sobota, 29 listopada 2014

Mam w zamrażarce wiśnie i chyba zrobię kiedyś ten deser.

http://kopalniasmaku.pl/przepisy/165-100148-desernik_wisniowy.html


DESERNIK WIŚNIOWY

Czas przygotowania: od 30 min. do 60 min.
Składniki: biszkopty, jogurt grecki, serek waniliowy, żelatyna, woda, mrożone wiśnie, czekolada gorzka, cukier puder lub xylitol.
Dietabez ograniczeń
Kategoria: ciasta i desery

Data wpisu: 25.10.2014
Nr katalogowy: KS100148
desernik wiśniowy

  • 100148-desernik_wisniowy-fot1a
Składniki i proporcje:
  • kilka biszkoptów (ilość biszkoptów zależy od wielkości formy, w której przygotowujemy deser, użyłam 14 małych okrągłych biszkoptów)
  • 400 g jogurtu greckiego
  • 400 g serka waniliowego
  • pół tabliczki gorzkiej czekolady
  • około 50 dag mrożonych wiśni
  • 5 łyżek żelatyny
  • 2/3 szklanki wody
  • około 7-8 łyżek cukru pudru lub xylitolu
Przydatne akcesoria i osprzęt:
  • 2 miski
  • mikser
  • sitko
  • tarka
  • mała tortownica (użyłam tortownicy o średnicy 17 cm) - deser można też przygotować w pucharkach lub niewielkich szklaneczkach
  • 100148-desernik_wisniowy-fot2a
Przygotowanie:

Wiśnie rozmrozić na sitku. Czekoladę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. W tortownicy ułożyć biszkopty. W misce wymieszać jogurt grecki z serkiem waniliowym oraz czekoladą, ewentualnie dosłodzić 2 łyżkami cukru pudru lub xylitolu. W 1/3 szklanki gorącej wody rozpuścić 3 łyżki żelatyny, dokładnie wymieszać i odstawić na chwilę do przestudzenia. Przestudzoną żelatynę dodać do masy serowej i dokładnie wymieszać. Masę wylać na biszkopty i  odstawić do lodówki. Rozmrożone wiśnie przełożyć do miski a następnie zmiksować na mus, dodać do smaku około 5 łyżek cukru lub xylitolu i ponownie zmiksować. W 1/3 szklanki gorącej wody rozpuścić 2 łyżki żelatyny, dokładnie wymieszać. Żelatynę dodać do wiśni i dokładnie wymieszać. Na zastygniętą masę serową wylewamy lekko tężejącą galaretkę wiśniową i odstawiamy do lodówki aż do całkowitego stężenia galaretki.
*********************************************************************************************
Mam w zamrażarce wiśnie i chyba zrobię kiedyś ten deser.  

2 komentarze:

  1. ... odkąd się z Wami zacząłem zadawać ... brzuch mi rośnie ... pichcą takie łakocie i smakołyki ... a tu silnej woli brak ... człek się skusi ... i tak to jest ... ale żyje się raz ! ... i tyle ... mniam, mniam ... dzięki ~Uleczko i pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie jest aż tak bardzo kaloryczny deser Andrzeju, i łatwy do zrobienia-;) Pozdrawiam wzajemnie-;)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga