poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Wiara bez wiary?

Sposób w jaki teraz traktuje się nasza wiarę pokazuje wyraźnie jakie teraz jest nasze społeczeństwo. Ale się też trudno dziwić ludziom. Czasy mamy teraz okropnie skomplikowane, a ton nadadawają także nasze media, które już oficjalnie naśmiewają się i krytykują wszystko co katolickie i.wyrządza się tym samym wielką krzywdę wszystkim tym którzy wiarę traktują bardzo poważnie czyli także ślub kościelny,Ale wszystko zaczyna się od chrztu. Nikt nie zmusza do chrztu. Przcież kościołów wyznaniowych u nas pod dostatkiem do wyboru i do koloru. Nikt nie musi zostać katolikiem.wystarczy urząd stanu cywilnego To jakaś wielka paranoja.I jakiś wygłup według mnie,jak ktoś nie wierzy udawać tylko dla jakiejś tradycji. bo to z moralnością nie wiele ma wspólnego i tylko szkodzi kościołowi katolickiemu.

5 komentarzy:

  1. Ula, nie zauważyłam, żeby media naśmiewały się z wiary katolickiej czy krytykowały. Ujawniają i wytykają różne nieprawidłowości i to nie tylko w Kościele katolickim. Taka ich rola.
    A to, że mamy dużo pozornych katolików, mnie nie dziwi, bo u nas( szczególnie w małych środowiskach) nadal ocenia się ludzi po tym czy chodzą do kościoła czy nie. Czy przyjmują kolędę czy nie, czy biorą ślub kościelny czy też nie. Poza tym wiele osób nie chce robić przykrości rodzicom, dziadkom i biorą udział we wszystkich pożądanych ceremoniach.
    Nigdy nie patrzyłam na ludzi przez pryzmat wiary. Jednak przesadność w obie strony mnie drażni. Nie toleruję fanatyzmu religijnego, a także zaciekłości i pogardy dla wiary. Och, przecież wiesz. Pozdrawiam.
    Ps. Onet znowu daje czadu.

    OdpowiedzUsuń
  2. I właśnie dlatego mój Tato miał świecki pogrzeb. Całe dorosłe życie był ateistą. Więc po co było udawać?

    OdpowiedzUsuń
  3. myślę, że ludzie są zagubieni. A i kościól stracił autorytet, wiele błędów popełniono. Jednak kto wierzy i ma potrzebe, będzie szukał Boga. Całuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wedlug mnie media podporządkowane są "rządzącym", a więc wszystko co PIS-owskie opluwa się i wyśmiewa.(Za PIS-em nie przepadam ale chyba wolę PIS niż Palikota). Dla wielu młodych wiara to moherowe berety i zacofanie. Nie pomyślą, że nawet dzieci łatwiej wychować w wierzącej rodzinie ponieważ w kościele niczego złego nie nauczą, wręcz przeciwnie. Ale nic na siłę każdy ma wolny wybór.
    Slub bierze się teraz po kilkuletnim okresie wspólnego
    życia i nikogo to nie bulwersuje. Takie przyszły czasy.
    Święta dla wielu to też tylko tradycja.
    To tylko moje spostrzeżenia , ale chciałam sie nimi podzielić.
    Anonimowa babcia {prawie moherowa}.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam ze teraz dopiero widzę brak odpowiedzi na ten ciekawy komentarz. Uczę się tu dopiero i nie zawsze mi to jeszcze wychodzi. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga