wtorek, 2 kwietnia 2013

Ciekawostki wylapane z netu na tematy Papieskie(dziś juz 8 rocznica śmierci J.P.II)



Rocznica śmierci papieża będzie obchodzona także w Internecie w ramach kampanii społecznej „System operacyjny dusza", która opiera się na zestawieniu duszy z systemem operacyjnym niezbędnym do pracy komputera. – Laptop, wykonany z milionów drobnych elementów, jest jak ciało człowieka, złożone z milionów komórek. Niestety, bez systemu operacyjnego komputer nie jest w stanie wykonać żadnej czynności, tak samo ciało bez duszy, napędzane wyłącznie siłą mięśni, nie może istnieć – tłumaczą organizatorzy akcji. Częścią kampanii jest strona internetowa www.SoulOS.pl przygotowana w technologii 3D. Na portalu znajdziemy też zbiór złotych myśli, którymi będą cytaty z homilii, listów i wypowiedzi Jana Pawła II.

                                            ****************************
        
Uważam, że nowy nasz Papież Franciszek chce czegoś więcej niż tylko ubóstwa i skromności.



 On chce zmienić cały świat.   

 Zaczyna od siebie samego.
 On chce żeby ksiądz służył wiernym jako przewodnik duchowy a nie jako hierarcha.
 On chce żeby polityk służył wyborcy a nie swojej grupie interesu.
 On chce żeby urzędnik dbał o los obywatela a nie o władzę nad petentem.
 On chce żeby lekarz leczył ludzi a nie sprzedawał usługi medyczne.
On chce żeby policjant chronił obywatela a nie represjonował go.
 On chce żeby rzeźnik do kiełbasy wkładał mięso a nie chemiczne wypełniacze.
 Jestem niewierzący ale chcę wierzyć, że Franciszek robi to szczerze.
 Chcę, żeby mu się udało.
 Idźmy za jego przykładem bo prawdziwej zmiany społeczeństwa w duchu Franciszka nie zrobi sam kler, nie zrobią politycy i nie zrobią służby pracujące za nasze pieniądze.
To musimy zrobić my.
 Musimy domagać się jako wierni, obywatele, klienci, pacjenci, petenci aby wszyscy służyli nam.
 No i sami nie krzywdźmy bliźniego.
 To takie proste ale czy wykonalne.

Znalazłam to na jakimś forum i pasuje mi to dziś w ten Prima Aprilis. (znalazlam to wczoraj)

Leje kubeł wody na głowy nas wszystkich    

a  czytałam to na dzisiejszych forach i smutne ale podzielam tą tezę
                                      
(..)wiecej bezstresowego wychowywania,wiecej pracujacych matek,wiecej dbalosci o dobra materialne,nauka na tym poziomie jaki jest,wiecej dostepu do internetu,zblazowanej telewizji,zachecania do tego co zle i bedzie mlodziez jak ta lala.Same nieuki,ludzie roszczeniowi,bez zasad,honoru,moralnosci.Ale co tam,my jestesmy przeciez ludzie wspolczesni,zyjmy wiec bez ogranicze.Tylko kto bedzie zdolny do rzadzenia panstwem,tego to juz nik nie wie,jak nie wie kto bedzie zdolny do zalozenia i utrzymania rodziny.Przeciez ta cywilizacja ginie,czyz tego nikt nie widzi.

20 komentarzy:

  1. Zmienić nie zmieni , ale dobrze ,że chociaż czyni i mówi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nowy papież bardzo mi się podoba:) Każdy gest, każde słowo jest zwykłe i niezwykłe jednocześnie. W dzisiejszym zagonionym świecie,przy wyścigu szczurów takie drobne gesty dobroci i pokory są postrzegane jak małe cudka. Tego przecież nas uczy wiara chrześcijańska- miłości bliźniego i traktowania drugiego człowieka jak siebie samego. Często się o tym zapomina a szkoda. Pozdrawiam serdecznie poświątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda tylko ze tej miłości bliźniego wymagamy od innych a mało kiedy od siebie. Nawet we własnej rodzinie kiedy bieda przyciśnie tak mało jej widać. Wzajemnie pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myśle ze sam niewiele zwojuje ,ale dobrze by było wrócić do czasów kiedy widząc księdza całowało się go w ręke

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś i rodzicom w ten sposób szacunek okazywano . To chyba juz nie wróci Bogusiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja to jeszcze pamiętam ,ale też nie bardzo wierzę by za mojego żywota tak sie wszystko naprostowało,dobrej nocy Ci życzę

      Usuń
  6. Dla mnie Uleczko to jest i tak jedna wielka mafi.... tylko kasa się liczy...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie to przykre, że jak "normalne" i zgodne z naukami, które się głosi, to ubrane w primaaprilisową sukienkę lub powiątpiewanie... I sam kler się przysłużył. Niestety, coś mi się wydaje, że gdyby polscy biskupi wybierali papieża, to Franciszek byłby na straconej pozycji, bo oni bardziej wpatrzeni w bogatego z Torunia. W licznych homiliach naszych hierarchów nie słyszałam mea culpa, a raczej butę i to nie jest dla mnie wzorem - jest mi bardzo przykro! - Ósma rocznica śmierci Jana Pawła II - dopiero ósma, a co z Jego nauk w Polsce pozostało?! - Jedni, choć mówią co innego, to i tak grzeszą po staremu, czyli olewają Jego nauki, inni wcale ich nie znają, a takich jest większość. Żyją wbrew temu, co głosił, bo tak im wygodniej. Papież "nasz" przecież nakazywał,nawoływał do jedności narodu, a jest dokładnie odwrotnie i śmiem twierdzić, że im bardziej katolicy /na zewnątrz, wg potrzeb - cynizm okrutny!/, tym bardziej zacietrzewieni i winni podziałów. Najgorsze w tym wszystkim, że końca tego nie widać. Ani papież, ani historia... bezrozumnie!
    - A całować w rękę... Broń Boże! - Osobiście jest mi przykro, że tak bardzo zkiepścił się nasz Kościół, trudno zaufać ponownie! Coś mi się wydaje, że Kościół w Polsce i w Rzymie poradzi sobie z Franciszkiem po swojemu; już się za Niego trzeba modlić! - Pozdrawiam. Nina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Nina. A może należy wierzyć że ostateczne słowo ma jednak Bóg.Może nadszedł czas powrotu moralności na naszym globie. Większość juz tego pragnie. Dzięki mediom świat skurczył się nam bardzo ,przekręty i cwaniactwa coraz trudniej też ukryć. Widzisz co się z bankami dzieje.Świat pragnie silnej ręki która w spawach etyki poprowadziła jakiś ład i porządek na świecie i pokazała którędy droga.Modlitwa na pewno tu nie zaszkodzi. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  8. Takie to dziwne co powinno być normalne- ot dziwne czasy nastały. Wyznaję zasadę, że wiara w Boga to nie wiara w księdza. Mam kościół pod bokiem a chodzę do innego tylko dlatego, że ten tutaj woła tylko o pieniądze a na kazaniu sama polityka zamiennie z in vitro i aborcją.Takie ciągłe skłócanie narodu. Ja potrzebuję wyciszenia a nie ciągłej walki.
    Uleczko latam po lekarzach. Wyszło coś tam na prześwietleniu i kolejne zastrzyki a poprawy nie ma wcale:( Pozdrawiam - axis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Axis.Współczuję ci serdecznie że tak cierpisz. Życzę ci kochana rychłej poprawy twojego zdrowia-;))A co do księży,to dawno juz mam podobne do twojego zdanie, że kościół i wiara to nie tylko ksiądz. A co do kazań ,to moim zdaniem dobrze by się stało by je w ogóle zlikwidowali przynajmniej jedną w niedzielę mszę zrobić bez kazania w każdym kościele.. Co za brednie czasem wygłaszają z ambony to czasem i wielka pokora nie wystarcza by tego słuchać i w duchu nie myśleć ,,Panie spuść nogę i kopnij" he he.Ludzie nie barany i mamy przecież dwudziesty pierwszy wiek Przytulam cię serdecznie Axis i serdecznie cię pozdrawiam-;))

      Usuń
  9. Ja się tylko boję, że karząca ręka Boga już nad nami zawisła- ciągłe ekstremy w pogodzie, lato jak jesień, kwiecień jak styczeń i tak w kółko, albo powodzie albo susze. Uleczko fatalnie. Trzymajmy się, bo cóż robić- Adela

    OdpowiedzUsuń
  10. E tam Adela aż tak tragicznie nie będzie. Ekstremy pogodowe się zdarzały. Pamiętam taki 1 maja kiedy na drzewach ani jednego zielonego liścia nie było. Chyba jeszcze trochę na wiosnę poczekamy.
    10 marca było przecież 40 męczenników i prognoza ludowa to taka ze jaka pogoda w ten dzień to 40 dni będą takie. Do 20 kwietnia uzbroić się w cierpliwość ha ha. za to pogodę ducha ci życzę bo z tą sami możemy sterować na tą na zewnątrz i tak wpływu nie mamy. Miłego dnia kochana , i buziaki serdeczne-;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, oczywiście możemy się pocieszać że ekstremy się zdarzały, ale teraz są na porządku dziennym i to na całym świecie. Przecież ilość tych zjawisk jest rejestrowana. Ja też się pocieszam jak umiem, ale chyba nie chodzi o to żeby się okłamywać. Chodzi chyba o to, że klimat się zmienia, to akurat cyklicznie zawsze się zdarzało i biadolenie nic nie da hehe Adela

      Usuń
    2. Zgadzam się z tobą że teraz to rejestrują i media informują o tych ekstremach na całym globie. Też już za wiosną tęsknię kochana moja. Uściski serdeczne

      Usuń
  11. Witaj
    Papież, dopiero co wybranym został. Za wcześnie na oceny. Lepiej poczekać i modlić się wspólnie.
    Pozdrawiam Uluniu gorąco i zdróweczka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świat poprawiać to my sami musimy od siebie począwszy. Pozdrawiam Bożenko serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz rację aby zmienić świat trzeba zacząć od własnego podwórka ale często tak trudno ludziom to zrozumieć. Widzą u kogos złe ale u siebie nic. Najciemniej pod latarnią. Czynimy zło a potem obwiniamy Boga, że sa kataklizmy i zmiany pogody:( Oj walczę Uleczko z kręgosłupem a dostanie się do neurologa graniczy z cudem i znowu kasa poleci na wizytę prywatną i to pewnie nie jedną :( Pozdrawiam- axis

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ci współczuję Axis. Oj z tym leczeniem u nas rzeczywiście trzeba nieźle do kieszeni sięgać, bo z kasy to trzeba mieć niezwykłe szczęście by trafić na pomoc i właściwe leczenie. Mnie także czeka maraton u lekarzy, bo nie wyleczono mnie jak dotąd.A lekarz ma przecież leczyć ludzi a nie sprzedawać usługi medyczne ale gdyby tak było już dawno zapomniałybyśmy co to choroba Axis no nie?.Pozdrawiam serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga