niedziela, 9 marca 2014

Świat nie jest taki zły




Byłam pod wieczór jednak u solenizantki mojej Wnusi. Zabrała mnie samochodem moja młodsza synowa bo u Madzi została druga Babcia. Młody Potomek Rodu rano przyniósł kwiatki jak widać na załączonym obrazku, bo dorośli panowie czasu nie mają wiecznie praca i praca, ale było mi miło.

22 komentarze:

  1. To wielka przyjemność dostać kwiatki od takiego młodziutkiego mężczyzny - prawda? Czy to jest ten Twój Wnuczek, który kiedyś tak bardzo chorował?
    Serdeczności Uleczko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tamten to blondynek o rok starszy od Pawła. Ten miałby w tym roku komunię ale przeniesiono na drugi rok. To bardzo fajny uczuciowy chłopiec mój wnuk Paweł. Serdeczności wzajemne Stokrotko-;)

      Usuń
  2. Babciu, ładny smyk. Dziewuszki nie dadzą Jemu spokoju. No i byłaś na balandze ! Jest dobrze. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadna balanga, jedynie godzina pogaduszek przy herbatce. Ale byłam i wyciskałam Wnusię i to dla mnie było najważniejsze. Pozdrawiam wzajemnie-;)

      Usuń
  3. Młody Potomek stanął widać na wysokości zadania !! Jasne, że miłe życzenia sprawiają nam wielką przyjemność. Ja od wnuka, syna i męża życzenia przyjęłam w piątek, od brata w sobotę. Wszyscy to moi ukochani, więc tym bardziej ciepłe słowa cieszą.
    Buziaki Uleczko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie moja młodsza synowa za tym się kryła a nie Pawełek. I kto by pomyślał-no nie? I wspólny wyjazd wprawdzie w ostatniej chwili(miałam 10 minut na przygotowanie).Ach, ze mną jak z dzieckiem hehe..Ważne że miło spędziłyśmy dzień no nie? Buziaki wzajemne-;))

      Usuń
  4. Kwiatki, życzenia...my kobiety to uwielbiamy. A jeszcze na dodatek taki przystojniak- wnusio jako dodatek do bukietu róż ! Hmm, sama radość! Pozdrawiam wiosennie, bo za moim oknem wiosna...

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, masz rację że takie gesty są dla nas arcyważne. Szkoda że panowie i ogólnie zresztą ludzie o tym zapominają. Pozdrawiam także bardzo wiosennie dziś-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kwiaty i na pewno mile spędzony dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Beatko. Szczególnie jak to prawie niespodzianka, bo już nawet nie pomyślałam że się to tak happy zakończy..

      Usuń
  7. -- nie liczy się , ile czasu tam byłaś... ważne , że wyszłaś z domu i do tych najbliższych mogłaś się przytulić... bo wnuki , to najpiękniejsze co może być.... sama zaczynam tego doświadczać.... pozdrawiam... niedzielnie, wraz ze słoneczkiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiłaś w sedno Aliczku. Pozdrawiam wzajemnie bardzo serdecznie-;))

      Usuń
  8. Cieszę się razem z Tobą Uleczko, jaki miły wnuczek a róże cudne, i życzenia wnusi złożyłaś :-)
    A ja mam nawrót anginy, i jestem całkiem do kitu, a tu takie słońce przepiękne, ech... Uściski niedzielne od adeli

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale pozory mylą dziś Adela, bo wcale nie jest tak ciepło jak się wydaje. Wieje bardzo zimny wiaterek choć niby już słoneczko grzeje.Wróciłam właśnie z kościoła i w pobliskim sklepie kupiłam karmę dla moich kotów, to mi w głowę wiało bo myślałam ze jest cieplej i bez nakrycia głowy się wybrała, Spał mi kamień z serca z tą całą historią z urodzinami, że udało mi się dotrzeć i złożyć życzenia, bo to przecież dla babci bardzo ważne no nie? Zdrowia Adelu Ci życzę i bardzo współczuję, bo angina to świństwo paskudne(-; Przytulam Cię bardzo serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko dobre co się dobrze kończy ,my se możemy gderać a dzieci i tak nas kochają (po swojemu ) ja to dopiero się żdziwiłam jak moja synowa w maju będzie 5lat zadzwoniła na moje urodziny z życzeniami mózg mi pęcznieje od myślenia jaki ma w tym interes ,ale poczekam to się pewnie dowiem ,i tak jest wszędzie nie po naszej myśli ,ale pewnie takie jest to życie ,pozdrawiam ,a ty to wcale do mnie nie zaglądasz ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie przed chwilką zostawiłam komentarz u Ciebie he he. Ech te synowe.. nie dziwię Ci się że Cię zaskoczyła. Pozdrawiam serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  12. a moi synowie o mnie zapomnieli w Dniu Kobiet, nawet w imieniu 5 wnuków nikt nie zadzwonił i przykro..pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  13. To rzeczywiście jest przykre, ale te kwiaty które dostałam to pewnie synowa kupiła Aga bo teraz tak za pracą wszyscy gonią że zapominają nie tylko o nas babciach. Oj przytulam Cię Agusiu serdecznie. Ale wiesz co? Powiedz im że Ci przykro było by zapamiętali o tym chociażby w przyszłym roku. Czasem trzeba się upominać o to, co przecież powinno byc tak oczywiste..Pozdrawiam wzajemnie i bardzo cieplutko-;))

    OdpowiedzUsuń
  14. No proszę, jak pięknie:))) Gratuluję tak udanego wnuka! Wszystkiego najlepszego Uleczko z okazji tego naszego święta, pozdrawiam i przesyłam buziaka:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Genevieve serdecznie. Wzajemnie pozdrawiam cieplutko-;))

      Usuń
  15. To prawda, że jak dorośnie to wnuczkowi dziewczyny nie dadzą spokoju:) Pozdrawiam- Livia

    OdpowiedzUsuń
  16. He?he, miło mi czytać takie komplementy. Jak na razie ma dopiero 8 lat a w czerwcu kończy 9. Pozdrawiam Livia serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga