środa, 9 października 2013

Spróbuj pokochać jesień

Pokochaj jesień


Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.
Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.


Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.

Tadeusz Karasiewicz                                                                                                             
                                      ***********************

Zdjęcie u góry jest zeszło roczne z mojego ogrodu, ale teraz podobnie mój ogród wygląda.
 Jutro zrobię nowe zdjęcia ,o ile będzie równie słoneczna pogoda jak dziś. Ale to już Północ ,czyli to dziś ,to było już znów wczoraj. Czas jest nieubłagany. Jest dużo smutnych wierszy o jesieni i przemijaniu. Wszystko kiedyś przemija, nic na to nie poradzimy. Ale kiedy jest nam ciężko i źle to nawet pragniemy by to szybko  i jak najszybciej  minęło. Wycieczka także już tylko jest moim wspomnieniem. Cieszę się ,że się ociepliło, i mogłam ogrzewanie wyłączyć. Oby jak najdłużej to ciepełko i słoneczko nam jeszcze zostało podarowane. 

A to najnowsze dzisiejsze jesienne zdjęcia z mojego ogrodu(ostatnie róże,kolorowe liście azalii, zwisajacy winobluszcz z trejażu przed wejściem do domu.A na schodach widać porzuconą moją torbę na zakupy ) Zdjęcia robiłam z moją komórką To ostatnie zdjęcie to widok na dom mojego młodszego syna z mojego balkonu na piętrze






Z ostatniej chwili. Znalazłam to w sieci. Może to i śmieszne ale często  życie niestety tak wyglada

Przed ślubem:

On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?

P.S.
Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry


6 komentarzy:

  1. Dobrze Ci Uleczko, że taki piękny jesienny ogród masz za oknem. Ja swój mam 25 kn. od W-wy. Ale w loggi mam jeszcze ładnie kwitnące begonie bulwiaste i różne kolorowe pnącza. Przyjemnie mi popatrzeć przez okno a czasami jeszcze posiedzieć w fotelu jak słońce grzeje jeszcze mocno.
    Serdeczności jesienne przesyłam. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daleko masz kochana do tego ogrodu,pamiętam zresztą jak o tym pisałaś juz niejednokrotnie. Begonie to bardzo wdzięczne rośliny. To jedne z moich ulubionych kwiatów balkonowych.5,41 Stokrotko, to ja jeszcze dziś smacznie spałam (nie mam sie dzis zresztą do czego spieszyć) Z mojej sypialni na pietrze teraz widzę na ulicy po przeciwnej stronie mojego ogrodu piękne kolorowe juz klony. Czasem tam takze jeszcze siedzę i korzystam z ciepełka słonecznego, ale dopiero kolo poludnia..Miłego jesiennego dnia życzę-;)

      Usuń
  2. Jakoś nie mogę się do jesieni przekonać, chyba że jest słoneczna i złota. A to nieczęsto sie zdarza, niestety. W domu narazie wlączamy c.o. do piero około godz. 18, kominek zaś inauguracyjnie był raz rozpalony. Mamy słoneczny i ocieplony dom, więc jest ciepło. Najnizsza do tej pory temperatura to 20 st.C. Każdy dzień bez ogrzewania to oczywista oszczęność tak gazu jak drzewa. Buziaki Uleczko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem że wolisz wiosnę i lato. No cóż, trzeba będzie znów poczekać na nie kilka miesięcy. Kiedyś lubiłam zimę teraz się jej obawiam. Rzeczywiście masz cieplutki dom,to bardzo oszczędza opał. Ja mam okna w większości od wschodu i jak słonko świeci też mam ciepło w domu o tej porze roku. Cieszę się zatem z każdego takiego słonecznego dzionka. Oby jak najdłuzej było jeszcze tak ładnie i cieplutko . Pozdrawiam serdecznie Aniu, I BUZIAKI WZAJEMNE-;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dwóch dni piec wygaszony, a w domku 21 stopni. To lubię! Oby takiej jesieni jak najwięcej...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteśmy co do tego tej samej myśli i pragnienia...

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga