czwartek, 4 kwietnia 2013

Kiedy nareszcie będzie wiosna


Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to 
niemożliwe.
 Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki 
sekundowej zegara wywołuje 
pulsujący ból. 
Czas przemija nierówno – raz rwie przed siebie, to 
znów niemiłosiernie się dłuży- ale 
mimo to przemija.”
Stephanie Meyer, „Księżyc w nowiu”


Chodźmy wszyscy razem na barykady buuu .
Miało być przecież ocieplenie klimatu he he... Ja chcę WIOSNY!!!!

Cyrtanthus elatus - Walota

I tu w sieci także !! Znalazłam to przed chwilką w sieci !!! 


A puki co to robię sobie sztuczną wiosnę na całej 

powierzchni pokoju

 - a nawet domu. 

Zielono mi przynajmniej tu w moich czterech ścianach....

16 komentarzy:

  1. Wiosna już jest! W Ameryce...

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie widziałam w telewizji pąki wiśni na drzewach w Waszyngtonie wrrr

    OdpowiedzUsuń
  3. A najgorsze to to, że ocieplenie klimatu jednak jest!!!! Lodowce się topią!!!! tylko wszystko to jest takie nienormalne.
    Pozdrawiam Uleczko! Trzymajmy się!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to właśnie jest jakieś obłąkane. Także to widziałam, jak naukowcy na północy przez te topnienia widzą fatalne skutki dla zwierząt na biegunie północnym. Więc tylko,, to trzymajmy się"" Stokrotko? Szkoda, bo już chciałam barykad he he. Pozdrawiam cieplutko-;))

      Usuń
  4. Jestem gotowa na te barykady !!!!!! Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W jedności siła Aniu!! Bokiem juz i mnie, bardzo cierpliwe,ta pogoda wychodzi. Buziole serdeczne-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Z hasłem ocieplenie wszyscy kojarzymy zaraz ciepełko wyższe niż dotychczas, a tymczasem to podniesienie temperatury o jakieś 2 stopnie w skali globalnej przez dłuższy okres czasu, co powoduje topnienie ogromnych połaci lodowca Arktyki, czyli lądolodu, a jak się topi, to zimno oddaje do olbrzymiego też otoczenia; to też i większe parowanie i krążenie tych mas nad nami... w efekcie zaburza istniejący klimat i stąd wydłuża się okres zimna. - Tak ja to rozumiem. Pociesza mnie tylko to, że życie człowieka jest zbytkrótkie, by doznać całkowitych zmian. Pozdrawiam cieplutko. Nina

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach Ninko kochana!! I cóż z tego że to wszystko ciągle nam wmawiają i może i rację mają. A co to zmienia, że wszyscy mamy już taką pogodę-,, do d...py",- po dziurki w nosie-;(
    Ja chcę wiosny, maruda taka ze mnie okropna. Cieplutko pozdrawiam-;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też... jak Ci pisałam kiedyś, już podczas tych plusów w marcu skopałam część ogródka, trochę śmieci spaliłam i już się szykowałam do wysiewu nasion na rozsady... Chcę wiosny, bo wyjdę z domu! Niby nikt mnie i teraz tu nie trzyma, ale takie wyjście na godzinkę, by spacerować, to mało! Przy tym świadomość, że to tylko spacer, a nic "do przodu z robotą" bardzo mi przeszkadza. Całe życie funkcjonowałam tak, że musiałam sobie zawsze czas rozpisać na czynniki pierwsze, by ze wszystkim na czas zdążyć i zrobić, co dawało mi określone korzyści i zadowolenie, a teraz to mi się sypie!- Ja nie umiemwypoczywać bezczynnie, bo to marnowanie czasu. Stale mam wrażenie, że z czymś tam nie zdążę. Wiesz, jak mam chore ręce, to nogi pracują, a gdy "siądą" nogi - wykorzystuję ręce! I tak jest okay! Pozdrawiam serdecznie. Nina

      Usuń
    2. Nina ja funkcjonuję juz zupełnie inaczej. Odwykłam prawie doszczętnie od tej rutyny pracusia i tego o czym tu o sobie piszesz. Nawet nie wiesz jak mi z tym zaczyna być dobrze. Tylko ta pogoda mnie dołuje, i moja rodzina która goni tak jak ja kiedyś i nie ma dla mnie czasu jak i ja kiedyś czasu nie miałam. Źle w nocy sypiam. Od rana juz jestem zmęczona. Uściski serdeczne-;))

      Usuń
  8. Nie ma słońca, wyemigrowało ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Słonko na całe szczęście jeszcze nie, tylko to zimno nie chce popuścić(-;

    OdpowiedzUsuń
  10. Uleczko,a czy ktoś nam powiedział,że zawsze będzie wesoło i słonecznie?Nauczyłam się pokory do ludzi,życia i to co nas otacza,czyli rzeczywistości :-))Uleczko, uściski wiosenne posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alutko jednak przyznasz że ta pogoda juz wszystkim działa na nerwy...

      Usuń
  11. Przepraszam ,to ja ***alutka***

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga