tłum znajomych i przyjaciół. a stypa na prawie setkę osób..pomodliłam się Andrzeju za pokój Jego duszy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie-;))
UsuńUleńko, to są chwile, w których naprawdę trudno coś powiedzieć, napisać...wszystko będzie nie tak...tyle już najbliższych pochowałam, rodziców, teściów, męża, rodzinkę dalszą, znajomych.....tylko westchnąć za nimi...a tyle wspomnień zostało....ech życie! Pozdrawiam serdecznie i ściskam z Sosnowego Lasu - Aga
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Aga za Twój komentarz. Dobrze wiedzieć że pamiętasz i w tak trudnej w moim życiu chwili i wpisujesz się pomimo że przecież wiadomo ze to trudny temat. Uściski serdeczne-;))
UsuńWita, Uleczko. Dawno mnie tu nie było.
OdpowiedzUsuńJa też mam dziwne sny, czasem bardzo barwne, wesołe, a czasem straszne, ale nawet je lubię, bo to zawsze jakieś urozmaicenie prozy życia. Przynajmniej w snach bywam tam, gdzie nie mogę być w realu. Kiedyś często zaglądałam do sennika, tak z ciekawości,ale już od dawna zakurzył się, a ja i tak w sny nie wierzę.
Na pogrzeb raczej w ciemnych kolorach, ale czarny to za dużo. Pozdrawiam serdecznie.
Ano własnie a to dlaczego nie bywasz. za dużo tu teraz masz blogowych znajomych. Były czasy że nie pamiętałam co mi się śniło,ale ostatnio dziwnie zapamiętuję. Moje życie takie ostatnio wyciszone to i sny raczej nie z tych z koszmarami. Mam duzo rzeczy czarnych ale teraz raczej juz pamiętam by nie przesadzać bo kiedyś zamiast wdowie to mnie składano kondolencje . Okropna gafa z mojej strony . No ale na błędach człowiek się uczy.Pozdrawiam wzajemnie Azalia-;))
OdpowiedzUsuńWitaj niedzielnie Uleczko, dzisiaj wyjątkowy dla nas dzień- ogłoszenie dwóch wspaniałych Papieży świętymi. Po południu idę na nabożeństwo, a potem jedziemy do kina na film "Niebo istnieje naprawdę", zapowiada się niesamowicie, napiszę o wrażeniach. Życzę Ci miłego świętowania, pogoda sprzyja :-) Całuski serdeczne od adeli
OdpowiedzUsuńWitaj Adela. Minęłyśmy się tutaj bo przed chwileczką wkleiłam tekst dla upamiętnienia tego dzisiejszego Ważnego bardzo wydarzenia. Całuski wzajemne-;))
OdpowiedzUsuń