http://muzeum.uni.wroc.pl/plan-zwiedzania/aula-leopoldina/
Wpiszcie w wyszukiwarkę link i zobaczcie całość. Naprawdę warto!!!
Byłam tam w tej auli razem z wycieczką w sierpniu tego roku.
Wpiszcie w wyszukiwarkę link i zobaczcie całość. Naprawdę warto!!!
Byłam tam w tej auli razem z wycieczką w sierpniu tego roku.
Aula Leopoldina
Aula Leopoldyńska, największa i najbardziej reprezentacyjna część głównego gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego, to cenny i unikatowy zabytek świecki późnego baroku. Wzniesiona w latach 1728-1732 wraz z całym kompleksem budynków uniwersyteckich, otrzymała swoją nazwę na cześć cesarza Leopolda I, fundatora Uniwersytetu w roku 1702. Aulę projektował Christophorus Tausch, uczeń Andrei Pozza, znanego włoskiego architekta, malarza i filozofa. Pokryta została freskami przez Johanna Christopha Handkego z Ołomuńca. Twórcą rzeźb figuralnych był Franz Joseph Mangoldt, znany artysta wrocławski rodem z Moraw, a ornamenty sztukatorskie i marmoryzację wykonał włoski mistrz Ignazio Provisore. Wymienieni twórcy doskonale zrealizowali artystyczną wizję Andrei Pozza: rzeźba, architektura i malarstwo tworzą jedną organiczną całość. Trójdzielność kompozycji wnętrza Auli powstała przez wydzielenie podium, audytorium i wspartej na filarach empory muzycznej.
Nooooo, to piękna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Uleczko :)
Tak Aniu. Warto było. Pozdrawiam serdecznie-;)
UsuńRaz tylko byłam w życiu we Wrocławiu, co prawda to było to dawno ale wrażenia się pozostały, że Wrocław to piękne miastao
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Teraz byłam dopiero drugi raz. Poprzednio zaliczyłam niesamowitą Halę Stulecia we Wrocławiu.Podzielam Twoje zdanie na temat Wrocławia. Pozdrawiam JaGa serdecznie-;)
OdpowiedzUsuńMam tam rodzinę, byłem kilkakrotnie. Piękne miasto. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz coś nas jednak łączy. Ty masz teraz a ja podobno miałam a teraz nie mam. Pozdrawiam Andrzeju serdecznie.
UsuńUleczko Wrocław to moje rodzinne miasto:) Właśnie wróciłem stamtąd -smutne to bo jechałem tam prosto ze szpitala na pogrzeb. Mam tam jeszcze mamę i siostrę więc często bywam i zgadzam się to piękne miasto:) Pozdrawiam- Kormoran
OdpowiedzUsuńRzeczywiście smuty powód Kormoranie. Zdrowia Ci życzę z całego serca i cieplutko Cie pozdrawiam-;))
UsuńWrocław to moje miasto rodzinne. Tam się wychowalem i mieszkalem. Własnie stamtąd wróciłem- prosto ze szpitala jechałem na pogrzeb:( ale zgadzam się to piekne miasto. Pozdrawiam-Kormoran
OdpowiedzUsuńpiszę komentarz już 3 razy - za każdym razem pokazuje ze wystąpił błąd :( i kasuje
Coś źle się tu dzieje na tym portale i nie tylko Ty tu masz kłopot. Mnie także się jakieś dziwne rzeczy to się dzieją. Nawet pisząc przesuwają się całe zdania poza szereg.Mam nadzieje że nie powtórzy się to co działo się na onetowych blogach,przez co sie tu przecież przeniosłam, i nie tylko ja..
UsuńWiele razy byłam we Wrocławiu. Bardzo go lubię, uważam, że jest wspaniały. Jednak w tej auli nigdy nie byłam
OdpowiedzUsuńAż dech zapiera takie to piękne. Pozdrawiam-;))
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu byłam ostatnio 9 lat temu. Byłam zachwycona urodą tego miasta.
OdpowiedzUsuńTeż muszę coś o Wrocławiu napisać, bo mam kilka zdjęć z Rynku i z Auli Leopoldina i z innych pięknych zakątków.
Pozdrawiam serdecznie Uleczko :-)
Szkoda że tak dużo zniszczeń tu na Śląsku ( niepotrzebnych, bo już z premedytacją zniszczonych grubo po wojnie, bo niemieckie) . Pozdrawiam Stokrotko-;))
OdpowiedzUsuń