środa, 27 lutego 2013

Nieplanowany pobyt w szpitalu


Nieplanowany pobyt w szpitalu


 Z powodu mojego  pobytu w szpitalu, chciałabym serdecznie przeprosić za brak nowych wpisów na blogu.
Liczę na wyrozumiałość i obiecuję, że jak wrócę do zdrowia to postaram się nadrobić wszystkie zaległości.
Autor: o

15 komentarzy:

  1. zgaga27 lutego 2013 23:34

    Zdrowiej szybko, kochana!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy28 lutego 2013 05:56

    Zdrowia, zdrowia i wracaj do nas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy28 lutego 2013 07:17

    Zdrówka moc i czekamy. Buziaki. Nina

    OdpowiedzUsuń
  4. azalia28 lutego 2013 10:56

    O,rany! Uleczko, wracaj do zdrowia i do nas. Buziole wielkie

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy28 lutego 2013 11:40

    Jesteś Uleczko, jakże się cieszę. Ściskam cię jak nie wiem- Adela

    OdpowiedzUsuń
  6. Morgana28 lutego 2013 12:59

    Uluniu kochana, wracaj szybko do zdrówka, nabieraj sił :)
    Przesyłam CI promyki słonka i uśmiech serdeczny :)
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bilcia28 lutego 2013 15:46

    Zdrówka życzę i przesyłam trochę słoneczka i zdrowego powietrza z Mazur :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy28 lutego 2013 18:57

    Najważniejsze, że się odnalazłaś . tak bardzo martwiliśmy się tutaj wszyscy.Przytulam mocno i zdrowka życzę.- axis

    OdpowiedzUsuń
  9. zagubiona28 lutego 2013 19:03

    Mam nadzieje że to nic poważnego ,bo mnie zmartwiłaś,

    OdpowiedzUsuń
  10. La vie est belle i ja tez28 lutego 2013 20:12

    Dbaj o siebie i wracaj do zdrowia!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy28 lutego 2013 22:17

    Ueczko najmilsza,jesteśmy i czekamy.Nabieraj sił i wracaj do nas .Buziolke posyłam . *** alutka***

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy1 marca 2013 11:12

    Martwilismy sie o Ciebie-wracaj do zdrowia-pozdrawiam-Kormoran

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy1 marca 2013 20:03

    Zdrowiej nam Uleczko Kochana- cała Twoja ekipa tęskni za Tobą bardzo! Z up. Adela

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy1 marca 2013 22:57

    Dobrze, że dałaś znak życia bo martwiliśmy a nie było skąd się dowiedzieć co z Tobą-obserwator

    OdpowiedzUsuń
  15. Stokrotka2 marca 2013 11:53

    Tak myślałam, że cos ze zdrowiem Uleczko!!! Trzymaj się Kochanie!!! czekam na Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga