środa, 13 listopada 2013

Jedzie pociąg z daleka...

http://www.teksty.jeja.pl/575,pkp.html

Kto ma czas i chce się trochę rozerwać to zapraszam na ten link . 

Znalazłam to przed chwileczką w sieci  .

 Dawno na szczęście nie korzystałam z usług PKP, i mam nadzieje że tekst jest mocno

przesadzony, hi hi. 


PKP

Przyczyny opóźnień pociągów PKP

Warunki atmosferyczne: śnieg, deszcz, śnieg z deszczem, deszcz ze śniegiem, ładna pogoda, brzydka pogoda, brak ładnej pogody, brak brzydkiej pogody, wiatr, bryza, zefirek, orkan, tornado, huragan, kałuże, mgła, coś jakby mgła, ale nie mgła, upał, mróz, temperatura pokojowa, szadź, szron, tsunami, deszcze monsunowe, lawiny, wiosna, lato, jesień, zima, przedwiośnie, złota polska jesień, pora deszczowa,






Przyczyny ekonomiczno-gospodarcze: nierentowność, rentowność, zbyt dużo spółek kolejowych, zbyt mało spółek kolejowych, inne spółki kolejowe, spółki inne niż kolejowe, brak pieniędzy, za mało pieniędzy, za dużo pieniędzy, kradzież pieniędzy, brak kradzieży pieniędzy, rozliczenia, brak rozliczeń, kompensaty, brak kompensat, rozliczenia kompensatami, kompensaty rozliczeń, marnotrawstwo środków trwałych i nietrwałych, nierentowność, rentowność, brak informacji o rentowności, mikroekonomia, makroekonomia, Leszek Balcerowicz, wszechświatowy kryzys, Chiny, bank Goldman Sachs, koniunktura, dekoniunktura, konkurencja, brak konkurencji, modernizacja, demodernizacja, inflacja, deflacja, EURO 2012, reklama, brak reklamy, efektywność nowych bodźców ekonomicznych, bilans, rachunek zysków i strat, ZUS, Urząd Skarbowy, sądy powszechne, sądy administracyjne, sądy wojskowe, sądy boskie i ostateczne, wyroki, postanowienia, zarządzenia, ustawy, rozporządzenia, okolniki, komornik, denominacja, kredyty, brak kredytów, koszty kredytów, brak kosztów kredytów...



11. Podział PKP na spółki przewozowe Przewozy Regionalne oraz PKP Intercity jest idealnym przykładem konkurowania bez konkurencji.

12. Dla osób spoza Polski kupujących bilety InterRail/Eurorail kolej w Polsce jest droższa niż w Niemczech.

13. System SUW2000 został zaprojektowany przez inż. Suwalskiego został zainstalowany w pobliżu Suwałk (oraz Przemyśla). Od dłuższego czasu, mimo pozytywnych testów, nie jest wykorzystywany i prawdopodobnie zostanie zastąpiony systemem hiszpańskim TALGO.

14. W pociągach PKP są zainstalowane dwie wersje ogrzewania. Pierwsza z nich ustawia temperaturę na 45 stopni, druga na komfortową temperaturę panującą aktualnie na zewnątrz pociągu.

15. Pociągi PKP spóźniają się przeciętnie od 17 godzin do 3 tygodni. W niektórych przypadkach opóźnienie trwa nieco ponad dwa miesiące. Dlatego też w pobliżu stacji kolejowych buduje się liczne hotele dla pasażerów. Dla porównania Japońskie pociągi spóźniły się łącznie 5 sekund w ciągu roku (Wszystkie!!!)

16. Pociągi PKP spóźniły się w roku 2010 5 lat i 1 tydzień (Wszystkie!!!)

16 komentarzy:

  1. Gdy w lecie jechaliśmy do Berlina, byłam niemal zachwycona - pociąg jechał idealnie "gładko", choć to był ostatni wagon i przyjechał punktualnie co do minuty. Jedna z toalet była nieczynna. Wracaliśmy tym samym pociągiem, w tym samym wagonie , tak mniej więcej po tygodniu i nadal ta sama toaleta była nieczynna. Dobrze, że pociąg nie był zatłoczony, zresztą to był wagon pierwszej klasy.
    Nie lubię jezdzić pociągami, wolę pokonywać trasę do 1300km samochodem. Nie męczy mnie wielogodzinne siedzenie za kółkiem. Ale siedzenie w przedziale 5 godzin powoduje u mnie frustrację - najgorsza jest świadomość, że nie mogę w dowolnej chwili przerwać podróży.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celowo zamykają bo po co sprzątać? Teraz chyba większość jeździ samochodami, albo samolotem. Pozdrawiam Anabell

      Usuń
  2. Oj tam, oj tam! PKP da się lubić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdańsk Sopot, Gdynia? Pamiętam z czasów PRL u, kiedy tam wczasowiczką byłam to dobrze kursowały.-;)

      Usuń
  3. I pomyśleć, że przed wojną ustawiało się zegarki wg pociągów.....
    Pozdrawiam Uleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co ja się juz w moim życiu nastałam na peronach czekając na dojazd do pracy, a potem na powrót do domu ,to tylko sama wiem. Najgorzej zimą było. Pozdrawiam Aniu

    OdpowiedzUsuń
  5. ... nie kopcie leżącego ... idzie lepiej ... tak mówią ... "proszę wsiadać, drzwi zamykać ! ... " ... pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje słowa w,, Boże Ucho "Andrzeju miły. Wracam akurat z Twojego bloga. Miło mi się z Tobą dyskutuje-;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję, Ci, Uleczko, za piękny komentarz pod mym jubileuszowym postem i to w najpiękniejszym języku świata. Jako tzw. poliglotek winylu odpowiedziałem Ci w tyj samyj godce!
    A teraz kilka kolejowych dowcipów:

    Pasażerka przeprasza siedzącego obok niej w przedziale pociągu staruszka:
    - Tak mi przykro, że usiadłam na pańskich okularach.
    - Nic nie szkodzi - odpowiada uprzejmie staruszek - moje okulary nie takie rzeczy widziały...

    MinusPlus
    Rok 1950, zjeżdżają się uczestnicy Kongresu Pokoju we Wrocławiu.
    Jedna biuralistka do drugiej:
    - Wiesz, właśnie byłam na dworcu jak przyjechał Joliot-Curie. I wiesz, wzięłam go za Picassa.
    - Nie żartuj, tak przy wszystkich?!

    - Cześć! Skąd wracasz?
    - Z dworca kolejowego. Odprowadziłem teściową do pociągu.
    - A dlaczego masz taką brudną dłoń?
    - Z radości poklepałem wagon.

    - A ja lubię serek, tadam, tadam! A ja lubię serek, tadam, tadam! A ja lubię serek, tadam, tadam! Tadam, tadam!!! Tadam tadam...

    Plus
    Konduktor do pasażera:
    - Proszę nie wysiadać, dopóki pociąg się nie zatrzyma!
    - Ale ja bardzo spieszę się na pogrzeb.
    - A, jeśli tak, to proszę bardzo.

    kusiole choby knole

    OdpowiedzUsuń
  8. To najgorsze co mogli zrobić, podzielić, rozchrzanić wszystko a my biedni pasażerowie cierpimy.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nie jeżdżę pociągami to nie za bardzo mogę się wypowiadać o tym co teraz w kolejnictwie się dzieje. Natomiast kiedy dojeżdżałam przez lata do pracy pociągami było czasem tragicznie. Pozdrawiam wzajemnie-;))

      Usuń
  9. Witaj Uleczko :)
    Dużo podróżowałam pociągami. Wydaje mi się, że dawniej podroż była milszą.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkam blisko torów, to widzę te mocno już z szargane czasem składy osobowych pociągów,i przeważnie puste. Za czasów kiedy jeździłam pociągami do pracy były zawsze przepełnione. To pewnie przez to że samochodami ludzie jeżdżą. Pozdrawiam Bożenko wzajemnie-;))

      Usuń
  10. To tak do tych spóźniających się pociągów:
    Szkot pokazuje konduktorowi bilet za przejazd. Ten oburzony woła:
    - Ależ to jest bilet dla dziecka!
    - No widzi pan, jak w tym kraju spóźniają się pociągi...

    Nie jeżdżę pociągami to dobrze mi śmiać ale wspólczuję ludziom, ktorzy muszą. Pozdrawiam-Livia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też juz na szczęście nie dojeżdżam pociągiem do pracy. Przez prawie 30 lat jeździłam . Z początku nawet to były wagony towarowe jeszcze w latach pięćdziesiątych. Szkockie dowcipy zawsze urocze he he. Pozdrawiam serdecznie Małgosiu miła-;))

      Usuń
  11. Kiedyś lubiłam jazdę pociągiem, a teraz..., niekoniecznie.
    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga