(...) z horoskopu dla wodników na dziś
Miłość: Masz wokół siebie przyjaznych ludzi. (coś tu jednak pusto)
Praca: Dobry okres dla wykazania się wiedzą.( ale jest za goraco dziś)
Szkoda że to tylko obrazek ten lód buuuu
Zdrowie: Narażony na choroby jest Twój układ nerwowy.( to prawda ta robabrana kuchnia naprawdę juz mnie wnerwia)
Kamilek i Oliwia -moje wnuki
Na zakupy wyjść juz za gorąco. Mój horoskop na dziś wprawdzie twierdzi że wodniki mają dziś dobry okres by wykazać się wiedzą, ale kiedy żar wali na mózg to w głoeie( w głowie oczywiście hihi ,sami widzicie jak to dziś jest tu ze mną) wiedzy jakoby mniej niz zero ,he he.
Miłość: Masz wokół siebie przyjaznych ludzi. (coś tu jednak pusto)
Praca: Dobry okres dla wykazania się wiedzą.( ale jest za goraco dziś)
Szkoda że to tylko obrazek ten lód buuuu
Zdrowie: Narażony na choroby jest Twój układ nerwowy.( to prawda ta robabrana kuchnia naprawdę juz mnie wnerwia)
- Kiedy blondynka mówi najmniej?
- W lutym, bo to najkrótszy miesiąc.( pasuje do mnie tu na tym blogu he he)
Kamilek i Oliwia -moje wnuki
Na zakupy wyjść juz za gorąco. Mój horoskop na dziś wprawdzie twierdzi że wodniki mają dziś dobry okres by wykazać się wiedzą, ale kiedy żar wali na mózg to w głoeie( w głowie oczywiście hihi ,sami widzicie jak to dziś jest tu ze mną) wiedzy jakoby mniej niz zero ,he he.
Uleczko, mózg się lasuje od upału. Ja tylko rano wychodzę z domu, a teraz chowam się w zaciszu domku. Mam w pokoju "tylko" 27 stopni, ale da się wytrzymać. Gorzej będzie, jak poi południu słońce przejdzie na stronę moich okien. Ale cieszmy się, ze ustały ulewy. Pozdrawiam milusio.
OdpowiedzUsuńTeraz jest już po 22, a w domu duszno ,Trzeba będzie sobie zrobić zimny prysznic. Pozdrawiam serdecznie Azalia-;))
UsuńLudzie jakoś sobie poradzą, ale te biedne zwierzęta, zwłaszcza leśne... A ponoć to ma już być norma, albo ulewy albo upały. Ale zawsze jest nadzieja że tak źle nie będzie. Trzymaj się chłodka jakiegoś;-) Pa Uleczko- Adela
OdpowiedzUsuńAdela ja dziś nogi w zimnej wodzie moczyłam. Karetki jeździły jak szalone. To niedobra pogoda dla sercowców. A po czemu leśne, przecież tam jest raczej chłodno w lesie. Ide sobie zrobić zimny prysznic Pa Adela,dobranoc
UsuńWitam serdecznie i od razu pozdrawiam, bo... zapomnę.:)). Uleczko, urlopowo się zrobiło, nie tylko na blogach ;)
OdpowiedzUsuńUpały? A gdzież one są? U mnie ich jak na lekarstwo, a jesli już troszkę przygrzeje to gdzieś wywieje:)). Buziol. Maya
Od kiedy jestem nas emeryturze to mam urlop kiedy go sobie zrobię . Nie ma u ciebie upałów? To tylko się cieszyć. Podobno mamy tu powietrze z nad Sahary.Buziol w takim razie cieplutki dla ciebie na rozgrzewkę -;))
UsuńA u mnie nad morzem owszem jest ciepło ale jest chłodny wiatr i jest bardzo przyjemnie:)Tylko moj pies (owczarek niemiecki) nie lubi słońca i tez ma basen z wodą ale wskakuje jak male dziecko pochlapać się:0 Wszyscy w upal szukają ochłody psy rownież:)Pozdrawiam- Livia
OdpowiedzUsuńAno to zazdroszczę Livia, bo tu u mnie teraz nie ma czym oddychać. A w ogrodzie siedzieć się nie da, bo komary tną niemiłosiernie. Miałam wiele psów,a owczarki dwa, ale nie każdy pies lubi wodę.Teraz tylko zimny prysznic poratuje sytuację. Dobranoc -;))
UsuńI u mnie upały, dzisiaj 33 st.C. Wstaję wcześniej niż zwykle, zakupy, sprzątanie, gotowanie muszę zakończyć około 8:30. I potem leżenie na leżaku z zapasem książek. I to lubię. W południe chowam się do domu na godzinę. Teraz mocno się zachmurzyło, oby nie było burzy. Buziaki ślę, Uleczko , strzeżmy się tylko nawałnic :)))
OdpowiedzUsuńMasz rację że robisz całą pracę domowa wcześnie rano. Bo potem za gorąco. Wieczorem grzmiało i trochę padało, ale burzy jako takiej na szczęście nie było. Za to strasznie złe komarzyska w ogrodzie.Życzę dobrej i spokojnej nocy Aniu -;))
OdpowiedzUsuń