niedziela, 16 lutego 2014

Nowy roczek w moim życiu się rozpoczął ,teraz należy go jeszcze przeżyć i dożyć następny oto jest wyzwanie

14 było jakoś nie specjalnie, tym bardziej że telefon stacjonarny wysiadł i byłam dla wielu chętnych składania  mi tą drogą życzeń od moich przyjaciół i znajomych nieosiągalna. ale słyszałam jak bardzo się dobijali przez takie krótkie ,,pip" w telefonie.
 Za to z nadwiązką to sobie odbiłam 15 , bo balowaliśmy w lokalu na prawdziwym balu 



te obrazki są z sieci ale jak mi się uda to pokażę te kwiatki które mi wręczano- obiecuję

,a ja tyle kwiatów chyba jeszcze nie dostałam na swoje urodziny odkąd pamiętam. Ale to raczej zasługa mojego starszego syna, który miał tego dnia swoje  urodziny, i przyjaciele jego zamiast jemu ,to mnie kwiaty wręczali. No cóż , i to dobre . Warto go było urodzić te 45 lat temu.


Niech żyje bal







słowa: Agnieszka Osiecka, wyk. Maryla Rodowicz

      Życie, kochanie, trwa tyle, co taniec,
      fandango, bolero, bibop,
      manna, hosanna, różaniec i szaniec,
      i jazda, i basta, i stop.
      Bal to najdłuższy, na jaki nas proszą,
      nie grają na bis, chociaż żal,
      zanim więc serca upadłość ogłoszą -
      na bal, marsz na bal!






18 komentarzy:

  1. Uleczko wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim dużo zdrówka..., niech żyje bal !!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna ta Osiecka. rzeczywiście drugi raz nie poproszą nas wcale JaGa, wiec zdrowie najważniejsze. Dzięki za życzenia i komentarz. Uściski serdeczne-;))

      Usuń
  2. ODE MNIE DUŻO ZDROWIA POGODY DUCHA ,ja też balowałam ,u siostry ,świętowałam 30 m0jego syna na wyjeździe u rodziny bo on robił balangę w domu haahhhahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś Bogusiu,jak fajnie, bo już się zdziwiłam że i na Twoim blogu Cie tak mało. Chyba wina pieska hehe. Dla Twojego Syna moje 100 lat. Młodziutki jeszcze bardzo i ważny powód do świętowania taka 30- stka.Dzięki za życzenia i komentarz. Buziaki serdeczne-;)

      Usuń
  3. Ekstra, że impreza udana !!! Sympatyczny gest ze strony tak gości jak i syna z kwiatami ! Więc i dla 45 latka serdeczne zyczenia a dla jego kochanej i kochającej Mamy - buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wytrzymałam i nawet sporo tańczyłam jak na moje lata,ale dziś to odczułam niestety i nawet w kościele nie byłam(-;Za życzenia dla Syna bardzo dzięki. Zaraz idę do łóżka hehe. Buziaki wzajemne-;))

      Usuń
  4. ... idzie nowe ... będzie dobrze ... z optymizmem wchodzisz w ten nowy roczek po tej 18 - tce ... PLURIMOS ANNOS ... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 18 hehe,Andrzeju . Miły jesteś. Chciałaby dusza do tego raju naszej młodości, choć może duszy to czasem i wybaczam, ale to ciało potem protestuje, bo już dyszy ciężko bo to juz zbyt ciężka próba dla takich starych gnatów, hehe PLURIMOS ANNOS wzajemnie-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja Ci już życzyłam, więc teraz tylko rzeknę, że fajnie mieć syna o podobnej dacie urodzin! Kocham kwiaty...

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym bardziej że to pierworodny . Ach, to był chyba mój najpiękniejszy w życiu prezent urodzinowy, choć spóźniony o 1 dzień...

    OdpowiedzUsuń
  8. Uleczko, czy dotarł do Ciebie mail ode mnie? Jeszcze raz wszystkiego dobrego na wiele, wieeeele lat. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak na razie nie Azalia(-;Za życzenia serdecznie dziękuję-;) Buziaki wzajemne

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i syna !

    OdpowiedzUsuń
  11. Obojgu wszystkiego najlepszego, Uleczko.
    Fajno ze balowalas, ze bylo uroczyscie i wesolo.
    Moje na odwrot, jakby nie istnialy - mam na mysli tu u mnie, nie w blogowni.
    Trzymaj sie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki urodzaj wodników z podobną datą urodzin ,i przyszedł nam pomysł by je wspólnie w lokalu a nie po kolei w naszych mieszkaniach zorganizować. W sumie bawiło się w ten sposób razem powyżej setka osób. Super sprawa hehe. Ale ciężko już jak dla mnie . Jeszcze dziś nie mogę z bardzo dochodzić do siebie. Przykro że nie obchodziłaś swoje jedyne w roku najważniejsze święto Małgosiu.(-;No cóż , zdrowia życzę bo to w tym naszym nowym kolejnym jest najważniejsze.Uściski serdeczne-;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Super że się dobrze bawiłaś, ale wam się solenizantów zebrało, rzadko się zdarza :)) Zabawa na czasie bo karnawał się powoli kończy i za progiem tłusty czwartek . Kiedyś to wywijałam na karnawałach, a dzisiaj ani pieniędzy, ani ochoty:-( Uściski serdeczne od adeli :-))

    OdpowiedzUsuń
  14. Każdy solenizant za swoich gości musiał zapłacić. W domu wyszłoby taniej ale raz się żyje. Zaoszczędziłam na gazie to poszło na imprezę . Ale niestety poczułam to juz że to wiek ma swoje prawa . Ale przeżyłam Adela he he. Uściski serdeczne-;))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga