Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2012
(179)
- ► października (27)
-
►
2013
(256)
- ► października (17)
-
►
2014
(289)
- ► października (32)
-
►
2015
(319)
- ► października (25)
-
►
2016
(164)
- ► października (11)
Bardzo mądry i na czasie wierszyk:-))). Buziolki.
OdpowiedzUsuńMajka nie bądź taka, wejdź na mój nowy(stary) blog
Usuńadres ten co zawsze czyli;http://babcia-uleczka.blog.onet.pl/
Byłam, Skarbuszku. Byłam, ale coś mi net knocił i... ech, sama rozumiesz. Zaraz ponownie spróbuję. Buzi.
UsuńPodobnie czasem mam u ciebie. komentarz mi nie wchodzi(-;
UsuńPewnie jak świat światem - zawsze znajdą się tacy, którzy szukają okazji do darmowego wypitku. Do pomocy jakoś ich nie widac.... Całuski ślę, Uluś :)
OdpowiedzUsuńTu w tej wirtualnej przeprowadzce bym sobie sama nie poradziła Aniu. Dobrze że syn miał chwilkę dla swojej mamy. Dziś ku mojej wielkiej radości nawet i córka z Oliwką się pojawiła. Cuda i znaki jednak czasem się zdarzają. zapraszam cię na pierwsze nasze spotkanie dziś na moim przeniesionym blogu;http://babcia-uleczka.blog.onet.pl/
UsuńA ja już sie ucieszyłam, że robisz parapetówkę na blogu onetowskim. Kiedyś parapetówki były inne niż teraz. Pamiętam, że robiło się składkę na prezent, coś potrzebnego do nowego mieszkania, a teraz to wystarczy butelka czegoś mocniejszego i finał. Byle tylko popić, coś przekąsić na krzywy ryjek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Uleczko.
Przeciez pisze jak byk Azalia że na moim blogu;http://babcia-uleczka.blog.onet.pl/ Syn mi pomógł tam wejść. Buziole
UsuńWierszyk super! ALE ze mnie taka internautka, jak z koziej **** trąba i nie mogę się połapać o co w tym wszystkim chodzi - czemu znów inny adres, nowy blog? - rozjaśnij mi moją potylicę. Czy to teraz wszystkie 4 adresy są aktualne, czy któryś zamiennie? Buziaczki i miłego dnia.
OdpowiedzUsuńMam dziś "dyżur" przy laptopie, bo murarcyki robią tzw. przecierkę... i nabieram sił do porządkowania po niej. Nina
Nina już piszę. Ten blog do ktorego czasem mi sięwpisalaś o adresie;http://babcia-uleczka.blog.onet.pl/ został przeniesiony w inne miejsce. Dlatego dziś tam i tu to samo czyli parapetówka. A że z tymi przenosinami były nie tylko u mnie kłopoty dlatego ten cały szum wokół tego wydarzenia. Zapraszam cię. To samo kliknięcie adresu jak dawniej. Na pewno trafisz tam na nasza imprezę. A pisałaś że w sobotę liczyłaś na zakończenie tego remontu.
OdpowiedzUsuńMajster w sobotę zrobił przerwę do wtorku, czyli dzisiejszego dnia, bo coś tam miało lepiej wyschnąć. Wiesz, biednego nie stać na byle co, więc się robi raz a porządnie i z dobrych materiałów, a przy tym ściśle z zaleceniami. Trochę już mnie to męczy, ale cóż robić, pociesza mnie myśl, że wreszcie nie będzie jak w cyganowie... A co do blogów - dzięki, załapałam. Przygotuj na imprezce i dla mnie kawkę rozpustną z odrobiną mleka. Nina
UsuńRozpustna he he, to mamy podobnie, bo ja rano innej nie pije bo mam wrażliwy układ trawienny i jedynie rozpuszczalna mi nie szkodzi. Po południu za to czasem zrobię sobie taką sypana w szklance. Nina ale będziesz miała elegancko, to warto czasem i ciut dłużej Buziole
UsuńI ja sie namęczylam nie lada ,ale jedna blogowiczka mnie pokierowała i nawet te zatwierdzanie wpisów przez poczte mam usunięte ,normanie wpisy mi wchodzą jak kiedyś ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW takim razie jesteś bardziej do przodu odemnie. ale z czasem tez się jakoś w tym wszystkim połapię. Pozdrawiam-;))
OdpowiedzUsuńPo prostu dali mi wcześniej pozwolenie na zmiany ,a co do ustawień to znajoma mi coś niecoś podpowiedziała ,ale ja i tak nie wiem co zrobiłam i jak ,powoli mam nadzieje się obcykać z wszystkim
UsuńJasne Bogusiu. Dasz radę . Jak nie ty to kto-;))
UsuńNo to zdolna jesteś Uleczko:) Jak tam bóle rąk? U lekarza pewnie nie byłas więc muszę pokrzyczeć trochę :) Bylam już na tamtym blogu pośpiewałam z obserwatorem;) Pozdrawiam- axis
OdpowiedzUsuńNie krzycz bo nie masz powodu he he. Byłam wczoraj i straszyła mnie sterydami ale wcześniej badanie krwi. To czekam na wyniki. Dziś pierwszy raz od bardzo dawna była u mnie moja córka. Stwierdziła że źle wyglądam i tyle. A przecież ten internet który ratuje tu moją samotność to takie lizanie cukierków przez szybę no nie Małgosiu. Jak tam twoja córka, masz już od niej wiadomość. Pozdrawiam serdecznie-;))
OdpowiedzUsuńI like the valuable info you provide in your articles.
OdpowiedzUsuńI will bookmark your weblog and check again here regularly.
I am quite certain I will learn many new stuff right here!
Best of luck for the next!
Look at my webpage - Green coffee bean weight loss