piątek, 22 maja 2015

Jednym z najważniejszych punktów w realizacji prawidłowego żywienia jest urozmaicenie.

http://www.ilewazy.pl/ziemniak-ugotowany



 Gdy ktoś pyta mnie, ile razy w tygodniu powinien zjeść ziemniaki, odpowiadam: 

jeżeli chcesz skomponować dietę w prawidłowy sposób, to zapamiętaj: (oczywiście przyporządkowane dodatki skrobiowe do dnia tygodnia można wymieszać w zależności od naszego menu)

 [Śniadanie I i II: np. płatki, musli, pieczywo]


Poniedziałek: do obiadu - kasza jaglana, do kolacji - pieczywo pełnoziarniste


Wtorek: do obiadu - mąka razowa (np. naleśniki), do kolacji - kasza kuskus 


Środa: do obiadu - krupnik, do kolacji - pieczywo razowe


Czwartek: do obiadu - ryż pełnoziarnisty, do kolacji - makaron pełnoziarnisty


Piątek: do obiadu - kasza gryczana, do kolacji - kasza orkiszowa


Sobota: do obiadu - zupa z makaronem, do kolacji - pieczywo graham


Niedziela: do obiadu: ziemniaki, do kolacji - ryż brązowy


A dlaczego taka realizacja jest prawidłowa?


Bo wgłębiając się w poszczególne składniki, okazuje się, że jedna kasza będzie zawierać więcej witaminy X, druga Y, a kolejna np. rutynę, której nie ma w innych kaszach. 


A ziemniaki będą źródłem witaminy C. Itd... Czyli urozmaicając menu, mamy większe prawdopodobieństwo na dostarczenie różnych potrzebnych składników.

Jednym z najważniejszych punktów w realizacji prawidłowego żywienia jest urozmaicenie.


Ten obrany ziemniak ugotowany waży 

85 g / i ma tylko 65 kcal 


Ziemniaki ugotowane

Obrazek i tekst z sieci. 

Nie wiem co się stało ale mi znikł cały napisany mój tekst,(a sporo napisałam między innymi o tym, jak to dawniej tylko kartofle i kwaśna kapusta przez całą zimę) a drugi raz pisać ani czasu ani ochoty. Totalny szajs.

Miłego dnia życzę-;))) 




8 komentarzy:

  1. Wprawdzie tak rygorystycznie nie przestrzegam zasad żywienia, ale przynajmniej raz w tygodniu jadamy różne kasze do obiadu, na kolację dwa razy w tygodniu kaszę jaglaną z sokiem /odkwasza organizm/, a w ogóle to urozmaicam menu, bo organizm potrzebuje wszystkiego po trochę. Dzisiaj ryba uduszona z warzywami w szybkowarze, z dużą ilością surówek. I smak i zapach przedni z szybkowaru, głównie mięs. Pozdrawiam Uleczko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie dziś było bezrybie. za to jarzyny i truskawki. Już chyba to nasze dziś kupiłam.5 zł za 0,5 zł kg.Bez śmietany ale z małą ilością cukru bo bez cukru nie bardzo mi smakują. Pozdrawiam wzajemnie-;)

      Usuń
  2. ... dla mnie ~Uleczko więcej ziemniaków ...rodem ze wsi to zrozumiałe ... kasza gryczana tak ... inne mniej ... ale zmaćkuję wszystko ... byle przyprawić do smaku i by było sporo na talerzu ... smacznego i pozdrawiam ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam tendencję nabierania za dużo jedzenia na talerz. Walczę z tym ale ciągle wracam i robię te same błędy. A przecież powinno się jedzenie rozłożyć na 5 posiłków. Po to dla nas zdrowsze te mniejsze porcje za to 5 razy Pozdrawiam Andrzeju.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie jadam w ten sposób. U mnie częściej ziemniaki są bo lubię...kasza 2 x w tygodniu i tylko na obiad...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ziemniaki jak tu pokazano są niskokaloryczne i chyba w większości gospodarstw jak dawniej numer jeden w naszej kuchni.Wyparły prawie skutecznie kasze, to jedzenie naszych praojców. To dopiero w ostatnich latach jadamy już inaczej. Szczególnie młodzi juz tak za kartoflami nie przepadają. Wolą inne jedzenie bo to i moda jest na kuchnię włoska, albo grecką. Od kiedy prowadzę jednoosobowe gospodarstwo także inaczej w moich garnkach wygląda , bo juz tylko ja tu się liczę i moje upodobania smakowe. A mam podobnie jak z ubraniami. Codziennie co innego . Ale sterczenia nad garami bardzo też nie lubię. hehe. Pozdrawiam serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Uluniu, uwielbiam ziemniaki, nie mogłabym chyba bez nich żyć ;)
    Pozdrawiam smacznie i milutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię także choć może nie aż do tego stopnia hehe. Pozdrawiam w przerwie sobotniego sprzątania domu. -;))

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga