Narzekania
stale narzekamy
na dziurę w moście
na piąte koło u wozu
na dwa grzyby w barszczu
na kropkę bez i
na piłkę co łamie kwiaty
na szczęście bez dalszego ciągu
na to że nas nie widać
na to że wszyscy umierają a nie tylko niektórzy
na to jak bardzo wystarczy kochać żeby siebie zniszczyć
na dziurę w moście
na piąte koło u wozu
na dwa grzyby w barszczu
na kropkę bez i
na piłkę co łamie kwiaty
na szczęście bez dalszego ciągu
na to że nas nie widać
na to że wszyscy umierają a nie tylko niektórzy
na to jak bardzo wystarczy kochać żeby siebie zniszczyć
ale stale potrzeba tego co niepotrzebne
Kś. Twardowski
Jak bardzo ma rację To co mnie się kiedyś wydawało bardzo potrzebne ,potem często okazało się najzupełniej zbędne.
Co prawda, to prawda Uleczko. Mam tak samo. Na razie walczę z przeziębieniem.Z wiekiem człowiek mądrzeje i zaczyna rozumieć co jest ważne i co mu tak naprawdę jest potrzebne.Serdeczności
OdpowiedzUsuńNie wiem co to było , ale tez nie potrafię się wykaraskać z mojej choroby. A najważniejsze jest zdrowie. Pozdrawiam zdrowia Hanna tobie życzę-;))
OdpowiedzUsuń