http://www.goldenline.pl/grupy/Literatura_kino_sztuka/ludzie-wiersze-pisza/wiersze-na-kazdy-dzien-tygodnia,1159558/
Wtorek – dzisiaj na obiad kapusta,
polska chrześcijańsko-narodowa
potrawa uniwersalna,
w zależności od stopy recesji można ją
spożywać z kotletami:
schabowym lub mielonym, zwanym
– nomem omen – pożarskim,
z kiełbasą, zwaną po profesorsku,
zwyczajną, czyli belwederską,
lub nadzwyczajną,
z ziemniakami, ziemniakami pure,
(ziemniaki w mundurkach
zarezerwowane na święta narodowe),
z makaronem, kluskami: śląskimi lub wielkopolskimi,
zwanymi eufemistycznie p y r a m i,
z chlebem, bułką lub – dietetycznie -
z samą kapustą.
Ryszard Mierzejewski http://trochesmaku.pl/duszona-mloda-kapusta/
Wtorek – dzisiaj na obiad kapusta,
polska chrześcijańsko-narodowa
potrawa uniwersalna,
w zależności od stopy recesji można ją
spożywać z kotletami:
schabowym lub mielonym, zwanym
– nomem omen – pożarskim,
z kiełbasą, zwaną po profesorsku,
zwyczajną, czyli belwederską,
lub nadzwyczajną,
z ziemniakami, ziemniakami pure,
(ziemniaki w mundurkach
zarezerwowane na święta narodowe),
z makaronem, kluskami: śląskimi lub wielkopolskimi,
zwanymi eufemistycznie p y r a m i,
z chlebem, bułką lub – dietetycznie -
z samą kapustą.
Ryszard Mierzejewski http://trochesmaku.pl/duszona-mloda-kapusta/
Duszona młoda kapusta
Składniki
- Młoda kapusta - 1 główka
- Cebula dymka - 2 szt
- Smalec - 1 łyżka
- Koper - 0,5 pęczka
- Kwasek cytrynowy - szczypta
- Sól i pieprz - do smaku
Sposób przygotowania
Kapustę, cebulę i szczypior szatkujemy.
Całość przekładamy do dużego garnka, zalewamy wodą, dodajemy łyżkę smalcu (można go zastąpić zwykłym olejem), sól i pieprz do smaku.
Dusimy pod przykryciem przez ok 10 - 15 min. Na koniec gotowania dodajemy posiekany koper i kwasek cytrynowy, ponieważ utrzymuje kruchość kapusty. Tak przygotowana kapusta nie jest zabielana mąką przez co jest lżejsza i lepsza w smaku. Doskonała do mięs.
Całość przekładamy do dużego garnka, zalewamy wodą, dodajemy łyżkę smalcu (można go zastąpić zwykłym olejem), sól i pieprz do smaku.Dusimy pod przykryciem przez ok 10 - 15 min. Na koniec gotowania dodajemy posiekany koper i kwasek cytrynowy, ponieważ utrzymuje kruchość kapusty. Tak przygotowana kapusta nie jest zabielana mąką przez co jest lżejsza i lepsza w smaku. Doskonała do mięs.
SMACZNEGO!
I u mnie dzisiaj kapusta z udkami i ziemniakami. Bardzo lubię kapustę w każdej postaci.
OdpowiedzUsuńA wczoraj wprawdzie bez tortu, ale z życzeniami, prezentem oraz obecnością syna i wnusiów. To najmilszy prezent. Buziaki Uleczko, czekam kolejny dzień na deszcz, bo bardzo sucho w ogrodzie :)
U nas w nocy lało i jest bardzo parno. Może i do was deszcz przyjdzie. Dziś kupiłam pierwsze nasze krajowe truskawki 6 zł kg. Miała być u mnie kapusta ale ją przełożę na jutro, a dziś trochę bez mięsa, ryż z jabłkiem. Mały tort córka przyniosła z ciastkarni, młodszy bombonierkę,a starszy bukiet róże i białe lewkonie. Pachną tu pięknie teraz obok w wazonie, to te którym fotkę zrobiłam i jest w tytule bloga. Buziaki Aniu-;))
Usuń... na dodatek to królowa naszych ziół ... i "nie ma to jak świńska d... w kapuście" ... a jeszcze taka kapucha jak u ~Uleczki ? ... no to do michy z kapuchą ! ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńPrzełożyłam na jutro. Dziś lepiej jednak trochę lżejsze jedzenie, po wczorajszej rozpuście hehe. Pozdrawiam Andrzeju miły-;))
Usuńoo ja tez uwielbiam kapustę ...pod każdy postacia ...ale taka mloda najbardziej ...posdunelas mi pomysl na obiadek ;-)..zaraz lece ja kupic i koperek...mielone na klopsy mam !;-)
OdpowiedzUsuńPo wczorajszym dniu jednak wolę przełożyć kapustę na jutro, bo się trochę boję wzdęcia. Muszę uważać na mój woreczek żółciowy. Mogę jeść w zasadzie wszystko ale z wolna i ostrożna jak to się mówi. Cieszę się że podsunęłam pomysł. Pozdrawiam serdecznie-;))
OdpowiedzUsuńu nas tez wczoraj padalo...tak pięknie było. wreszcie przyszly nasze rowery ;-) popołudniu zrobiliśmy sobie z synusiem rundke...oj, dzisiaj czuje uda ;-)...dluga przerwa była..no ponad 11 lat ! ale było super !. do domu wrocilismy na ostatni moment -jak zagrzmiało ! wietrzysko się zerwalo i ciemno zrobilo...i tak lalo prawie do rana ...zaraz powietrze jest inne ...ale dzisiaj już chłodniej...
OdpowiedzUsuń/byłam rano na badaniu krwi , było pochmurno i za dużo ubrania na sobie miałam. Wróciłam spocona okropnie bo tak parno jest dziś po wczorajszej burzy u deszczu. Dobrze że jeszcze zdążyliście przed deszczem, z burzą nie ma żartów. W domu się nie boję ale na dworze, kiedy mnie burza zaskakuje to się bardzo boję..
OdpowiedzUsuńmy to i w domu zamykamy okna i siedzimy przytulenie na tapczanie....jakos tak oboje z synusiem mamy maly strach ;-)
OdpowiedzUsuńMoja starsza synowa(rocznik1970) to juz do szafy się chowała tak bardzo się burzy boi. Byłam juz w ogrodzie i ścinałam(formowałam) kilka krzaków. Teraz jem 1 w tym roku nasze krajowe truskawki ,tu klikając. wprawdzie lepiej mi smakują z cukrem i śmietaną ale muszę uważać bo z moja wagą potem ciężko i nie dziw że się pocę..jak ta lokomotywa Tuwima,,ciężka ogromna i pot z niej spływa".. hehe
UsuńU mnie wczoraj było upalnie i słonecznie. Dzisiaj trochę chłodniej ale bez deszczu ciągle.Już sporo turystów jest nad morzem, zwłaszcza takich co nie lubią wrzasku i zgielku a zwykły wypoczynek. Kapustę jem zwykle na surowo, z koperkiem i szczypiorkiem:) Pozdrawiam- Livia
OdpowiedzUsuńMłodziutką kapustę można śmiało jeść jako surówkę. Też bardzo lubię. Kamilek jedzie na zieloną szkołę nad morze ze swoją klasą. Ale dopiero końcem miesiąca. Oby i im pogoda dopisała.Pozdrawiam Livia serdecznie-;)
OdpowiedzUsuńPiękny bukiet dostałaś Uleczko :-) A ja słoik miodu od syna, a od córki przyjadą okulary i bluzka :-) Ach te nasze dzieci, kochane czy małe czy duże, matki ciągle proszą Boga o ich pomyślność.
OdpowiedzUsuńMaj już prawie na finiszu, jaka szkoda, ale co tam teraz czekam na piwonie i goździki brodate. Ściskam Cię Uluś- adela
U mojego Brata piwonie juz kwitną a u mnie dopiero pąki.Miałam kiedyś też brodate goździki, Jak najbardziej Adela. Niech im się wiedzie tym naszym dzieciom. Ściskam Cie wzajemnie. A te białe lewkonie mi tu tak cudnie pachną-;))
OdpowiedzUsuńLewkonie to były ulubione kwiaty mojej Babci. Mnie się nie podobały, bo nie wiedzieć czemu, zawsze były z korzeniami... Ale pachną cudnie, to fakt!
OdpowiedzUsuńJednoroczne i podobno łatwe w uprawie. Ładna ta kompozycja tu na moim biurku z tymi różami ,i pięknie mi pachnie..
UsuńUleczko, ale taki zwyczajny dzień, czyli "kapusta" też może być piękny i ... pyszny!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :-)
Kiedyś kapusta była codziennym prawie dodatkiem do obiadu. Teraz juz chyba nie tak często. Przynajmniej u mnie. Ale dziś juz środa . Ech coś za szybko ten czas ucieka Stokrotko..Serdeczności wzajemne-;))
OdpowiedzUsuń