wtorek, 7 sierpnia 2012

Wyjazd krótki ,ale dużo opowiadania

Wróciłam już i melduję się tu cała i zdrowa, jak również naładowana sporymi wrażeniami , które chyba w kilku odcinkach tu będę przekazywała, bo krótko się chyba nie da.
Jak wcześniej pisałam, przed wyjazdem moim największym problemem było wybieranie stosownego i wygodnego obioru na ten wyjazd.
Z tego powodu, już nawet chciałam zrezygnować z tego wyjazdu, bo stwierdziłam że już do tego wszystkiego jestem tak straszliwie nieporadna;- a tu żadnej pomocy od młodych, bo sami pakowali własne bagaże. (potem się okazało że moja wnuczka bez dokumentów za granicę wyjechała, i trzeba było jej te dokumenty dosłać. Na szczęście młodszy syn z rodzina jechał w te same strony więc dokumenty zabrał. ) W tym miejscu mam już nad nimi tą przewagę( doświadczona podobnym przypadkiem z mojej strony), wiec dokumenty i pieniądze zawsze jako pierwsze sobie szykuję , tak samo jak leki, i inne ważne rzeczy.
Ale wracając do ubioru ,- było tragicznie. Bo przecież panował straszliwy upał.Ale też może lać deszcz w czasie burzy Najgorzej jednak jak się cierpi na nadmiar ciuchów. Wybrałam kilka kompletów i który wybrać. Ten za elegancki, tamten za niepraktyczny. Miałam już wychodzić z domu , nagle się wróciłam i kompletnie się przebrałam.

Następnym razem będzie dalszy ciąg.

czwartek, 2 sierpnia 2012

Lato jest w pełni, Lato czekało i na mnie


Modnie czy wygodnie, czyli jak się ubrac w podróż?

Medium

Miejsce wyjazdu ustalone, termin również. Zamówione bilety, przygotowany środek transportu, którym mamy dotrzeć na miejsce. Bagaże też już czekają. Wystarczy zatem wsiąść w samochód/ pociąg/ autokar/ samolot i dotrzeć do celu.
Przy organizowaniu jakiejkolwiek wyprawy staramy się pamiętać o najdrobniejszych szczegółach: od kwestii wyboru miejsca, przez jego rezerwację po wybór odpowiedniego środka transportu i uzupełnienie bagażu. Dużą uwagę zwracamy na bezpieczeństwo, odpowiednie ubezpieczenie, ale często w tej przedwyjazdowej gorączce zapominamy o własnym komforcie i wygodzie i nie zwracamy uwagi na tak, wydawałoby się, banalną rzecz jak dobór właściwego stroju na czas podróży.
Wyruszamy w podróż w nieodpowiednim stroju z różnych przyczyn: ulegamy chwilowej modzie, trudno nam dokonać właściwego wyboru, nie mamy zbyt wiele czasu, żeby zastanowić się, co na siebie założymy, albo też po prostu uznajemy, że to w co się ubierzemy w drogę, nie będzie miało żadnego wpływu na jej przebieg czy nasze samopoczucie. Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego. To, jaki strój będzie odpowiedni na daną podróż, zależy od kilku czynników.
Po pierwsze, rzeczy które mamy na sobie, muszą być wygodne, przewiewne i nie mogą krępować ruchów. Bez względu na to, czy jedziemy samochodem, pociągiem, czy też lecimy samolotem, ubranie nie może powodować żadnego dyskomfortu. Nie powinno być zatem za małe, czy też uszyte z tkanin sztucznych, uniemożliwiających „oddychanie” skórze. Bo przecież dojazd na miejsce wypoczynku ma być przyjemnością, a nie ciągłym zastanawianiem się, czy bluzka dobrze leży, albo czy kolor spodni pasuje do barwy sweterka. Latem warto zatem wybierać rzeczy z lekkich, bawełnianych tkanin, natomiast na podróże zimowe nieocenione są ubrania wełniane i zwykłe, dżinsowe spodnie. Bardzo funkcjonalne są tutaj sweterki i szale mogące zastąpić golf.
Po drugie, nie może umknąć naszej uwadze różnica temperatur w autokarze, pociągu czy samolocie i na dworze. Problem ten jest mniej istotny, gdy podróżujemy latem. Kiedy nasz wyjazd ma miejsce zimą, musimy pamiętać, że w pojeździe, będzie na pewno dosyć ciepło, więc nie ma sensu duszenie się w grubych swetrach czy bluzach niezbędnych dopiero wtedy, gdy przyjdzie czas na opuszczenie pojazdu. Warto zatem zaopatrzyć się w sweterki czy polary zapinane na zamek błyskawiczny, które w trasie są o wiele bardziej praktyczne niż zwykłe bluzy zakładane, kolokwialnie mówiąc, „przez głowę”.
Następna istotna kwestia, to sprawdzenie miejsc, które będziemy zwiedzać po drodze. Jeśli znajdują się wśród nich obiekty sakralne (kościoły, bazyliki, meczety, synagogi), to szczególnie kobiety muszą pamiętać o tym, że przed wejściem do tego typu budynków należy zakryć ramiona i kolana. Jeżeli więc podróżujemy latem, a nasz strój składa się z szortów  i bluzki z krótkim rękawkiem to konieczne jest posiadanie chusty czy bluzki, którą będzie można się okryć.
Niezwykle ważnym elementem przygotowanego na podróż stroju są buty. Powinny być rozchodzone. Nie warto w podróż zabierać obuwia, które po raz pierwszy założymy na nogi. Jeśli podróżujemy latem, to najlepiej do pojazdu założyć sandałki albo lekkie klapki. Trzeba też koniecznie zabrać buty odpowiednie na deszcz, a więc z nieprzemakalnego, ale w miarę miękkiego materiału. Musimy brać również pod uwagę, że w drodze większość czasu spędzimy w pozycji siedzącej, a nasze stopy będą „uwięzione” w butach, stąd też obuwie wybrane przez nas nie może być zbyt ciasne, czy też uszyte z materiału nie przepuszczającego powietrza.
Przy doborze stroju trzeba też brać pod uwagę klimat panujący w miejscu, do którego się wybieramy oraz możliwość zmiany warunków pogodowych. Bez względu na to, jakie słyszymy prognozy pogody, powinniśmy być przygotowani na zmiany aury. W naszym podręcznym bagażu nie powinno zatem zabraknąć przeciwdeszczowego płaszcza, grubego swetra, czy T-shirtu na zmianę. Sweter przyda się też do okrycia wtedy, gdy w pojeździe, którym się przemieszczamy, zmieni się temperatura.
Strój, który ubieramy w podróż powinien być przede wszystkim funkcjonalny i praktyczny. Nie bez znaczenia jest również jego barwa. Musimy pamiętać, że np. ubrania w kolorze czarnym przyciągają promienie słoneczne, więc nie są dobre na letnie wyprawy. Rzeczy w nasyconych kolorach powodują, że stajemy się „widzialni” dla owadów, których odganianie może nam skutecznie uprzykrzyć podróż.
Czasem w gazetach czy innych publikacjach pojawiają się strony poświęcone wyjazdowej / podróżniczej modzie. Ubiory przedstawiane tam są przede wszystkim na topie. Mniej natomiast mają wspólnego z praktycznością i wygodą. Owszem, ważne jest, aby rzeczy, które zakładamy na siebie były ładne oraz abyśmy się w nich dobrze czuli, ale mimo wszystko najważniejszą cechą wybieranych przez nas strojów powinna być wygoda. Musimy się przecież liczyć z tym, że długa trasa prędzej czy później da nam znać o sobie, spowoduje poczucie dyskomfortu i zmęczenia, a niewygodny strój może to wszystko spotęgować. Warto zatem poświęcić mu chwilę uwagi i dobrać tak, aby był jak najbardziej odpowiedni i funkcjonalny.
Magdalena Grubczak
Znalazłam te pożyteczne rady w necie,a ponieważ szykuje mi się kilkudniowy wyjazd czytam tu te wskazówki by sobie przypomnieć co jest ważne przy wyjeździe i jak powinnam się ubrać . 
Bo dziś jest upalnie, ale trzeba także brać pod uwagę zmianę pogody. Nie wiem jeszcze w jakich spodniach mam pojechać, i czy w dżinsach nie będzie mi za gorąco. 

środa, 1 sierpnia 2012

Chyba nie wszyscy to wiedzą o ziołach

,,Raczej nie jest wskazane stosowanie ziół, w czasie, gdy jesteśmy zdrowi. Bowiem osobie zdrowej nie są potrzebne lekarstwa. Trzeba jeszcze wiedzieć, że każdy człowiek na zioła uodparnia się. W związku z tym kuracje lecznicze powinny odbywać się w ciągu jednego miesiąca.. Potem następuje przerwa. Lecznicza porcja przeznaczona dla osoby dorosłej wynosi 1 czubata łyżka, a dla dzieci nieco mniej."

To po tym jak się zainteresowałam pokrzywą poszperałam w necie i to  ostrzeżenie znalazłam.
Myślę ze nie tylko ja niewiele na ten temat jeszcze wiem. Także to też nie wiedziałam.

poniedziałek, 30 lipca 2012

Niezwykła sałatka


Sałatka z pokrzywy

  • Data publikacji: 2008.05.26 12:58
  • Data akutalizacji: 2012.06.25

Składniki

  • 15 dag młodych liści pokrzywy
  • 1 jajko ugotowane na twardo
  • 3/4 szklanki śmietany, jogurtu naturalnego lub kefiru
  • sól, pieprz, sok z cytryny do smaku

Sposob przygotowania

Opłukaną pokrzywę gotujemy około 2-3 min w lekko osolonym wrzątku. Odcedzamy i od razu kropimy sokiem z cytryny. Gdy ostygnie, zalewamy śmietaną lub kefirem i doprawiamy solą i pieprzem.
Pokrzywa
Działając moczopędnie eliminuje z organizmu toksyny i inne szkodliwe produkty przemiany materii. Zawiera niemal komplet witamin i soli mineralnych. Niezwykle bogate źródło żelaza. Dłużej stosowana podnosi poziom hemoglobiny i liczbę czerwonych ciałek krwi. Działa żółciopędnie i wspomaga przemianę materii. Zwalcza wirusy.
Moja dawna koleżanka z czasów szkolnych przez cale lata ciężko chorowałaPrzeszła 2 zawały i kiedy widziałam ją w zeszłym roku, jak ledwo na nogach się trzymała cała żółta po twarzy,to pomyślałam ze smutkiem,że chyba długo nie pożyje. Jakież było moje miłe zaskoczenie kiedy ją spotkałam w zeszłym tygodniu. Zupełnie odmieniona,a buzia kwitnąca ,jednym słowem okaz zdrowia. Nie biorę żadne leki- opowiada mi Marysia, a jedynie biorę Omega 3 i często jem pokrzywy. Pomyślałam dziś widząc nowo wyrosłą pokrzywę wśród moich floksów, że spróbuje i ja zrobić sobie taka sałatkę. Na drugi raz jednak ubiorę rękawice, bo jeszcze teraz palce mnie trochę parzą. Ja ta pokrzywę opłukałampokroiłam i wymieszałam z majonezem ogórkiem i pomidorem. Nawet mnie nie parzyła( ale jednak trochę jakby) . Następny raz ją sparzę bo mi nawet ta sałatka smakowała.

niedziela, 29 lipca 2012

O wspomnieniach

Tekst z sieci.
Zauważam to mniej u siebie a więcej u innych. Ci którzy z naszej miejscowości przed laty wyjechali pamiętają wszystko lepsze i ładniejsze. To tylko taki mały przykład, ale coś w tym jest. Osobiście jak sięgam wstecz to nie za wiele tego co było złe zapamiętałam. A niełatwe życie mam za sobą i nie wszystko było w nim różowe. (-;


Obraz nas samych, jaki przechowujemy w naszych wspomnieniach, nie zawsze jest prawdziwy.
Jesteśmy w nich ładniejsi?
Nasz własny wizerunek we wspomnieniach jest zwykle lepszy niż w rzeczywistości, ale przede wszystkim jest spójny z tym, jak postrzegamy sami siebie. Jeśli uważamy, że jesteśmy ładni, w naszych wspomnieniach zawsze będziemy ładniejsi niż w rzeczywistości. Ale jeśli uważam, że jestem brzydki, ale za to inteligentny, zawsze będę pamiętał samego siebie jako brzydszego niż naprawdę jestem.
Dlaczego niektóre zdarzenia pamiętamy, a innych nie?
Zapamiętujemy epizody pasujące do całokształtu naszej biografii, bo to pozwala skonsolidować naszą tożsamość.
Jesteśmy tym, co o sobie pamiętamy, czy tak?
Budując nasze wspomnienia, budujemy jednocześnie naszą tożsamość, nakładamy pewne ograniczenia i wyznaczamy zarys tego, kim mamy się stać. Wspominamy naszą przeszłość w teraźniejszości i w ten sposób programujemy naszą przyszłość.
Autor: Lluís AmiguetŹródło: La Vanguardia

sobota, 28 lipca 2012

Przegapilam


Przegapiłam



Przegapiłam pierwszy raz w życiu że to urodziny mojej mamy 27 lipca.  Mama Martha Anna. Także Aniom nie założyłam tu moich corocznych życzeń. Oj niedobrze cosik ze mną ale też wina mojego komputera który coś ostatnio ciągle mi się wyłancza. Kochane moje Anny pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i Wszystkim bez wyjątku życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji Waszych imienin
Wszystkim zaglądającym miłego dnia
Tekst także na moich innych blogach ( Adresy w linkach z adresami obok)

czwartek, 26 lipca 2012

Jaka jestem psychotest- samochwała w kącie stała


Pogratulować - wzbudzasz sympatię! Ludzie przepadają za twoim towarzystwem,(nie wszyscy) bo myślą o tobie, jako o sympatyczny, sympatycznej osobie. Uważają, że jesteś bardzo sympatyczny / sympatyczna i każdy chciałby się uważać za twojego przyjaciela.(nie za bardzo jednak każdy) Nawet wobec tych których niezbyt lubisz nie wytwarzasz zbytniego dystansu.( zaczynam ostatnio jednak stwarzać) Rozumiesz ich wady i patrzysz na nie z pobłażaniem.(ja tak ,oni mniej  he he) Masz dar zjednywania sobie ludzi. Jesteś wciąż uśmiechnięty, umiesz zachować się w każdej sytuacji, a przede wszystkim kochasz życie i ludzi.(życie tak ludzi nie wszystkich) Nigdy nie lekceważysz problemów innych i dlatego bardzo często pytany jesteś o radę. Oczywiście nie jesteś pozbawiony wad, ale walczysz z nimi.( już nie walczę. Nawet je lubię hi hi) Nawet gdy w chwilach słabości kogoś obrazisz lub zachowasz się nieodpowiednio, po zastanowieniu i przemyśleniu sprawy potrafisz przyznać się do błędu i przeprosisz. Musisz jednak uważać na ludzi, którzy widząc twój pozytywny stosunek do bliźnich będą chcieli cię wykorzystać. Choć nie mieści ci się to w głowie, takich fałszywych osób jest bardzo wiele. Mimo wszystko bądź nadal tak samo bardzo sympatyczna / sympatyczny.
Jakoś spać nie potrafię i zabawiłam się w  test pt  jaka jestem (jakbym to dawno nie wiedziała hi hi)  Ale to z tym wykorzystywaniem to prawda. Ale jako że blondynka jestem , nie ma szans. Zawsze ktoś na tym skorzysta. 


Archiwum bloga