Tekst piosenki:
Bywają dni trudne, dni zniechęcenia
Każdego z nas doświadczają zmartwienia
Nie bój się, spróbuj przetrwać takie chwile
Bo w życiu Twym każdy dzień jest spełniony
Bo życie, wiedz, w dłoniach Twych jest złożone
Zrozum, że musisz chcieć
Czasami dzień ostry jest jak cierń w różach
Bo cały świat ten twój świat legł dziś w gruzach
Nie martw się, uwierz w siebie i idź dalej
Gdy czujesz ból zwalczać chciej przeciwności
Nie poddaj się przetrwać chciej swe trudności
Zrozum, że życie czeka
Nigdy się nie zniechęcaj
Zawsze próbuj żyć na nowo
Każdy dzień choć najgorszy skończy się
Chociaż czujesz się słaby
I nic Ci się nie układa
Zapamiętaj, jutro też jest dzień
Piękny i bardzo mądry tekst. Mam go na marginesie z boku na moim pierwszym blogu. W zasadzie wart wydrukowania i wieszania to sobie w widocznym miejscu na ścianie. Choć tak naprawdę jedno jest tu nie na 100% pewne. To że dla nas los ma jeszcze tą szansę na jutro- na jakiekolwiek jutro. Jednak lepiej żyć tu i teraz ,a nie czekać, bo można się nie doczekać niestety. Za to moje dziś wygląda nieźle bo jest piękna pogoda i ruch na powietrzu pomoże mi rozruszyć moje już niemłode kości. Miłego dnia zaglądającym tu do mnie życzę-;))
Piękne i mądre słowa. Masz gg, ja też mam i jest w górnej belce w kontaktach:-). Miłego dnia i buziak wielki:-))
OdpowiedzUsuńMajka ja wiem że mam gg, ale nie chcę. Wolę maile. Zapraszam na onet, i na google. wzajemnie wielkie buziole-;)
UsuńTo coś jakby o mnie. Haaa..haa
OdpowiedzUsuńŁap ostatki słońca, bo ma być oziębienie w przyrodzie.
Pozdrawiam Uleczko
O!!! Jak fajnie że już piszesz. Brakowało mi cię tu i to bardzo. Takie oparzenie ciężko się goi. ale sobie zrobiłaś azalio cierpienie tym żelazkiem. Teraz jest na dworze nawet trochę za ciepło. W sobotę wyjeżdżam do Wrocławia. Mogłoby tak jeszcze być w ten weekend. Ale z tą pogodą to nigdy nic nie wiadomo. Przytulam cię serdecznie-;))
UsuńMądre słowa;) dobrego dnia;D
OdpowiedzUsuńTak, a nawiasem to teraz dopiero się dowiedziałam że to piosenka i tekst do niej. Pozdrawiam Miśka serdecznie-;))
OdpowiedzUsuńCo do poprzedniego postu to jest takie przysłowie Uleczko "Przyjażń jak wino,im starsza,tym lepsza",choć niekoniecznie się z tym zgadzam:))
OdpowiedzUsuńTe słowa z pewnością są wplątane w moje życie,takie piękne i prawdziwe -:)) Dzisiaj nie mam ochoty na nic,przyjechałam od Mamy zdołowana jej cierpieniem i dopiero w domu dałam upust swojej niemocy,łzy płyną i nie chcą przestać kapać,chce mi się krzyczeć,kopać,przeklinać , nachlać się i zasnać tak na zawsze,aby nie widzieć tego cierpienia Mamy. Zadaję sobie coraz częściej pytanie :Boże gdzie jesteś ?,że taka służebnica wierna Tobie jak moja Mama od maleńkości, pomagająca i udzielajaca się czynnie i finansowo jeszcze w tym roku w kościele ,która tyle cierpień ,ciężkiej pracy doznała w swoim życiu .Wszystko robiła z miłości do Ciebie i Matki Bożej a Ty przecież możesz podobno wszystko ,więc proszę Cię ulżyj w cierpieniu mojej najukochańszej Matuli..:))
Znowu się zagalopowałam Uleczko z tymi wyznaniami.Wiesz,że mam kochanego męża,któremu zawsze wypłakuję się wtulona w jego ramiona i dzięki niemu jeszcze daje radę,ale czasmi nachodzą mnie takie "czarne" myśli, koszmar jakiś...:)) Kończę bo za daleko się zagalopowałam.
Życzę Ci Uleczko słonecznego,radosnego spędzenia czasu we Wrocławiu-:)) Może znowu na jakiś czas zaprzestanę z komentarzami, przepraszam ,ale mam takiego doła,że szkoda gadać. Uściski najmocniejsze ślę dla Ciebie -:)) ***alutka***
Alutko kochana to że piszesz o tym co cię boli tu w moich komentarzach to uważam za bardzo dobrą terapię. Wypuszczasz swój ból a przecież tu u mnie już jesteśmy wszyscy prawie jak rodzina. Po prostu sami tacy którzy maja także swoje codzienne zmagania życiowe. raj na ziemi nie jest niestety. Czasem jest lepiej a czasem to tak jak w tym tekście tej piosenki. W@ widzisz to zresztą po tym jak ja piszę. Też mam swoje doły i musiałam całe lata patrzeć i nie móc nic zmienić kiedy bliscy mi ludzie cierpieli. ale twoja mama ma ciebie i to jest szczęście dla niej . Nie wszystkie matki mają taki luksus. Przytulam cię bardzo mocno-;))
UsuńDobry wieczorkiem Uleczko! Ostatnio mniej u Ciebie bywam, nie daje rady z wszystkim.
OdpowiedzUsuńCo do poprzedniego posta, to Uleczko wydaje mi się, że dzieci Twoje widząc, że radzisz sobie nie najgorzej, nie spieszą ci z pomocą, ale jakbyś zaniemogła, z pewnością nie zostawili by cie bez wsparcia. Mój syn mówi do mnie, mamo ty jak 30-tka., wydaje mu się, że ja zawsze będę taka sama, ale wiem że mi pomoże jak będzie trzeba. U Ciebie podobnie Ulka- dzieci cię nie zawiodą w złej godzinie. A czy taka godzina nadejdzie, niekoniecznie...A może tak sobie będziemy pomalutku, pomalutku, w miarę, w miarę, a potem sobie zaśniemy- na to liczę i tego się trzymam;-))Bądź zdrowa i dobrej nocki! Adela
Nie znamy dnia ani godziny i to dobra wiadomość Adela. Nikt własnym dzieciom nie chce być ciężarem a matka już chyba najmniej. Taki smętny temat nie należy do tych których lubię ale cóż życie seniora już nie należy do tych najłatwiejszych i czasem jednak mimo woli człowieka blady strach ogarnia jak się głębiej nad wszystkim zastanawia. Ale nie ominie nas ten kielich goryczy. A puki co to ,,niech żyje bal, bo drugi raz nie poproszą nas wcale..." Buziaki -;))
OdpowiedzUsuńMówię Ci Ulka, że niekiedy omija, mam sporo przykładów...koko spoko. a drugi raz zaproszą nas z pewnością, bardzo bym chciała zapracować na najlepszy, ale to ciężka sprawa- staram się starać, ale niekiedy idzie mi opornie. Dobrego dnia Ci Uluś- Adela
UsuńJa na poprawę puszczam sobie na you tube piosenki, które najbardziej lubię, wtedy chce mi się nawet pląsać hihi...
Muzyka to dobry sposób Alela. A jak jeszcze do tego podrywa cię do tańca to tańcz kochana. I miłego dnia życzę bo pogoda jak na razie cudna
UsuńStaram się w każdym dniu znaleźć coś optymistycznego. Nie zawsze się udaje... Ale próbuję! Bez optymizmu bowiem to tylko się położyć i na panią z kosą czekać...
OdpowiedzUsuńTyż prowda kochana. Ja wprawdzie do realistek się zaliczam ale zawsze z optymizmem raczej połączony. Jednak czasem jak życie kopnie to płaczę i mam jakiś pesymistyczny dzień ale to na szczęście jakoś mija. A co do kosy to przecież rodzimy się i już mamy wyrok. I tak naprawdę tą godzinę nikt nie zna i nie może być 100% pewny jutra. Ups ale temat. Dobranoc Grażynko-;)0
OdpowiedzUsuńBardzo mądre słowa piosenki. Każdy z nas miewa gorsze dni, bywa, że wszystko jest na opak. Ale zawsze powtarzam, jak Scarlett O^Hara z "Przeminęło z wiatrem" : jutro już będzie lepiej. To też od nas samych zależy, czy to jutro będzie lepsze, zalezy, na ile zaangazujemy sie w poprawę nastroju, co dla siebie samych zrobimy. Obyśmy tylko nie utkwiły z beznadziei, bo to równia pochyła w dół. Pozdrawiam Uluś :))
OdpowiedzUsuńAniu człowiek z pełna rozumu tak własnie będzie postępował. tak ja ktoś kto wpadł do wody będzie się chciał do samego końca ratował, ale jak zabraknie sił a nie ma kogoś kto by go z tej wody wyciągnął to się utopi. Tak tez bywa na starość. Potrzebujemy już pomocy czasem jeszcze sporadycznie. ale jednak. Dobrze że was jest jeszcze dwoje sprawnych i niestarych ludzi. Oby sprawnych do samego końca waszego życia tego ci z serca życzę. Miłego dnia Gaja-;))
UsuńPiękny tekst, jak cukierek w złotku na choince - cieszy oko, bo niby dodaje otuchy, ale ileż można tak się sztucznie nakręcać? Musimy po prostu przeczekać te złe chwile,bo nie mamy innego wyjścia. Najlepiej odwrócić czymś uwagę, zrobić coś, co się lubi, by przegonić to złe licho, które nas zasmuca. "Zapamiętaj, jutro też jest dzień..." - i słusznie, każdy wnosi coś nowego, nie musi być kolejny z serii tych nieudanych. Najlepiej sobie coś małego zaplanować, małego ale wykonalnego, co da nam jakieś samozadowolenie i złe smutki przegoni. - Nina
OdpowiedzUsuń(...)"Wędrujemy przez życie,
a wiatr zawsze gdzieś wieje,
bywa chłodem, lecz często
skądś przywiewa nadzieję." /autor ewairena/
Ano właśnie to z tą nadzieja na lepsze jutro to także nic innego jak takie pozytywne nakręcanie się. Tylko temu kto tak czeka i czeka ,to czasem jest głupcem jak to się mówi ze nadzieja często jest własnie matką głupców. Sama nadzieja to głupota przecież choć z drugiej strony zawsze jest przy nas bo bez niej też nie bylibyśmy w stanie przeżyć.
OdpowiedzUsuńA moje dziś to niespokojna noc z dziwnymi snami a teraz się dopiero z tego otrząsam stukając w te klawisze przy mojej trochę późnej kawie.
Piękna pogoda więc trzeba z nie korzystać. Czyli życie woła i do startu gotowi. Buziole Nina posyłam serdeczne-;))
Nina pisze prawdziwe, budujące komentarze, czytam je jak wspomagającą psychoterapię. Bardzo mi imponuje. Widzę, że jest realistką, ma doświadczenie życiowe i dużą wiedzę. Pozdrawiam Panie słonecznojesiennie! Adela
OdpowiedzUsuń