środa, 24 lutego 2016

środa, 24 lutego 2016

Przestać śnić
Julia Hartwig


      Przestać śnić
      To nie znaczy przestać żyć
      ale na pewno znaczy
      żyć mniej
      A wiele trzeba przejść nim zasnę
      nierzeczywistych mil
      by wreszcie dotrzeć i być świadkiem
      nierozpoznanych chwil
Dziwne sny miałam tej nocy. Samochód i kluczyki do samochodu w kieszeni, a przecież i jedno i to drugie nie mam i nigdy nie miałam.


A o tym co jeszcze mi się śniło; to jakieś kolorowe wazony, zakupy butów do tańca he he, piękna suknia biała podobna do ślubnej, ech co ten mózg ludzki w nocy przeżuwa.


Gdybym chociaż miała do tego jakieś jeszcze ciągoty, ale przecież daleko mi to tego wszystkiego ,bo jest dobrze jak jest.
 A dziś kolejna już rocznica ślubu kościelnego moich Starszych Młodych.
 Dorosłe Wnuki, ich dzieci ,mają własne recepty na życie i do życia na poważnie jakoś się jeszcze nie bardzo kwapią, he he. Gdyby tak poszli w ślady rodziców, byłabym już prababcią kilkuletnich prawnuków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga