poniedziałek, 9 marca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2012
(179)
- ► października (27)
-
►
2013
(256)
- ► października (17)
-
►
2014
(289)
- ► października (32)
-
▼
2015
(319)
- ► października (25)
-
►
2016
(164)
- ► października (11)
... żadnej maniany ze mną ... mnie tu u Ciebie dobrze ... będę grzeczniejszy, będę cicho ... byle nie maniana ... i na kogo? ... aż taki zły jestem? ... proszę ... węgla przyniosę, w piecu napalę ... :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Andrzeju. Dziś w nocy gazem paliłam bo koks za mocno juz grzeje a nie palić to za zimno. Dopiero wstałam i powolutku się tu budzę. Muszę kotom kupić jedzenie. Pogoda sprzyja . Jest pięknie i wiosennie. Miłego dnia Ci życzę. Mądrzy Ci Chińczycy no nie?Pozdrawiam-;))
UsuńNo to do jutra, Uleczko .
OdpowiedzUsuńI pozwól Jędrusiowi z tym węglem, please..... Buziaki ślę :)))
Teraz to mi słoneczko w okna wschodnie grzeje.Ale rzeczywiście fajnie by było mieć pod ręką chętnego do pomocy Przyjaciela. Buziaki wzajemne-;)
OdpowiedzUsuń