wtorek, 19 listopada 2013

Daj się lubić jeszcze bardziej!

http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_psychologia_artykul,10015697.html





Dlaczego warto być lubianym  
Specjaliści od kontaktów społecznych wskazują co najmniej trzy ważne powody, dla których sympatia, jaką wzbudzamy u innych, może nas naprawdę cieszyć.
- Rośnie nasza samoocena. Przyjazne słowa i gesty, jakimi obdarza nas otocznie, powodują, że zaczynamy lepiej o sobie myśleć i czujemy się o wiele pewniej.
- Łatwiej osiągamy sukcesy. Wiadomo, pozytywna energia, jaką czerpiemy z cudzej przychylności, dodaje nam skrzydeł! Poza tym ci, co nam sprzyjają, często też udzielają nam wsparcia.
Jesteśmy bardziej odporni na stres. To naturalne. Otoczeni życzliwością częściej mamy dobry nastrój i patrzymy na świat bardziej optymistycznie.


                                         ***************************
Dobre rady
Uspokoić swoje serce szeptem,
tylko szeptem.
Marzyć co­raz więcej,
co­raz częściej.
Kar­mić się złudzeniem,
kłamstwem.
Uciekać przed sobą co­raz dalej
i dalej.
Dać się oszukać,
omamić.
Wro­gom przebaczyć
lub zranić.
Poz­wo­lić zwyciężyć,
triumfować.
Podążać za rozumem,
uczu­cia schować. 


Lecący balonem mężczyzna uświadomił sobie nagle, że się zgubił. Zmierzył wysokość lotu i zobaczył w dole kobietę. Opuścił się jeszcze niżej i krzyknął do niej: 
- Przepraszam, czy może mi Pani pomóc? Obiecałem przyjacielowi, że dolecę do niego w ciągu godziny, ale sam już nie wiem gdzie jestem. 
Kobieta odpowiedziała: 
- Jest Pan w balonie napełnionym gorącym powietrzem, unoszącym się około10 metrów nad ziemią. Znajduje się Pan między 40 a 41 stopniem północnej szerokości geograficznej oraz między 56 a 60 stopniem długości zachodniej... 
- Pani jest inżynierem? - spytał mężczyzna z balonu. 
- Tak - odpowiedziała kobieta - a skąd Pan wie? 
- No cóż - rzekł baloniarz - wszystko to, co Pani powiedziała, jest z merytorycznego i fachowego punktu widzenia prawdziwe, ale ja w dalszym ciągu nie mam bladego pojęcia co zrobić z tymi wszystkimi informacjami, a fakty są takie, że się zgubiłem. Szczerze mówiąc, w ogóle Pani mi nie pomogła, a tak zasadniczo, to nawet przez Panią jestem jeszcze bardziej spóźniony. 
- A pan jest na pewno kierownikiem! - odpowiedziała kobieta. 
- Niesamowite! Faktycznie jestem kierownikiem! - odpowiedział mężczyzna - Skąd Pani wiedziała? 
- No cóż... Nie wie Pan, gdzie Pan jest, nie wie Pan, dokąd Pan zmierza, osiągnął Pan tę pozycję zużywając dużo powietrza, złożył Pan obietnicę, której nie jest Pan w stanie dotrzymać, oczekuje Pan od ludzi, którzy znajdują się niżej, że rozwiążą za Pana Pańskie problemy. Poza tym fakty są takie, że jest Pan nadal dokładnie w tej samej sytuacji, w jaką Pan sam się wprowadził, tylko teraz uważa Pan, że to jest wyłącznie moja wina....


                              ******************

Poza tym fakty są takie, 

że jestem  nadal dokładnie w tej samej sytuacji, w jaką  sama się wprowadziłam, tylko teraz  to jest wyłącznie moja wina....straszne te moje samotne listopadowe wieczory...

12 komentarzy:

  1. Podobno jednym z najsilniejszych wyznaczników sympatyczności danego człowieka jest jego podobieństwo do nas samych.Za najbardziej atrakcyjne uznajemy cechy, które sami posiadamy i cenimy w sobie. Podobieństwa mogą dotyczyć tak usposobienia, jak i nawyków, poglądów, wartości czy nawet gestów. Wszystko co nas łączy staje się fundamentem relacji. Nie akceptujemy u kogoś tego co sami nie lubimy i podświadomie trudno nam jest sie nagiąć i nie tylko polubic kogoś ale i samemu być lubianym.
    Kazdy, kto choc raz przyjechal do Australii z pewnoscia potwierdzi, ze jedna z najbardziej widocznuch roznic miedzy Polska a Australią jest to, ze tam ludzie sie do siebie znacznie cześciej uśmiechają. Roznoszą miłą aure dookoła siebie a to sie udziela innym. usmiechem mozna bardzo latwo kogos zarazic - ale to jest bardzo przyjemna i sprzyjajaca nam "dolegliwość". Rozdawajmy wiec uśmiechy. Pamiętajmy, ze tylko od nas zalezy w jakim jesteśmy nastroju, bo wlasnie uśmiechem mozemy latwo naprawic swoj wlasny nastroj i nastroj otoczenia. Pozdrawiam więc z uśmiechem chociaz sama wiesz, że wcale mi do śmiechu nie jest ale co mogę:( - Livia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem z natury pogodną osoba i uśmiech mam na ogół na twarzy a to pamiętam już kilka razy powodowało niechęć u złośliwą uwagę na mój temat. Zauważyłam że ludzie czasem sztucznie robią poważne miny właśnie dlatego by się innym nie narażać.Na pytanie-jak się masz? Na ogół usłyszysz,że,, nie ma się z czego cieszyć,"- a jest, bo można by było niejedno wyliczyć, albo ,,stara bieda".,choć u nich lodówka się nie domyka i biedy naprawdę u nich nie widać. Pozwolisz że zapytam;czy sprawcę już złapali?Często o Tobie myślę bo to co ci się przytrafiło jest okropne. Uściski serdeczne-;))

      Usuń
  2. Uleczko, wszystkim sie nie dogodzi, pewno uśmiechać się trzeba....poza tym , pięknie wyglądasz , młodo, zdrowo i masz fajny uśmiech...zdrowia i pogody ducha na co dzień Ci życzę ...Aga z Sosnowego Lasu, buziolki, papapa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aga że się pojawiłaś nareszcie znów w moich komentarzach najwyraźniej zdrowo przeżyłaś wycieczkę do Włoch, z czego się ogromnie cieszę. W moim wieku, kiedy za chwilkę stuknie mi 77 lat(14 luty), to liczy się już raczej zdrowie(co zresztą także ma duży wpływ na nasz wygląd). Nie zawsze jest mi do śmiechu często robię dobrą minę do niejednej kiepskiej gry moich najbliższych ,ale na to raczej jak na lato, bo szkoda zdrowia. Buziaki serdeczne Aga z Sosnowego Lasu wraz z najserdeczniejszymi pozdrowieniami-;))

      Usuń
  3. Napewno życzliwość ludzka ułatwia nam życie. Świadomość, że mamy kogoś bliskiego, serdecznego - jest nieoceniona. Jutro właśnie spotykam sie z taką bardzo mi życzliwą koleżanką i bardzo się cieszę, bo po każdym yakim miłym spotkaniu czuje nową, dobrą energię. Ściskam Uluś, coś się pomyliłaś w poprzednim komentarzu - ja jestem przecież CODZIENNIE u Ciebie i to z wielką przyjemnością. Co to znaczy nareszcie !!!!!!!!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Cię LUBIĘ i Twoje komentarze wyczekuję jak dżdżu hehe.Może godzina była późniejsza, wybacz starzeję się . Trochę teraz żałuję że odwołałam uczestnictwo w wycieczce do Drezna w przyszłym tygodniu, bo bałam się złej mroźnej pogody a na to się teraz chyba jeszcze nie zanosi. Mówi się trudno, stało się.(-;Udanego miłego spotkania z Koleżanka Ci życzę-;))

      Usuń
  4. Witaj :)
    Uluniu- lubię Cię bardzo i buziaczki ślę :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To lubienie polega na wzajemności Bożenko. Buziaczki serdeczne dla Ciebie i serdeczne pozdrowienia-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma ludzi, których lubią WSZYSCY! Czasem właśnie to, że jesteś generalnie lubiana, paradoksalnie przysparza ci wrogów. Bo nie brak na tym świecie obrzydliwych zawistników...

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeprowadzili kiedyś wywiad na ten temat z bardzo lubianym aktorem w Austrii,czemu jest tak ogólnie przez większość lubiany-powiedział im że ludziom nigdy nie mówił co o nich myśli, i tylko chwalił każdego hehe. Uściski serdeczne Grażynko przeze-mnie bardzo lubiana.-;))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga