czwartek, 23 lipca 2015

Jak ja już nie lubię remontów w moim domu

Jest teraz 1,02 w nocy. Otworzyłam wszystkie okna ( na całe szczęście nie ma prawie komarów) Nie da się spać kiedy na termometrze jest jeszcze teraz 29 stopni tu u mnie na piętrze mojego domu..

A na jutro(pardon dziś) mam zapowiadany remont WC na parterze.


To moje WC na tym zdjęciu będzie tylko remont ścian a nie glazury

Ten fragment wiersza tu pasuje jak ulał hehe znalazłam go w sieci

(...)Od ceny remontu kręci mi się w głowie,
że trudno w te koszty po prostu uwierzyć.

Dobrze, że na lata znów będą te zmiany,
bo czasami nerwy zawodzą człowieka.
Ważne, że przyjemne, czyste będą ściany,
dłużej już nie dało się z tą sprawą czekać.


 Starszy Syn umówił mnie z pewnym człowiekiem podobno złotą rączką, i nic poza tym nie wiem . Mam nadzieję że zrobi dobrą robotę i o ile to możliwe- mało bałaganu.. pożyjemy zobaczymy...z upływem lat coraz bardziej się lękam wszelkich takich prac u mnie w domu, ale jak się chce mieszkać po ludzku to się z tego wywinąć raczej nie da, a w ogóle to się cieszę że znalazł się chętny do tej pracy, bo niby mamy bezrobocie, ale nasze złote rączki po wyjechały pracować za Euro, to im się lepiej opłaca.i ciężko teraz znaleść kogoś kto zrobi dobrą robotę i przy tym nie ogołoci mnie z całomiesięcznej emerytury. na razie jednak idę spać, ale wpierw jeszcze pod zimny prysznic... 

16 komentarzy:

  1. ... znowu błysk się szykuje ... oby był oględny w swoich potrzebach finansowych ... powodzenia ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na samą myśl dostaje gęsiej skórki bo i jedzenie w kuchni szykować wypada. a tu upał od rana cała mokra przed chwilka ze sklepu powróciłam. Coś okropnego ten żar który litości nie ma.. dzięki Andrzeju i uściski serdeczne-;))

      Usuń
  2. Będzie dobrze :))) Chociaż wiem co czujesz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto ma dom to wie co to jest bo to beczka bez dna.... Serdeczności-;))

      Usuń
  3. Poradzisz. Za to będzie świeżutko i pięknie, a to najważniejsze :)
    Buziaczki Uleczko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie gdzie się stanie tam widzę że trzeba by było odnawiać ale tylko to co najpotrzebniejsze idzie na pierwszy ogień. Ale już się boję, by mi nie narobił jakieś partactwo no i by po sobie bałaganu nie pozostawił Aniu..Buziaczki wzajemne-;)

      Usuń
  4. Gdy słyszę słowo "remont" to mdłości dostaję. Po tym ostatnim, generalnym, który miałam 2 lata temu i za cenę którego miałabym pół najnowszej toyoty avensis, mam dość remontów. No ale fachowców miałam dobrych - i tylko jeden dzień mi zawalili, bo "główny" poprzedniego dnia odprawiał "mszę żałobną" za drużynę piłkarzy, którzy przegrali. No ale on to był dobry w materii budownictwa- kończył budowlankę specjalizującą się w remontach zabytków. Teraz ciężko o fachowców, bo dużo buduje się domów developerskich i budowlańcy chętniej tam pracują, bo więcej dostają.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O 10 ma robotę zacząć. Zobaczę jak będzie Anabell. Pamiętam ten Twój remont. Masz przecież zupełnie nowe mieszkanie. To wiadomo ze to były duże koszty. U mnie tylko to co juz naprawdę musi byc zrobione. Ten ,,mój" podobno w Szkocji pracuje i tu tylko na krótko jest, a jak prawda to nie wiem zobaczę co potrafi..Miłego wzajemnie-;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Uleczko, nie zazdroszczę Ci tej roboty w czasie i po remoncie. Mnie dreszcze przechodzą po plecach, gdy pomyślę o przeprowadzce za trzy tygodnie. Wcześniej remontowałam cały dom, potem mieszkanie, a teraz kolejne mieszkanko. Uleczko, tę katastrofę po prostu trzeba przeżyć, nie da się od tego uciec :)) Ale takie młode i silne kobietki jak my! Wszystko przeżyjemy! Ojejku ... :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie przeraża mnie to jego tempo. Pracuje jak by był w akordzie. Mówi że nie potrafi inaczej. Jutro ostatni szlif tego WC, i chce mi tapetować po kolei moje wszystkie pomieszczenia. oj potrzebne by to już nawet by było ale nie wiem jak to finansowo strawię..muszę to przeanalizować ale chyba się zgodzę bo takiego chętnego do pracy nie często można znaleść..

    OdpowiedzUsuń
  8. Uleczko jak najmniej bałaganu i dobrze , fachowo wykonanej pracy życzę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sprząta jako tako po sobie, ale i tak jest co robić. Jak na razie jestem zadowolona. W poniedziałek tapetowanie i malowanie . Ale co musi być to być musi.. Pozdrawiam Alinko bardzo serdecznie-;)).

    OdpowiedzUsuń
  10. Same remonty faktycznie potrafią być męczące, ale jak dla mnie również dość ważną sprawą jest to, aby były przeprowadzone fachowo. Właśnie dlatego ja wybieram za każdym razem firmę https://www.wawerbud.pl/ która zna się na tych sprawach jak mało kto.

    OdpowiedzUsuń
  11. Co by nie mówić to faktycznie remonty czasami potrafią być bardzo dokuczliwe i ja jestem zdania, że również dobrze mieć do tego sprawdzoną firmę. Ja zazwyczaj korzystam z usług https://www.remonty.w.poznaniu.pl/ i do nich mam pełne zaufanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nikt z ns remontów nie lubi, ale ja jestem również zdania, że fajnie jest wiedzieć gdzie kupić dobrej jakości materiały. Sama najczęściej korzystam z oferty sklepu https://artcorestudio.pl/ i wiem dokładnie, że było warto.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki ładny różowy kolor, ale wymaga naprawy

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga