niedziela, 7 kwietnia 2013

Radzą nam mądrale na wiosnę i nie tylko












owoce kolorowe


  • Witamina C wieczorową porą
Pij świeżo wyciskany sok z pomarańczy. „Naprawia szkody wyrządzone przez promienie UV i stres, a dzięki potężnej dawce witaminy C (cudownego antyoksydantu), pobudza biosyntezę kolagenu”, przekonuje Dennis Gross. Ponieważ witamina C jest nietrwała i dezaktywowana między innymi przez słońce, najlepiej spożywać ją przy kolacji, w dawce 75 mg. Tyle właśnie zawiera szklanka świeżo wyciśniętego soku. Można ją zastąpić czerwoną papryką lub brokułami (jedna trzecia talerza) lub połówką grejpfruta.
  • Zakaz gry w jo-jo
Częste przybieranie i tracenie na wadze rozciągają skórę. „Szczególnie po czterdziestce, gdy nie jest już na tyle elastyczna, by znieść bez szwanku takie akrobacje”, uważa Dennis Gross. Dlatego amatorki różnych „diet-cud” z reguły wyglądają starzej niż ich równolatki utrzymujące stałą wagę. Efekty szybkiego odchudzania, niekoniecznie takie, na jakich by nam zależało, rzucają się w oczy – zwłaszcza bruzdy nosowo-wargowe.

  • Oliwa z cytryną
Jedna łyżka stołowa oliwy z oliwek plus sok z połówki cytryny na czczo to niezawodny koktajl zaopatrujący nas na cały dzień w związki przeciwzapalne. „Idealny sposób na zapobieganie wszelkim problemom, włącznie ze starzeniem się skóry!”, zapewnia Annick Pons-Guiraud, paryska dermatolożka i współautorka książki o wypełnianiu zmarszczek.

Stosować nie trzeba,choć poczytać przecież warto.
 tu u mnie chyba się robi nareszcie wiosennie 
Do kitu jestem przez tą chorobę. Zdrowia wam wszystkim życzę.

Buszując po sieci znalazłam to co poniżej. Często tak wykorzystuję czerstwy chleb, i mogę to polecać dalej z czystym sumieniem. No może nie akurat na niedzielny obiad. U mnie dziś jak zawsze rosół z makaronem (pachnie niedzielnie w calutkim domu). Na drugie mam polędwiczkę wieprzową w sosie pieczeniowym, i do tego kluski śląskie i oczywiście modra(niebieska)  kapusta prosto ze słoika. 

Grzanki ze starego chleba z czosnkiem - pieczywo czosnkowe

Grzanki ze starego chleba z cebulą
Doskonały pomysł na rewitalizację starego/starszego/nie do końca świeżego 

chleba/pieczywa

 to wykonanie z niego grzanek. 

Szybko, prosto i skutecznie. A przy tym smacznie. 


Z wykorzystaniem kilku ząbków czosnku można błyskawicznie przyrządzić pieczywo czosnkowe. 


Przecinając ząbek na pół lub na jednym końcu, po wykonaniu grzanek (chleb 


wrzucony na patelnię, na której 

wcześniej znalazło się trochę oleju kujawskiego) 


smaruje się je wcierając w gorące i chrupiące pieczywo ząbek czosnku.
Stary i nie zawsze jadalny chleb nabiera nowej formy i jest pachnący i apetyczny.

 Prawdziwy feniks z popiołów.


Dla lubiących ostre potrawy jak znalazł.


 Można dla odmiany spożywać ze świeżym plasterkiem cebuli.







12 komentarzy:

  1. Dobre rady. Witamina C jest nam potrzebna, a zimą szczególnie. Ja objadam się papryką na surowo, a czasem brokułami. Uleczko, takie grzaneczki też robię z chleba albo czerstwiejszych bułek. Czosnek dodaję, a także posypuję żółtym utartym serem. Narobiłaś mi smaku, a jestem tuż po obiedzie.
    U mnie śnieg topnieje na potęgę, jest + 7.
    Pozdrawiam chyba już wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Azalia. Od pewnego czasu stosuję Oliwę z cytryna na czczo, bo już nie wiem co jeszcze robić by poprawić stan mojego nadszarpanego po grypie zdrowia.Grzanki stosuję od lat jedynie bez surowej cebuli, ale trochę na oleju podsmażonej i owszem.Dziś i u nas widać że już trochę bardziej wiosennie.jestem juz przed kolacją ale jakoś apetytu mi brakuje. Trochę juz przez to schudłam ale to raczej dobra strona mojej niedyspozycji. Pozdrawiam cie serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja od blisko roku piję codziennie łyżkę oliwy z oliwek. Nie na czczo, ale około dwie godziny po jedzeniu. Wogólę cenię domowe sposoby na zachowanie zdrowia. Pije też ocet jabłkowy z miodem i wodą, jadam codziennie płatki owsiane z mlekiem. Zdrowia kochana Uleczko życzę, oby słońce dodało sił :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu. W naszym domu rodzinnym także potem u mnie zawsze jedliśmy zdrowo ,bo dużo jarzyn i owoców bo z własnego ogrodu czyli również ekologicznie.Teraz kupuję jarzyny i częściowo owoce jak my wszyscy w marketach no i nie wiemy praktycznie co tak naprawdę jemy. Wszystko się zmienia także nasze nawyki żywieniowe. Organizm nie zawsze odpowiada na to wszystko kwitnącym zdrowiem. A w starszym wieku zdrowieć to też juz nie tak szybko po ciężkiej jak moja chorobie. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  4. a ja jem tran w kapsułkach :D jak na razie nie choruję.
    Pozdrawiam i znów się zapowiem, że wpadnę jak będzie nowa notatka.

    OdpowiedzUsuń
  5. I bardzo dobrze. Także sobie takie kapsułki kupiłam. Pozdrawiam i serdecznie zapraszam-;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda,że tak póżno zajrzałam do ciebie Uleczko,ale jutro na śniadanko zaserwuję sobie takie chrupiące grzaneczki.))
    Dzisiaj i u nas poczułam powiew wiosny,oby już nadeszła.Uściski cieplutkie posyłam . *** alutka***

    OdpowiedzUsuń
  7. na patelni i na oleju naprawdę dobre jedzonko,z plasterkiem sera i przykryć patelnię by się roztopił ,albo plasterek boczku czy innej wędlinki do tego. Można naprawdę sobie zrobić coś pysznego, szybko i tanio. Pozdrawiam Alutko-;))

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja robię z czerstwego chleba m.in."bruschette".Chlebek do piekarnika,potem skrapiam oliwą,na to nakładam pomidora z czosnkiem i bazylią.Tez pycha.Można dodać mozzarelli i oliwek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bruschette to brzmi po włosku a tak nawiasem mówiąc jest podobne do tego na patelni a myślę że na patelni mniej skomplikowane a nakładać na pieczywo można dowolność według upodobania w smakach. Patelnię można chwilkę przykryć po upieczeniu chleba i ser się nam na chlebie rozpuści tez pycha. Pozdrawiam dziś słonecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ja bym zjadła śląskie kluski, roladę i modrą kapustę... Muszę się kiedyś zebrać i zrobić. Uściski Ula i miłego dnia:) Ella

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda że ta wołowina jest teraz taka droga. A mięso pomimo to nie najlepszej jakości. A najlepsze przecież te rolady z wołowego. Pozdrawiam Ella serdecznie-;)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga