poniedziałek, 15 października 2012

Wstaję, myję, się ubieram i dziękuje Ci kolejny Dniu


Tutaj jest czas trudu i walki.
 Tu musimy każdego dnia na nowo walczyć z własnym zniechęceniem i obojętnością.
 Tu trzeba codziennie wstać rano,

To powyżej, z wczorajszego postu wycinek


Sposób na poniedziałek
Tym których czeka ciężki dzień i tym których też taki czeka, choć może jeszcze o tym nie wiedza ;)
Dzień Dobry Dniu
Nie dziękuję, że zbudziłeś mnie ze snu
I że oczy znów przecieram
Wstaję, myję, się ubieram
Nie dziękuje Ci kolejny Dniu

Dzień Dobry Dziś
Powiedz, co tym razem przyniesiesz znów mi
Jakie asy masz w rękawie
Jaką twarz mi dziś pokażesz
Odpowiedz dniu - co szkodzi Ci ?

A zresztą - wiesz ?
Nie jest ważne jaką masz naprawdę twarz
I tak chwycę Cie za rogi
W boki wbiję Ci ostrogi
Z nóg nie zwalisz Dzisiaj mnie

Więc przemyśl sobie, wiesz ?
Zanim zechcesz mi przez stres przyspieszyć puls
Przemyśl co spotkało byka
Który na corridzie fikał
Czy i Ty tak skończyć chcesz ?
Mógłby choć raz być jak wiśnie w likierze A ja przy nim, jak dumny kapitan przy swoim sterze ;)
Napisany 2007-02-26  
Dodano 2007-02-26 08:46:10  
Autor: taki_1 5 z 12 poziomów
He he. No i jest wiersz na poniedziałek jednak cieszę się i dziękuję że się obudziłam. 
A skończyć jak ten ,,byk na corridzie" chyba nikt nie chce, więc nam wszystkim dziś miłego slonecznego poniedziałku październikowego życzę.

8 komentarzy:

  1. A kto by się nie cieszył z obudzenia? Dziękuję i wzajemnie. Buziole:-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzisz Majka a tak czasem narzekamy. Tobie polepszenia zdrowia życzę, i naprawdę to się wreszcie wybierz do tego lekarza. Buziole serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj
    Pracowicie w pracy, ale teraz filiżanka aromatycznej kawki i relaks chwilowy :)
    Dobrego tygodnia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawa popołudniowa jeszcze przede mną Morgana. Wzajemnie dobrego tygodnia Morgana-;))

      Usuń
  4. Zyczmy sobie wzajemnie, aby każdy nowy dzień był jak wiśnie w likierze lub - to wolę - pyszna kremówka, he, he.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Albo jak te bułeczki które sobie chwilkę temu opiekłam. Polecam teraz przepis na te bułeczki. Wypróbowałam-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. W nowy dzień z nowymi siłami... choć czasem już ich zapas się wyczerpie, ale dobrze jest, gdy po obudzeniu się mamy jakiś plan, jakiś cel. Poniedziałek to zawsze też jakaś cezura... Nina
    Nowy dzień z nadzieją…

    OdpowiedzUsuń
  7. Już wieczór i czas na podsumowanie. Leniwie go spędziłam jak dla mnie, bo przecież i zakupy, gotowanie i nawet te bułeczki upiekłam. Dobre. zrobię je chyba częściej. Po obiedzie spalam , kolacje z piwkiem kiełbaską i tymi bułeczkami zjadłam. Jednym słowem nie narzekam, choć dziś do nikogo nie przemówiłam bo nie było do kogo. Dobranoc Nina-;))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga