Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.”Ernest Hemingway****
Ale jak tu piszą na tym obrazku....
A to dzisiejsze zdjęcia a to tu na końcu to jest zrobione już w mojej cieplej polarowej kamizelce, ubrałam,choć podobno ma być dziś nawet 20 stopni, ale tu na razie zimno u mnie w mieszkaniu
Muszę być dzielna i samowystarczalna(nawet te zdjęcia sobie sama robię jak widać hehe) puki jakoś zdrowie mi na to jeszcze pozwala , ale łatwe to ,to nie jest..ech ,,śmiej się pajacu"....
Za oknem piękna pogoda.. idę
szukać lepszego samopoczucia na dziś.. a pewnie za chwilkę mi zmów przejedzie ... bo to pewnie tak jest z nudów Wysoki Sądzie hehe...
******************************************************************************
Już mi przeszło. Popracowałam w ogrodzie, zjadłam coś ciepłego na szybko, i nawet trochę na leżaku twarz do słońca wystawiłam . Moje koty jak zawsze to jedyne moje towarzystwo. Jakos sobie z nimi nie pogadam hehe. no to tu na chwileczkę wskoczyłam by sobie sekundkę pogadać, bo już znów uciekam..Aha, zapomniałam się pochwalić,że dostałam zaproszenie na komunię Pawełka (to syn mojego młodszego syna)w maju tego roku. Sam babci zaproszenie przyniósł. A i córka dzwoniła ,i po 16 jedziemy jej samochodem do sklepu ogrodniczego. Kamil i Oliwka , jej maluchy (lat 11, i 6)a moje wnuki,są na wycieczce szkolnej w Krakowie a powrót dopiero o 19 ,więc trochę czasu ze sobą pobędziemy.. teraz jest 13, 56 ...może jeszcze coś dziś tu dopiszę...
*******************************************************************************
Ale jak tu piszą na tym obrazku....
A to dzisiejsze zdjęcia a to tu na końcu to jest zrobione już w mojej cieplej polarowej kamizelce, ubrałam,choć podobno ma być dziś nawet 20 stopni, ale tu na razie zimno u mnie w mieszkaniu
Muszę być dzielna i samowystarczalna(nawet te zdjęcia sobie sama robię jak widać hehe) puki jakoś zdrowie mi na to jeszcze pozwala , ale łatwe to ,to nie jest..ech ,,śmiej się pajacu"....
Za oknem piękna pogoda.. idę
szukać lepszego samopoczucia na dziś.. a pewnie za chwilkę mi zmów przejedzie ... bo to pewnie tak jest z nudów Wysoki Sądzie hehe...
******************************************************************************
Już mi przeszło. Popracowałam w ogrodzie, zjadłam coś ciepłego na szybko, i nawet trochę na leżaku twarz do słońca wystawiłam . Moje koty jak zawsze to jedyne moje towarzystwo. Jakos sobie z nimi nie pogadam hehe. no to tu na chwileczkę wskoczyłam by sobie sekundkę pogadać, bo już znów uciekam..Aha, zapomniałam się pochwalić,że dostałam zaproszenie na komunię Pawełka (to syn mojego młodszego syna)w maju tego roku. Sam babci zaproszenie przyniósł. A i córka dzwoniła ,i po 16 jedziemy jej samochodem do sklepu ogrodniczego. Kamil i Oliwka , jej maluchy (lat 11, i 6)a moje wnuki,są na wycieczce szkolnej w Krakowie a powrót dopiero o 19 ,więc trochę czasu ze sobą pobędziemy.. teraz jest 13, 56 ...może jeszcze coś dziś tu dopiszę...
*******************************************************************************
Uleczko, tak naprawdę człowiek to istota z natury samotna. Nam się tylko wydaje, że ktoś dzieli nasze wszystkie strachy, złe nastroje, złe samopoczucie. To wszystko w gruncie rzeczy zawsze musimy przeżyć sami, nawet gdy ktoś bliski jest przy nas.
OdpowiedzUsuńDobrze, że coraz więcej słońca i dni dłuższe. Ładnie wyglądasz na tym "samoobsługowym" zdjęciu.
Miłego, ;)
U mnie tu dziś jak ta pogoda w tym kwietniu.. Pozdrawiam Anabell-;))
Usuń... gorzej będzie gdy mnie złoży ... póki co jest git ! ... cisza, jeno lekko wentylator w kompie mruczy ... a nie kto inny ... napiszę u ~Uleczki, napiszę u innych ... sam coś nagryzmolę ... i hajda po lekarzach ... recepty, badania ... słoneczko świeci, ptaszek śpiewa ... a mnie .......... trudno, taki los ... idzie maj, drzewa zakwitają ... ciesz się staruszku, ciesz ... kartofle, szpyrka i żur, ajntopf gotowy - i miód w gębie ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńTego to nie tylko Ty się obawiasz Andrzeju. A ta cisza to czasem i dokucza ,ale odwrotnie także byśmy może narzekali hehe. Pozdrawiam cieplutko-;))
UsuńTeż uważam, że człowiek to istota samotna. Zwróć uwagę, że prawie we wszystkich najwazniejszych momentach swojego zycia jestesmy samotni - jak rodzimy dzieci /bo nawet jak koło nas jest pół szpitala, to sami jesteśmy z tym bólem i przezyciem/ jak jestesmy chorzy, bo tylko sami wiemy jak cierpimy. jak jesteśmy szczęsliwi, bo nikt nie wie jak wielkie jest to dla nas szczęście. no i w tej ostatniej chwili naszego życia /nawet jak mamy bliskich koło siebie/
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj rano znowu otrzymałam zamówienie na nalesniki, więc juz drugą godzinę smażę a potem zawiozę wnukom.
Serdeczności Kochanie :-))
Gdybym miała podobnie jak u Ciebie tak chętnych odbiorców, też bym naleśniki godzinami smażyła ,hehe. Ale tu u mnie w koło moi bliscy tacy zaradni i takie samosie, podobnie zresztą jak ja, a potem wszyscy narzekają..ale pomóc sobie też nie pozwalają.. Serdeczności Stokrotko wzajemne-;))
Usuńsamotność też mi czasem dokucza choć mam mężą i mamę i syna...
OdpowiedzUsuńNa to nie ma mocnych,jak charakter i usposobienie takie...
UsuńWarto iść na spacer, taka ładna pogoda, słońce świeci i od razu humor się poprawi :)
OdpowiedzUsuńI poprawił się na całe szczęście bo do smutasów mi jeszcze daleko na całe szczęście...
UsuńJeszcze zwracam uwagę na różnicę: być samym a być samotnym. To istotne.
OdpowiedzUsuńTeraz jestem sama, bo pokłóciłam się właśnie z mężem. Robiąc nową rabatkę połamał mi lilię, którą zresztą od niego dostałam na dzień kobiet. Jeszcze ma pretensje, że nie zabezpieczyłam jej, a sam łazi jak gamoń. Obraziłam się więc i przyszłam do domu. Niech sam się morduje z tą rabatką, nie interesuje mnie nic.
Uroczystości ważne przed Tobą , Uleczko. To miłe, bo spotkania z bliskimi zawsze /prawie zawsze/ korzystnie wpływają na samopoczucie.
Buziaki ślę :)))
No tak też bym się zdenerwowała. Zrobiło Ci się żal i było Ci przykro. Ale chłop duszy kobiecej w tym miejscu nie kuma niestety. Znam ten ból bo i tu u mnie zdarzały się też takie podobne ,,tragedie". A ja sobie dziś kupiłam nowy leżak . Zrobię jutro zdjęcie to się nim pochwalę hehe. Pewnie i Wy się znów pogodzicie, bo to przecież najlepsza strona każdej sprzeczki , kiedy złość mija,hehe. Przytulam Cię bardzo serdecznie Aniu-;))
UsuńUleczko - jutro na moim blogu będzie weselszy tekst. Zajrzyj - może się usmiechniesz.
OdpowiedzUsuńSerdeczności:-)
-;)))
UsuńPrzesyłam weekendowe pozdrowienia i licząc na piękną pogodę... której na razie nie widać...mam nadzieję popracować trochę na dworze. :)))))
OdpowiedzUsuńTeż popracuję dziś. Wczoraj także pracowałam . Wzajemnie pozdrawiam-;))
OdpowiedzUsuń