środa, 13 kwietnia 2016


ŚRODA, 13 KWIETNIA 2016

Gdyby się ktoś o mnie pytał, to jestem w moim ogrodzie.


To zeszłoroczne zdjęcie ale i teraz u mnie tak wygląda ogród od strony wjazdu

Gdyby się ktoś o mnie pytał, to jestem w moim ogrodzie.
 Do pisania straciłam szwung i wypadłam z rytmu pisania co dziennie, ale to wina tego starego grata komputera. Kiedy trzeba czekać pół godziny by się strona przewinęła to i najcierpliwszy tego nie wytrzyma.

Zdjęć mi także nie chce pokazywać, ech, Za to poszukam zdjęć z Majorki i trochę opisu miejsca do którego niedługo juz polecę.
 A tak mi się nie chciało, i prawie pożałowałam już tej decyzji.
 Zawsze się jednak boję tak samej wypuszczać w tak dalekie strony.


http://www.zoover.pl/hiszpania/majorka/sa-coma/fotografie


Ale za to będę miała znów o czym tu pisać. A na razie idę porobić porządek tu u siebie .
 Myślałam że młodzi mi pomogą wyczyścić wjazd (przecież to tylko oni z niego korzystają) ale psinco, he he.
 Nie mają czasu ,a jak ,to wolą sprzątać i pucować u siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga