Niestety w tak krótkim czasie pobytu w tym mieście niemożliwością było zwiedzanie wszystkiego. Tego słonia niestety nie widziałam i dlatego to tu z wami sobie poczytam i pooglądam. szkoda że Pani kierownik wycieczki o tym wartym zobaczenia obiekcie nie wiedziała, bo pewnie byśmy tam zajechali naszym autobusem. w sumie jednak wyjazd udany. Niewielu znajomych tam spotkałam ale i tych którzy jechali tam na to spotkanie milo było poznać. Wielu z nich typowych Ślązaków o typowo śląskim usposobieniu i podejściu do codzienności( o piątej rano już gotowi do startu (-; ) O 8 śniadanie, o 7 już czekanie w korytarzu aż otworzą jadalnię he he. Ale dużo było też śmiechu a powodem był specyficzny śląski humor tych juz w większości bardzo leciwych towarzyszy mojej podróży. Osobiście miałam jednak to szczęście spać i przebywać w miłym towarzystwie Pani kierownik tej wyprawy, osoby wielce wykształconej i do tego młodej bo z rocznika 1977 roku. Jednak cieszę się że już jestem w domu
To moje zdjęcie he he chyba nie zniknie jak te słonie poniżej.
http://www.hamm.de/touristik/detailseiten-touristik/bildergalerie.html?tx_cqsimplegallery%5Buid%5D=267&cHash=4e194
Warto klikać na ten link powyżej i zobaczyć te kolorowe słonie
W mieście stoi wiele takich pomalowanych w różne kolory słoni . Zdjęcie mam z sieci
Hamm jest miastem na prawach powiatu, znajduje się w centrum Westfalii. Obecnie liczy około 180 tyś. mieszkańców.
http://www.hamm.de/touristik/detailseiten-touristik/bildergalerie.html?tx_cqsimplegallery%5Buid%5D=291&cHash=d8ec6fc65f7105659dc0014975c828e7
Jak klikniemy sobie na ten link powyżej obejżymy sobie trochę obrazków z tego miasta. Bo ja wszystko tez nie widziałam
Przeobrażenia miasta zaczęły się po reformie terytorialnej z 1968 roku, kiedy w obszar miasta włączono otaczające górnicze i hutnicze gminy. Natomiast właściwe procesy restrukturyzacji gospodarki lokalnej rozpoczęły się z początkiem lat 80-tych.
Zdjęcie przedstawia nieużyteczny i opustoszały obszar kopalni. Wiele osób zadawało sobie pytanie, jak wykorzystać zrujnowane budynki? Ostatecznie postanowiono ożywić niezgrabny, masywny obiekt. Uczyniono z niego znak rozpoznawczy Hamm – olbrzymiego Szklanego Słonia (Glaselefant). Założeniem architekta było stworzenie budowli, która będzie łączyć tradycje górnicze, przemysłowe z nowoczesnością, będąc zarazem monumentem zapadającym w pamięci i rzucającym się w oczy. Konstrukcja ze specjalnego szkła, metalu i plastiku wyraziście zgrywa się, tworząc nowoczesną nadbudowę nad zrewitalizowanymi pozostałościami budynków dawnej kopalni.
Nowoczesny obiekt nawiązuje do dziedzictwa kulturowego landu. Stanowi modernistyczny pomnik dla przyszłych pokoleń. W pełni odpowiada potrzebom lokalnej społeczności. Ponadto jest doskonałym instrumentem marketingowym i znakiem promocyjnym miasta. Warto podkreślić trafne działania marketingowe władz miasta, które organizując przedsięwzięcia towarzyszące wzmacniają już powstały produkt terytorialny.
Reawitalizyjąc nowe
obszary poprzemysłowe w Polsce warto zwrócić uwagę na ciekawe rozwiązania urbanistyczno-architektoniczne w Zagłębiu Ruhry.
obszary poprzemysłowe w Polsce warto zwrócić uwagę na ciekawe rozwiązania urbanistyczno-architektoniczne w Zagłębiu Ruhry.
Super jest ten Słonik. Odważne to i niecodzienne rozwiązanie Uleczko.U nas postępuje rewitalizacja obiektów przemysłowych ale raczej polega na całkowitym zachowaniu tego co jest.Taka wizja architektoniczna to spora niespodzianka. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńWitaj Hanna. Szkoda że tam nie byliśmy. Nawet kawiarnia, palmiarnia, i sklepy tam są. Na mieście pełno różnych słoni z metalu ,pokolorowanych ,i nie wiedzieliśmy co to ma oznaczać. Mają ludzie pomysły. Serdeczności wzajemne.
UsuńTo wygląda naprawdę jak słoń. Bardzo oryginalny pomysł i ciekawy. Ale żeby to zrobić, to trzeba najpierw wyłożyć sporo kasy. U nas obiekty po dawnych fabrykach sprzedaje się w prywatne ręce i powstają mieszkania dla nowobogackich, tzw lofty, a cena jest niebotyczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niemcy tez takie rozwiązania stosują Azalia. Widziałam już takie mieszkania w telewizji w takim specjalnym programie o mieszkaniach. Ten słoń to chyba jedyny w swoim rodzaju.Ładne i zadbane miasto to Hamm. Bardzo dużo zieleni. Widać maja dobrych gospodarzy tego miasta.Uściski serdeczne
OdpowiedzUsuńFantastyczny ten słoń Uleczko! Niemcy mają więcej kasy to i różne koncepcje realizują.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się wyprawa udała i żadne "niespodzianki" pogodowe nie zaskoczyły, bo dzisiaj różnie bywa. Teraz dla odmiany Wisła nam wysycha, a 2 lata temu była wielka woda.
Taki wyjazd przyznasz dobrze robi człowiekowi, znowu cieszy się do domu. Serdecznie Cię pozdrawiam- Adela
Nasze miasta coraz ładniejsze się robią, choć daleko jeszcze nam do naszych zachodnich sąsiadów. Na ulicach wszędzie stoliki pod markizami i możliwość siąść czegoś się napić i odpocząć. Fajnie było. Dziś w ogrodzie z moja kosiarka ,,spaceruję". Pozdrawiam serdecznie Adela
OdpowiedzUsuńBardzo nietuzinkowe rozwiązania :) Cieszę się, że wycieczka była udana, a i my troche korzystamy, dowiadując sie co nieco :) Pozdrawiam Uluś:)
OdpowiedzUsuńO istnieniu tego miasta tak samo nic wcześniej nie wiedziałam jak i my tu chyba wszyscy. To miasto ma partnerstwo i wymianę kulturalną z naszym miastem Kalisz. Pozdrawiam serdecznie Aniu
OdpowiedzUsuńWitam Cię Uleczko serdecznie. Bardzo się cieszę, że się wybrałaś na tę wycieczkę. Te słonie są SUPER - podobałyby się bardzo mojemu 4-letniemu Pytalskiemu.
OdpowiedzUsuńKorzystając z okazji wklejam Ci link, bo tam także są moje teksty:
http://www.pisarze.pl/component/tag/śmigiera.html
Chyba niektóre z tych tekstów znasz.
Pozdrawiam Cię cieplutko.
Witaj Stokrotko. Myślałam któż to malował te słonie, a to artyści malowali. Oczywiście dzieciom by się podobały. Dziękuję za link chętnie z niego skorzystam. Serdeczności-;))
OdpowiedzUsuń