niedziela, 25 października 2015

Przy całej złudności i znoju

niedziela, 25 października 2015


Nie umiemy ze sobą żyć ale musimy.Jakoś-ale musimy, taka jest prawda

 Ludzie szukają akceptacji u innych, ale sami nie umieją zaakceptować siebie nawzajem. 
Każdy żyje zamknięty we własnym świecie i nigdy nie potrafi tak do końca porozumieć się z drugim człowiekiem.
 Tak naprawdę każdy często czuje się samotny,
 mimo że wokół niego kręci się wiele ludzi.
 Stąd się biorą te cechy.
 Z nieporozumień.
Nie rozumiemy się.
 Nie umiemy ze sobą żyć  ale musimy.
 I chcemy ?




- Życie nie tylko po to jest by brać, życie nie po to by bezczynnie stać...


Ach gdyby to wszystko było takie proste, o ile łatwiejszym byłoby to nasze życie no nie? Miłej niedzieli życzę. (godzinę dłużej dziś spałam)







Desiderata
Max Ehrmann,



    (...)Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem,
    czymkolwiek się trudnisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia.


W zgiełku i pomieszaniu życia
zachowaj spokój ze swą duszą.
    Przy całej złudności i znoju
    i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
Bądź uważny.
Staraj się być szczęśliwy.



środa, 21 października 2015

Co za dzień...

środa, 21 października 2015

Co za dzień. Wnuk ukończył studia i było rodzinne świętowanie. To jeden z najpiękniejszych prezentów dla mnie w taki dzień





Rodzice mojego Wnuka zaprosili Go z jego dziewczyną  i mnie na obiad do Chaty Polaka w naszej sąsiedniej dzielnicy. Podobało mi się tam . Jedzenie smaczne i piękne zadbane otoczenie tego lokalu.


Ten zielony indeks to jest tort zamówiony na tę uroczystą okazję w naszej dzielnicowej ciastkarni, ale jedliśmy ten tort już potem w domu rodziny Syna. Co za dzień...

Spróbuj pokochać jesień

środa, 21 października 2015

jesień w moim ogrodzie -pażdziernik 2015


Pokochaj jesień

Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.

Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.

Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika wcześniej niż latem
Lecz nowe czy nie daje
chwile spokoju skorzystaj zatem.
Tadeusz Karasiewicz






Październik 2015
21
Środa
  

294 dzień roku, do końca roku pozostało jeszcze 71 dni





Bernarda, Biernata, Celiny, Dobromiła, Elżbiety, Hilarego, Klementyny, Nunili, Nunilony, Pelagii, Urszuli, Wszebory



Udało się(a łatwe to wcale nie było)  znów mogę tu dodawać zdjęcia z mojego aparatu z moich komórek niestety jeszcze ciągle nie. W komentarze także już wchodzą, choć tu chyba już tak na razie zostanie bez zmian. Nic innego nie wychodzi choć próbowaliśmy zmienić coś w tych komentarzach..


poniedziałek, 19 października 2015

To i owo




Zastanawiam się często nad wychowaniem młodego pokolenia i tak myślę,że
jednym z powodów, dla których współcześni rodzice uważają wychowanie dzieci za tak stresujące zajęcie, jest ich przekonanie, że dzieci potrzebują niemal ciągłej uwagi z ich strony. Ale im więcej uwagi poświęcają swoim dzieciom, tym dzieci więcej wymagają i w efekcie wychowanie staje się coraz bardziej stresujące. Jeszcze nie tak dawno temu dzieciom nie poświęcano aż tak wiele uwagi i oczekiwano od nich, że nie będą zwracać uwagi na siebie. Również i ode mnie tego oczekiwano i mogę poświadczyć swoją osobą, że taka sytuacja uwalnia od wielu ciężarów nie tylko kark dziecka, ale i rodzica. Wielu dzisiejszych rodziców może jedynie pomarzyć o przeczytaniu książki, , po prostu zamknięciu oczu w wygodnym fotelu i trwaniu w tym stanie przez godzinę. Dla mnie moje dzieci też były ważne,ale dawałam im dużo swobody i prawo do samodzielności a ani ja ani oni tego nie pożałowały.


Moje tegoroczne róże teraz niestety juz tylko na tym zdjęciu. A tak mi szkoda lata...

Mam sześcioro wnuków,




Autor:
Dziecię(Oliwka) zasnęło, więc chwila oddechu. Byłam wczoraj w szpitalu u małego(Kamilek). Córka go wozi na małym wózeczku dla pacjentów. Wydawał się w dobrej formie,jak na takie tortury(Białaczka).Wszyscy go tam lubią,za jego słoneczne usposobienie. Wydawał mi się aż za rozgarnięty jak na 3latka.
I pomyśleć,że córka się już martwiła, bo nie chciał mówić,a tak naprawdę to dopiero na początku tego roku. A teraz buzia mu się nie zamyka.Włoski mu jak narazie nie wypadły.Ma dalej swoje śliczne blond loczki.Mój Boże, to myślę czasem jest tylko zły sen, i zaraz się z niego obudzę. Oliwka(ur. się w marcu) się budzi koniec pauzy!!




 a teraz wnuczek Kamilek 21 października kończy 11 lat jest zdrów odpukać!, o matko jedyna, kiedy no kiedy to przeleciało....a Dawid mój najstarszy z wnuków, tego dnia broni swojego magistra. Trzymać kciuki !

nie radzę sobie tu w komentarzach i dlatego pisać posty będę tylko jeszcze na moim drugim blogu przepraszam zaglądających tu do mnie

Nic co ludzkie nie jest mi obce


 http://lipeczka.blogspot.com/









Wszystko co się nam przytrafia,


 dzieje się 


zawsze z jakiegoś powodu.




niedziela, 18 października 2015

Niedziela.

Za oknem piękna słoneczna pogoda, a ja dopiero tu dopijam moją pierwszą poranną kawę i próbuję moje siły na tym nowym (ale pewnie już też dobrze przez kogoś innego używanym sprzęcie) komputerze. Jednak jak mówią darowanej szkapie w zęby nie zaglądaj, i dlatego nie marudzę, i puk puk w niemalowane drzewo, życzę sobie, by mi tak samo wiernie służył jak te moje 2 ostatnie, na których tu przed nim stukam już lat wiele(jak ten czas jednak przeleciał. )A pamiętam, że kiedy mi Syn przyniósł pierwszy komputer(jeszcze bez internetu), to się w czoło pukałam i myślałam, że to już sprzęt tylko dla młodych. Nic bardziej mylnego jak się to potem okazało. Bo teraz jednak coraz lepiej sobie tu radzę; choć między Bogiem a prawdą, to bez mojego Syna nic by z tego nie wyszło. ?A jeszcze wcześniej, to mi wnuczka Ola pomagała robić pierwsze wystroje na blogu w Onecie. Nie wiem jeszcze jak to tu będzie z przesyłaniem moich zdjęć, ale powoli i to się tu pewnie da realizować. W ogóle to się cieszę jednak i to bardzo, że już mogę sobie tu znów stukać w tą klawiaturę .Miłej niedzieli tu do mnie zaglądającym życzę i zmykam z stąd.na teraz...

czwartek, 15 października 2015

Na obu moich blogach dziś to samo

Bo przeglądam co mam na ten ziomb w moich szafach

http://vumag.pl/trendy-na-jesien-2015Ogrzej głowę na zimę
Tak to już teraz bym nikomu nie radziła wyjść na spacer. Chyba że z samochodu blisko na uczelnię(szczególnie ten przewiew w kolanie he he) Ale podobno panna ubrana jak na ten sezon bardzo trendy..


 
 Moje nogi w moich butach na ten sezon(jedne z wielu) a te już mam dobre parę lat. Ale to dobra firma więc nie ma się co dziwić że wygodne i prawie nie do zniszczenia

 
 A te buciory chyba pamiętają czasy prehistoryczne ale w pluchy kiedy szkoda mi innych,jeszcze ciągle służą wiernie(nawet w kotłowni już były,a wyczyszczone jak nowe-no prawie, he he)


Mam jeszcze futro po teściowej w szafie na zapleczu. Szare łapki karakułowe he he
Macie jeszcze babcię która ma futro w szafie? Podobno będzie bardzo modne.  A ten obrazek oczywiście z sieci. Zaspałam dziś, ale na dworze pogoda listopadowa więc nie ma się do czego spieszyć(a tak chciałam dziś wyjść z domu)



Archiwum bloga