wtorek, 25 lutego 2014

Pozdrawiam karnawałowo

http://kobieta.wp.pl/gid,16278243,img,16278302,kat,1025655,title,Buty-z-cekinami-hit-na-karnawal-2014,galeriazdjecie.html

Buty z cekinami - hit na karnawał 2014!

Bucik oczywiście znalazłam tu w sieci. Kończy się juz karnawał. Przynajmniej w tym roku raz przetańczyłam jedną karnawałową sobotę (no bez przesady, bo tylko kilka tańców a o północy juz byłam w domu).Ach, ale pamiętam jeszcze dobrze nasze karnawałowe prywatki i zabawy zakładowe. A tłusty czwartek już tuż, a na drugi tydzień już popiół na nasze głowy i zaczyna się czterdziestodniowy post, w którym dobrze zacząć się także zajmować odchudzaniem naszej ,,pięknej" sylwetki hehe. 
Ładny ten bucik ,ale szkoda że już nie dla mnie, a tak lubiłam chodzenie na obcasach.. ech(-; teraz zdrowie już ważniejsze i ortopedyczne buty na pierwszym planie. Ale i tu sobie przynajmniej pooglądam co się teraz nosi w tym modnym świecie. Pozdrawiam karnawałowo hehe-;)))



Zdrowie chętniej widzi, gdy ciało tańczy, niż gdy pisze.
- Georg Christoph Lichtenberg

16 komentarzy:

  1. Ja nie byłam na zabawie wcale i już pewnie nie zdążę. Ale w zasadzie mi tam wszystko jedno kiedy idę na imprezę, karnawał nie karnawał :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też wspominam zabawy karnawałowe i prywatki. Ech, wytańczyłam się w życiu, mam co wspominać.
    A obcasy zawsze lubiłam, teraz już tylko okazjonalnie zakładam szpilki. Niestety, nogi już bolą po dłuższym chodzeniu, więc trzeba pamiętać o dacie urodzin. Buziaki Uleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na obcasach jeszcze tylko jak mnie zawożą samochodem, i nie muszę na tych obcasach biegać. Buziaki wzajemnie Aniu.-;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj :)
    Na ostatnia zabawę wybieram się w sobotę, zatem karnawał czas zakończyć hucznie :)
    Pozdrawiam mile :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna wiadomość Morgana. Udanej zabawy zatem tylko Ci życzyć. W taką ostatnią karnawałową sobotę w 1969 roku byłam w szpitalu i o koło 20 urodził się mój pierworodny syn.

    Wzajemnie mile pozdrawiam-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. OCH poskakałoby się tak ,ale jak sama piszesz to już nie dla nas ,ale wspominać to pewnie mamy co ,pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam kilka razy na parkiecie Bogusiu ale potem tchu mi brakowało hehe, ale trochę jeszcze poskoczyłam ,nawet z moim wnukiem tańczyłam..po nogach jednak nikomu nie deptałam hehe. Pozdrawiam wzajemnie-;)

      Usuń
  7. ... ale but, ale noga ... a ja ledwo że łażę ... puszczę coś sobie i poudaję, że tańczę ... miłej zabawy ... pozdrawiam ... no i za chrustami się rozejrzę ... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Andrzeju to Ci współczuję serdecznie. Chrusty i pączki w Tesco dziś widziałam. Smażyć chrusty mi się nie chce, a te kupione nie za bardzo mi podchodzą .Pozdrawiam i zdrowia życzę-;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja byłam na świetniej zabawie przebierankowej pod hasłem ABBA śpiewa i tanczy. Wiekszość stanęła na wysokosci zadania jesli chodzi o stroje i zapewne dlatego było tak odjazdowo i wesoło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach Abba-;)) nogi same mi skaczą jak tylko czytam Abba hehe. Pozdrawiam wzajemnie-;)

      Usuń
  10. Ten karnawał beztaneczny, wszak żałoba. Ale jeden wolny taniec się zdarzył parę tygodni temu. Buciki na zdjęciu raczej nie w moim guście, choć kolor ładny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale takie inne te buciki. Do tańca raczej za ciężkie!

      Usuń
  11. Uleczko, cudne buciki. Ja od pewnego czasu już mniej na szpilkach, choćiaż bardzo lubiłam chodzić na wysokościach, ale czasem zakładam i nawet nie męczą mnie za bardzo. Wybawiłam się w poprzednich latach aż za bardzo, ale i teraz ciągnie mnie do tańca. Chyba tanecznie zakończę karnawał, bo dostałam zaproszenie od miłego znajomego na sobotę, na ostani bal karnawałowy w jego lokalu. Szpilki będą w użyciu, haa..haa Buziole.

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie takie inne,niebanalne te buciki.Mam tyle bucików na obcasie a juz raczej na płaskim chodzę. Za ciężka jestem i powinnam zejść z kilka kg. Ale zaczynam dopiero od środy popielcowej chudsze jedzenie. Dziś nabyłam 2 kremówki które wolę od pączków.Super że idziesz się bawić. Jak się nadarza taka okazja to tylko korzystać. Buziole wzajemne-;))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga