http://polki.pl/we-dwoje/pyszne;paczki;z;ziemniakow;-;zrob;to;sama,artykul,26549.html
Pyszne pączki z ziemniaków - zrób to sama!
W redakcji We-Dwoje zapachniało pączkami! Ale nie takimi zwykłymi, jakimi zwykle zajadamy się w Tłusty czwartek. Proponujemy pączki kartoflane! Ech, czego to Polacy nie wymyślą! Chyba nigdzie indziej nie zjada się ziemniaków w tak wielu postaciach: w pierogach, kopytkach, plackach, knedlach, zapiekankach, frytkach, z masełkiem, śmietanką, w mundurkach czy bez – wszystkie dania ziemniaczane są pyszne. Spróbujcie tego przepisu, te pączki zawsze się udają!
fot. Fotolia
Składniki:
- 70 dkg ugotowanych, ciepłych, utłuczonych ziemniaków;
- 1 kg mąki;
- 15 dkg drożdży;
- 3 łyżki śmietany;
- 5 jaj;
- 0,5 szkl. cukru;
- 1 cukier waniliowy;
- 15 dkg roztopionej margaryny;
- 1 kieliszek octu, spirytusu lub wódki;
oraz
- marmolada lub dżem;
- olej do smażenia;
- cukier puder.
To duża porcja (na kilka talerzy pączków), można także zrobić z połowy składników.
Wykonanie:
Jaja rozetrzeć z cukrem, dodać resztę składników, zarobić ciasto, wyłożyć na stolnicę. Zrobić grupy placek, wykrajać szklanką kółka (jak przy pierogach). Na każde kłaść pół łyżeczki marmolady i zawijać w kulki. Nie czekać aż urosną. Ciepłe ziemniaki powodują, że ciasto rośnie bardzo szybko. Pączki można od razu wrzucać na gorący olej. Smażyć z dwóch stron, posypać cukrem pudrem i gotowe.
Mmmm, smacznego :)
*************************************
Znalazłam ciekawy przepis w necie. Nie mam pomysłu na post. Dziś było pochmurno, a teraz tu u mnie w domu jest zimno. Jeszcze 2 tygodnie i święta. Matko jak ten czas leci. Idę spać. Miłej niedzieli życzę zaglądającym tu do mnie-;))
Rany! Uświadomiłaś mi właśnie, że Wielkanoc praktycznie tuż-tuż! Trzeba by się brać do porządków i o aprowizacji pomyśleć...
OdpowiedzUsuńMi zostało jeszcze tylko okno (to z tymi 10 szybami) w salonie , Ale to jeszcze 2 tygodnie Grażynko , Poradzimy sobie. U mnie już wolniutko. Zdrowie ważniejsze. ..
UsuńWitaj Uleczko!
OdpowiedzUsuńJa znowu, tak jak tydzień temu napracowałam się na działce i spać nie mogłam ze zmęczenia. Cieplutko było u nas wczoraj i słonecznie.
A te pączki to pewnie kiedyś spróbuję zrobić. Ale zupełnie nie wiem kiedy, bo Święta faktycznie, tuż - tuż.
Serdeczności.
Podobno to przez te pyły Afrykańskie to niebo takie zakryte wczoraj u nas było. (Prognoza pokazała przecież niebo bez chmur) Dziś juz się słońce na szczęście nów pokazuje. Jaka ulga.Teraz w czasie postu unikam słodkości. Tak sobie postanowiłam i na razie tak trzymam Ale chodzi za mną juz sernik . Też robię z ziemniakami (pycha). Stokrotko Ty lepiej nie szalej tak na tej działce, bo w święta możesz potem mieć kłopoty z korzonkami. Pamiętam jak cierpiałaś. Okropne taka noc bezsenna sama także często nie sypiam nocą. Uściski serdeczne-;))
UsuńMam problemy z żołądkiem, stąd smażone raczej nie dla mnie. Wczoraj robiłam kopytka, które ze smakiem spałaszował wnuk, co raduje babcię bardzo.
OdpowiedzUsuńBuziaki, Uleczko kochana :)
Moja frytkownica także ostatnio odpoczywa. Ostatnio kartofelki prosto z wody nawet w niedzielę. choć to tu u nas na Śląsku prawie jak grzech..U Klarki wczoraj także był post o kopytkach. Oj taki młody człowiek to jeszcze może zjeść Mają jeszcze i apetyt i zdrowie do tego Miłej niedzieli Aniu-;))
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te kartoflane pączki. Może kiedyś wypróbuję, przepis ściągam do siebie. Pozdrawiam, Uleczko.
OdpowiedzUsuńCoś dużo tych drożdży w tym przepisie. Jak kiedyś zrobię to z malej porcji..Ale przepis i mnie skusił. Pozdrawiam Azalia-;)
Usuń... ziemniaki są najlepsze na świecie ... ja Wam to mówię ! ... zrozumiano ? ... w każdej postaci ... no to się zajadamy ... pozdrawiam ... :)
OdpowiedzUsuńA potem dupa nam rośnie hehe.. pozdrawiam Andrzeju nawzajem-;))
OdpowiedzUsuńHmm, ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuńJak kiedyś wypróbuję to napiszę jak i czy się udały..
OdpowiedzUsuń