środa, 11 lutego 2015

Co za moda tak sobie rozmyślam dziś że swiat mody czasem jest dobrze stuknięty


W życiu bywają powikłania,
w państwowym i w prywatnym,
lecz w gruncie rzeczy, proszę pana,
ten świat jest taki ładny!

 To z kabaretu Olgi Lipinskiej





obrazek z internetu

http://aschaaa.blogspot.com/2015/01/smieszne-buty-od-jeffreya-i-kolory-po.html#comment-form

i jeszcze takie,ale sami zobaczcie wpiszcie adres do wyszukiwarki





*************************************************

Często klikam na blogi z modą bo interesuje mnie to co jest teraz modne, mimo to że ja juz raczej mam moja własną klasyczną szafę.
Dziś wyciągnęłam worek z apaszkami chustami i szalikami i za głowę się złapałam ile to się tak nazbiera latami wkładając to co mi się znudziło do wora.. ale od zawsze mam słabość do tych różności dodatków do naszego ubioru..



obrazek z sieci. (cudo kosztuje ponad 200 zł a ja coś takiego trzymałam przez cały czas w worku hehe eureka..)



Panie w moim wieku często już o siebie nie dbają.

Zbyt często jest to oznaką skrywanych smutków i samotności i strachu przed opinią sąsiadów.I wytykania ich palcami...

 U panów wygląda to inaczej.

 Oni się nie starzeją, starzeją się tylko ich żony.

 Panowie, jak poczują upływ czasu, to rozglądają się za młodszymi od siebie. 

Jak je zdobędą, sił im przybywa. No, jeszcze mogę - myślą  I ja też myślę że tak jest...

8 komentarzy:

  1. ... kurna, co ja zrobię z tym maćkiem ... urósł pomnik i zakrył bohatera ! ... kurna ... pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Albo się za niego weź albo polub go hehe..

    OdpowiedzUsuń
  3. Jędrek jest pełen samokrytycyzmu, ale większość panów im starsi, tym bardziej przekonani o własnej atrakcyjności! Zauważ, że kobieta na ogół maskuje i zakrywa to, co niezbyt udane. Panowie? Obnoszą latem z dumą piwne brzuszyska! Koszuli brak lub dumnie rozpięta, choć widać, że po prostu nie dopięłaby się za nic. Ale patrzy taki ,,brzuchawiec'' wkoło wzrokiem pt. ,,każda moja, gdybym tylko chciał''...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie to także i kobiety tu nie są bez winy. Od dziecka tuczymy nasze dzieciątka ,,niejadki". Nie wszyscy maja tendencję do tycia, ale niektórzy jednak tak mają. Widzę to u moich synów(młodszy bez brzucha ale pracuje fizycznie) i u mojego starszego syna także moje błędy w tym widzę, bo się przecież tak o niego bałam . Urodził się z ciężką dystrofią , i lekarze kazali bardzo pilnować. No to pilnowałam..a teraz bywa na przeróżnych bankietach w ramach służbowych a także sam lubi jeść i gotować to co mu smakuje, obawiam się o niego. Mniej o wygląd a bardziej o jego zdrowie..

      Usuń
  4. Uważam, że panowie bardziej się zaniedbują na stare lata. Przede wszystkim te brzuchy - często są po prostu monstrualnych rozmiarów. Kobieta z reguły dba o to, żeby jakoś wyglądać, więcej się rusza, gimnastykuje, dba o siebie. Mężczyznom często wystarcza telewizor i butelka piwa.
    Pozdrawiam Uleczko - u mnie dzisiaj druga część tego samego:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie z tym jest Stokrotko, a wygląd to jeszcze tylko jedna strona tego medalu. Gorzej jeżeli ta tusza zaczyna doskwierać, tak jak mi doskwierała. Teraz kiedy mam te 10 kg mniej o ile lepiej się czuję. I bardzo teraz uważam ile i co jem.Dziś bez pączka hehe (ale też dlatego bo zbytnio za pączkami nie przepadam wolę frytki i kotlet.. Zajrzę do Ciebie Buziaki

      Usuń
  5. Filozoficzne dzisiaj rozważania u Ciebie.
    Różnie bywa z samopoczuciem w wieku mocno dojrzałym, tak u pań jak i u panów. Mój mąż jest przecież pedantem, więc i w kwestii dbania o siebie. Ale rosnący brzuch przeżywa, wybiórczo zresztą, bo jak żre całe pięterko ptasiego mleczka naraz, to mówi, że to absolutnie nie ma związku z jego panciem. Pozdrawiam Uleczko, u mnie dzisiaj przedwiośnie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobnie ma moja przyjaciółka. Także nie potrafi żyć bez słodyczy, a potem na zdrowie narzeka. Wszystko dla ludzi , byle umiar stosować.Nie darmo łakomstwo, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, to są przecież grzechy główne z których się chyba mało kto spowiada.Cieszę się z tego ze śnieg się topi Aniu. Buziaki-;)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga